Parlament Europejski opowiedział się za nowymi regulacjami, które dotyczyć mają baterii wykorzystywanych m.in. w pojazdach i urządzeniach mobilnych. Co ciekawe, Europarlament poszedł w tej kwestii dalej niż parlamentarna komisja. PE postuluje m.in. wyższy wskaźnik recyklingu i obowiązek informowania o śladzie węglowym baterii. Ostateczne przepisy będą efektem negocjacji z państwami członkowskimi UE.
Podczas środowego posiedzenia Parlamentu Europejskiego zaakceptowany został projekt nowego prawa, które stawiać będzie wyższe wymagania wobec sprzedawanych w UE baterii, również w zakresie recyklingu. Chodzi o coraz powszechniej stosowane akumulatory, zasilające m.in. mobilną elektronikę i pojazdy.
Co ciekawe, Europarlament opowiedział się za dalej idącymi wymaganiami, niż przyjęła w swoim stanowisku Komisja Ochrony Środowiska Parlamentu Europejskiego. Projekt nowego prawa przyjęto przy 584 głosach „za” i tylko 67 „przeciw”. 40 parlamentarzystek i parlamentarzystów wstrzymało się od głosu.
To nie oznacza jednak wejścia regulacji w życie. Następnym etapem będą negocjacje ostatecznego kształtu prawa z państwami członkowskimi UE.
Czytaj także: Tego nie wiesz o swoim smartfonie. „Nasze dzieci umierają jak psy”
Co zakłada projekt? Parlament Europejski chce, by baterie były odpowiednio etykietowane, w tym także w zakresie śladu węglowego związanego z produkcją. Łańcuchy dostaw miałyby być kontrolowane przez branżę pod względem spełniania wymagań środowiskowych, a także przestrzegania praw człowieka. Określono również minimalne poziomy odzysku kobaltu, ołowiu, litu i niklu z odpadów do ponownego wykorzystania w nowych bateriach. Bardziej rygorystyczne byłyby także cele w zakresie zbierania zużytych baterii przenośnych. Byłoby to 70 proc. do 2025 roku oraz 80 proc. do 2030.
„Nowe standardy zrównoważonego rozwoju”
„Po raz pierwszy w prawodawstwie europejskim rozporządzenie dotyczące baterii określa całościowy zestaw zasad regulujących cały cykl żywotności produktu, od fazy projektowania do zużycia” – powiedziała sprawozdawczyni projektu, Simona Bonafè z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim. „Oznacza to nowe podejście do kwestii obiegu zamkniętego baterii. I wprowadza nowe standardy zrównoważonego rozwoju, które powinny stać się punktem odniesienia dla całego rynku baterii na świecie” – podkreślała Bonafè.
Czytaj także: Czy wojna w Ukrainie oznacza koniec unijnego pakietu „Fit for 55”? Resort klimatu chce zmian
„Baterie mają kluczowe znaczenie dla transformacji energetycznej, a zapewnienie, że są wolne od naruszania praw człowieka i szkód dla środowiska, musi być najwyższym priorytetem dla prawodawców w UE” – powiedział w oświadczeniu Richard Kent z Amnesty International. „Posiadanie ścisłych wymogów należytej staranności w zakresie wydobycia i przetwarzania kluczowych metali stosowanych w akumulatorach stanowić będzie silny precedens dla regulacji w innych miejscach” – zaznacza Kent.
_
Zdjęcie: JU.STOCKER / Shutterstock.com