Udostępnij

Wpływ zanieczyszczeń powietrza na umieralność

04.10.2016

Konkretne, zależne od poziomu narażenia wartości współczynników ryzyka dla umieralności całkowitej, w tym umieralności związanej z chorobami układu krążeniowo-oddechowego, umieralności związanej z chorobą niedokrwienną serca, oraz umieralności związanej z rakiem płuca, jak i wynikające z nich liczby przedwczesnych zgonów, które można przypisać wpływowi pyłu PM2.5 w jedenastu polskich aglomeracjach zostały policzone w pracach [Badyda et al. 2016 a; Badyda et al. 2016 b].

Warto w tym miejscu skomentować pojawiające się od kilku lat w mediach i w przestrzeni publicznej (np. na billboardach) informacje na temat liczby zgonów, przypisywanych każdego roku w Krakowie wpływowi zanieczyszczeń powietrza {Mówimy tu o Krakowie, gdyż dla tego miasta od lat istnieją w literaturze odpowiednie oszacowania, a także dlatego, że Kraków najczęściej pojawia się w doniesieniach medialnych poświęconych tematyce zanieczyszczenia powietrza i jego wpływu na zdrowie.}. Często podawane do tej pory liczby rzędu kilkuset (od ok. 300 do ok. 600 lub ok. 400 jako najbardziej prawdopodobna wartość) zostały zaczerpnięte z pracy [Ballester et al. 2008]. W pracy tej szacowano jednak nie całkowitą liczbę zgonów przypisywanych zanieczyszczeniu powietrza pyłem zawieszonym, ale liczby zgonów możliwych od uniknięcia przy redukcji stężeń PM2.5 do różnych założonych poziomów docelowych (25 µg/m3, 20 µg/m3, 15 µg/m3 oraz 10 µg/m3).

Niemniej, w uproszczonym przekazie medialnym podając takie dane mówi się najczęściej po prostu o liczbie zgonów związanych z narażeniem na zanieczyszczenia powietrza.

Odnoszące się do Krakowa dane użyte przez Ballestera i wsp. (średnie roczne stężenie PM2.5 i całkowita liczba zgonów z przyczyn naturalnych powyżej 30 roku życia) pochodzą z roku 2001. Co jednak dużo istotniejsze dla otrzymanych wartości liczbowych, autorzy celowo zastosowali podejście najbardziej ostrożne (ang. „at least approach”). Mianowicie, użyto mniejszego z dwu wyznaczonych w pracy [Pope et al. 2002] współczynników ryzyka dla zgonu z przyczyn ogólnych, tj. RR=1.04, nie zaś RR=1.06. Ta ostatnia wartość praktycznie pokrywa się z wartością rekomendowaną obecnie przez WHO. Oczywiście, użycie większego współczynnika ryzyka, a także poziomu bazowego (docelowego) stężeń PM2.5 równego zero (co odpowiada z grubsza uwzględnianiu wszystkich zgonów przypisywanych wpływowi zanieczyszczeń) daje znacznie większe wartości liczbowe niż te wynikające z szacunków Ballestera i wsp. (wynik zależy też rzecz jasna od wartości średniego stężenia PM2.5 w danym roku){W Krakowie występują zdecydowanie wyższe niż średnia dla całej Polski poziomy zanieczyszczeń pyłowych. Zatem użycie prostej proporcji pokazuje, że jeśli całym kraju rocznie wpływowi pyłu przypisuje się ponad 40 tys. zgonów, to w przypadku Krakowa liczba zgonów powinna być z pewnością wyższa niż 600.}.

W Polsce problemem są jednak nie tylko wysokie średnie roczne stężenia zanieczyszczeń pyłowych. W sezonie grzewczym w wielu miejscach w Polsce stężenia pyłu zawieszonego podlegają w ciągu doby znacznym wahaniom, osiągając nieraz bardzo wysokie wartości, utrzymujące się przez kilka-kilkanaście godzin.

W związku ze wspomnianym wyżej, dobrze udokumentowanym wpływem na zdrowie i życie ludzkie jaki wywiera także krótkoterminowa ekspozycja na zanieczyszczenia pyłowe, zalecenia WHO odnośnie stężeń dobowych to 25 µg/m3 dla PM2.5 oraz 50 µg/m3 dla PM10, w dodatku wartości te nie powinny być przekraczane częściej niż 3 razy w roku [Krzyżanowski, Cohen 2008]. Dla porównania, obecnie obowiązujący w Polsce dla stężeń dobowych pyłu PM10 poziom informowania wynosi 200 µg/m3, zaś poziom alarmowy aż 300 µg/m3, czyli jest odpowiednio cztero- i sześciokrotnie wyższy niż wytyczne WHO. Takie poziomy informowania czy też alarmowania są z punktu widzenia ochrony zdrowia ludzkie zupełnie nieadekwatne.

Co więcej, polski poziom informowania oznacza, że mieszkańcy dowiadują się o zagrożeniu, kiedy mają już do czynienia z dobowymi stężeniami PM2.5 wynoszącymi 120 -160 µg/m3, czyli 6-8 krotnie przewyższającymi zalecenia WHO (przyjęliśmy tu dla Polski zupełnie realistyczny, zwłaszcza w sezonie grzewczym, współczynnik konwersji PM10 na PM2.5 równy od 0.6 do 0.8). Z kolei poziom alarmowy dla PM10 oznacza, że stężenia PM2.5 najprawdopodobniej mieszczą się w przedziale 180 -240 µg/m3, a więc są już bardzo wysokie.

dr Jakub Jędrak, Polski Alarm Smogowy

dr hab. inż. Artur Jerzy Badyda, Politechnika Warszawska, Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska, Zakład Informatyki i Badań Jakości Środowiska

dr hab. n. med. Ewa Konduracka, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych,

Klinika Choroby i Niewydolności Serca z Pododdziałem Intensywnej Terapii Kardiologicznej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego,

Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II

dr med. Piotr Dąbrowiecki, alergolog, specjalista chorób wewnętrznych,

Klinika Chorób Infekcyjnych i Alergologii, Wojskowy Instytut Medyczny

Polska Federacja stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POCHP

***

Tekst pochodzi z książ

Autor

SmogLab

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.