Udostępnij

Zapytano Małopolan o obawy związane z klimatem. Zaskakująca prawidłowość

16.08.2023

Badanie opinii mieszkańców Małopolski pokazuje, że w ciągu ostatnich trzech lat – mimo pandemii, wojny i kryzysu na rynku energii – troska o klimat i środowisko wciąż jest wysoko na liście problemów cywilizacyjnych. Kryzys klimatyczny Małopolanie wiążą głównie z anomaliami pogodowymi, suszami, pożarami oraz klęskami żywiołowymi. Najważniejszym problemem, z którym powinny uporać się władze, jest z kolei smog. Co ciekawe, mieszkańcy województwa małopolskiego w kontekście klimatu znacznie mocniej obawiają się o losy świata i Polski, niż bezpośredniej okolicy.

Aż 70 proc. badanych przewiduje, że za 15 lat wpływ kryzysu klimatycznego na ich życie będzie duży i bardzo duży. – Zaskakujące jest, że pomimo oczywistych problemów wynikających z niedawnej pandemii, a ostatnio wojny w Ukrainie, stanowisko Małopolan w sprawie klimatu nie uległo zasadniczej zmianie – powiedziała Jolanta Sitarz-Wójcicka z Europejskiego Centrum Czystego Powietrza. – W badaniu, które przeprowadziliśmy po trzech latach Widzimy wprawdzie lekki spadek w hierarchii spraw ważnych, ale wpływ ten nie wypchnął niepokoju o środowisko za strefy kluczowych problemów cywilizacyjnych. Zogniskował jednak uwagę na zjawiskach, które zachodzą tu i teraz, odsuwając na dalszy plan troskę o problemy globalne, które wpływ na życie mieszkańców Polski czy regionu ujawnić się dopiero w przyszłości.

Im bliżej, tym troska mniejsza

W 2020 roku 40 proc. badanych uważało, że zmiana klimatu wywiera duży lub bardzo duży wpływ na ich życie. W bieżących badaniach odsetek ten spadł o 10 proc. Nieznacznie wzrosła natomiast grupa badanych, którzy uważają, że na razie zmiana klimatu osobiście ich nie dotyka. Natomiast prognoza Małopolan co do wpływu kryzysu klimatycznego na ich życie za 15 lat w zasadzie nie zmieniła się. Aż 70 proc. z nich twierdzi, że wpływ ten będzie duży lub bardzo duży.

Zdecydowanie rzadziej Małopolanie niepokoją się stanem środowiska w swoim miejscu zamieszkania w porównaniu do Polski jako całości. Jeszcze bardziej niepokoi nas stan środowiska generalnie na Ziemi. Wyniki badań wskazują, że bardzo duży lub duży niepokój o stan środowiska na Ziemi deklaruje 80 proc. badanych (86 proc. w 2020 r.). Jednocześnie analogiczny odsetek dla Polski wynosi już tylko 69 proc. (74 proc. w 2020 r.), a dla miejsca zamieszkania 37 proc. (51 proc. w 2020 r.).

Walka ze smogiem najważniejsza

Szczególnie w przypadku tej ostatniej kategorii znacznie wzrósł odsetek osób, które deklarują niewielki stopień obawy o stan środowiska. Ta istotna zmiana może być wynikiem opisywanych wcześniej przetasowań w hierarchii wartości. Niewykluczone, że przyczyniła się do tego również obiektywna poprawa jakości powietrza w regionie. Jak dowodzą wyniki badań, czynnik ten jest szczególnie istotny dla Małopolan. To właśnie walki ze smogiem najbardziej oczekują Małopolanie od władz lokalnych (22 proc.). Dla porównania: tereny zielone: 13 proc. i gospodarka wodna: 11 proc.

W zdecydowanej większości mieszkańcy województwa uważają, że odpowiedzialność za zastosowanie właściwych działań w walce ze zmianą klimatu spoczywa na władzach naszego kraju. Zdaniem badanych to polski rząd powinien włączyć się w działania globalne i podejmować aktywność lokalną w tym obszarze. Opinię taką prezentuje aż 62 proc. respondentów. Niemal połowa uczestników badania wskazuje też Unię Europejską.

Autor

SmogLab

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy