Nawet 30 tysięcy za wypalanie traw. Minister Środowiska zapowiada podwyżkę kar

Podziel się:
wypalanie traw kary

O zmianie wysokości grzywien za wypalanie traw poinformował minister środowiska Michał Woś. Podpalacz za swoje przewinienie zapłaci do sześciu razy więcej.

Nowe przepisy będą zakładać grzywny o wysokości do 30 tys. Według planu resortu winowajca będzie musiał też naprawić wyrządzoną szkodę. Dziś kary pieniężne za wypalanie wynoszą do 5 tys. złotych.

Plany szefa resortu środowiska związane są z ostatnimi pożarami w Biebrzańskim Parku Narodowym. Woś mówił w mediach, że źródłem pożaru może być wypalanie traw. Prawdopodobne jest celowe zaprószenie ognia, który pojawił się w kilku oddalonych od siebie miejscach. „To rodzi podejrzenie, że może chodzić nie tylko o wypalanie traw, ale że grasował tam jakiś absolutny szaleniec” – oceniał minister w rozmowie z Radiem Plus.

Za wskazanie podejrzanego o podpalenie wyznaczono dwie nagrody. Po 10 tysięcy złotych przeznaczyli na nie dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego i wójt gminy Sztabin, znajdującej się częściowo na terenie BPN. W sobotę władze Parku podały, że po długiej akcji gaśniczej ogień na cennych przyrodniczo terenach został opanowany.

Źródło zdjęcia: Evdoha_sbp / Shutterstock

Podziel się: