Polacy chcą odchodzić od węgla, pomimo kryzysu po pandemii i wojny w Ukrainie. Nadal jednak zdecydowana większość Polaków godzi się na wyższe ceny paliw wskutek uniezależnienia energetycznego od Rosji. W transformacji energetycznej stawiają na OZE i atom.
Badanie zrealizowało dla Śląskiego Biznesu Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat na próbie tysiąca Polaków. Co ważne, na tydzień przed informacją o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski. Zanim więc informację publiczną obiegł fakt przykręcenia nam kurka, sporej części ankietowanych gaz wydawał się dobrym źródłem przejściowym. Sytuacja jednak uległa zmianie.
ŚląskiBiznes.pl, zastanawiając się, jaka przyszłość energetyczna dla Polski jest najlepsza, zwłaszcza w kontekście kryzysu wywołanego wojną w Ukrainie i rosnących cen paliw, zlecił przeprowadzenie sondażu. Zapytano w nim m.in. o poparcie na embargo paliw z Rosji, zakaz palenia węglem, czy scenariusze transformacji energetycznej Polski. Łącznie padło 8 pytań. Oto wyniki.
80 proc. Polaków poparło embargo na paliwa z Rosji
Na pytanie o poparcie całkowitej rezygnacji z dostaw paliw z Rosji prawie 80 proc. respondentów odpowiedziało „tak”. Niezdecydowanych było ponad 13 proc., a przeszło 7 proc. była temu przeciwna.
Podobne pytanie, jednak z zaznaczeniem, że embargo oznaczałoby wyższe ceny paliw dla klientów, nie zmieniło znacznie odpowiedzi. W tym przypadku embargo poparło 75 proc. respondentów. Wyższych cen paliw nie zaakceptowałoby ponad 10 proc. ankietowanych, a niezdecydowanych było 14 proc.
Z kolei na pytanie o akceptację wyższych ceny paliw i energii wskutek rezygnacji z dostaw z Rosji, odpowiadano nieco inaczej. Ubyło zwolenników rezygnacji, a przybyło przeciwników i niezdecydowanych.
Kryzys paliwowy ma zwiększyć zainteresowanie Polaków OZE
Zapytano również, czy coraz wyższe ceny węglowodorów skłonią Polaków do większego zainteresowania odnawialnymi źródłami energii (OZE). Wyniki są prawie takie same jak w dwóch pierwszych pytaniach. Blisko 3/4 ankietowanych stwierdziło, że tak właśnie się stanie.
Skoro większość opowiedziała się za OZE, twórcy badania chcieli poznać opinię respondentów dotyczącą planowanego na 2030 r. zakazu palenia węglem w domach. Prawie połowa chce utrzymania zakazu bez zmian, 27 proc. jest przeciwna, a 1/4 badanych nie ma jednoznacznego zdania.
Padło również pytanie czy należy przyspieszyć zakaz palenia węglem. Połowa respondentów jest temu przeciwna. Przyspieszenie tego zakazu popiera 1/3 ankietowanych.
CBR Biostat zadało więc odwrotne pytanie – czy należy pozwolić dłużej palić węglem w piecu? W tym przypadku zwolenników i przeciwników jest niemal tyle samo. Wśród badanych 1/5 nie ma jednoznacznego zdania na ten temat.
Czytaj także: „Polska może stać się liderką transformacji energetycznej”
Źródło: ŚląskiBiznes.pl
–
Zdjęcie: Elektrownia jądrowa w Pingtung na Tajwanie, Jack Hong/Shutterstock