„Moc odnawialnych źródeł energii w Polsce przekroczyła już 10 gigawatów” – informuje w mediach społecznościowych Ministerstwo Klimatu. „To moc równa zainstalowanej w tradycyjnych elektrowniach w Bełchatowie, Turowie i Opolu łącznie” – wylicza resort. Jako najszybciej rozwijający się dziś sektor OZE wskazywana jest energetyka słoneczna.
Od grudnia 2015 roku moc instalacji fotowoltaicznych wzrosła o ponad 1600 proc.” – podkreśla wiceminister klimatu Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE.
Wiceminister Zyska podkreśla przy tym, że jest to efekt m.in. zmian w prawie i uruchomienia programów takich jak „Mój Prąd”, „Agroenergia” czy „Energia Plus”. Chwali także obowiązujący w Polsce system rozliczeń energii, umożliwiający prosumentowi (wytwórcy energii) wykorzystanie nadwyżek w ciągu 365 dni.
Coraz więcej energii ze słońca
Jak wynika z raportu „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2020„, przygotowanego przez Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO), łączna moc zainstalowana w źródłach fotowoltaicznych wynosiła prawie 1500 MW na koniec 2019 roku. Już w maju 2020 r. przekroczyła natomiast 1950 MW, co oznacza wzrost o prawie jedną trzecią, mimo globalnego spowolnienia gospodarki związanego z COVID-19.
Obecnie największy przyrost nowych mocy eksperci obserwują w segmencie mikroinstalacji, co wskazuje na dużą aktywność prosumentów indywidualnych i biznesowych. W 2019 roku w Polsce odnotowano przyrost nowych mocy na poziomie ok. 0,9 GW, co sytuuje nas w pierwszej piątce krajów Unii Europejskiej.
Jak wylicza IEO, nowe moce zainstalowane w źródłach fotowoltaicznych w Polsce stanowiły 5,5 proc. przyrostu w całej UE.
_
Źródła: Ministerstwo Klimatu, Instytut Energetyki Odnawialnej
Zdjęcie: Shutterstock/GLF Media