Udostępnij

Jak zwalczać greenwashing, czyli ekościemę? „Przed nami duża rewolucja regulacyjna”

20.10.2023

Greenwashing to temat, który coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej w kontekście działań poszczególnych marek, czy też przedsiębiorstw. Czym właściwie jest to zjawisko, określane również jako „ekościema”? Co mówi na ten temat prawo i jakich zmian w tym zakresie możemy się spodziewać? Czy grozi nam greenhashing, wskazywany jako ciemna strona greenwashingu?

Greenwashing to kontrowersyjne zjawisko, o którym słyszymy w odniesieniu m.in. do działań marek odzieżowych, koncernów paliwowych i energetycznych, czy też gigantów spożywczych. Najczęściej to popularne określenie odnosi się do takich działań firm, które „wprowadzają klientów w błąd” lub nawet „rozpowszechniają dezinformację”, jeśli chodzi o ochronę środowiska bądź klimatu. Samo pojęcie wywodzi się natomiast od wybielania, tuszowania (ang. whitewashing), które w tym przypadku jawi się w barwach zielonych. A więc wykorzystuje problematykę klimatu lub środowiska, która jest ważna dla wielu osób.

Skoro zatem coraz więcej o tym się mówi, to przedsiębiorstwom opłaca się inwestować w działania prośrodowiskowe i proklimatyczne, które pochwalą później konsumentki i konsumenci wrażliwi na te kwestie. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy decyzje nagłaśniane w kampaniach promocyjnych nie są aż tak bardzo przyjazne dla planety, jak próbuje nam się to zaprezentować. I gdy próbuje nam się wciskać kit, czyli „ekościemę”.

Co na ten temat mówi prawo?

Greenwashing a prawo unijne. „Przed nami duża rewolucja regulacyjna”

Temat ten pojawił się niedawno na konferencji klimatycznej PRECOP, która kolejny raz odbywała się w Katowicach. Więcej o jej przebiegu pisaliśmy TUTAJ. Podczas jednego z paneli dyskusyjnych – zatytułowanego „Greenwashing, transparentność, komunikacja” – mowa była o nadchodzących regulacjach unijnych, które doprecyzują niektóre kwestie związane z przejrzystością działań na rzecz środowiska i klimatu.

Wypowiadał się w tej kwestii m.in. Jarosław Grzegorz z Działu Zarządzania Ryzykiem Nadużyć EY. – Przed nami duża rewolucja regulacyjna, a mianowicie kilka dyrektyw [unijnych – przyp. red.]. Warto wspomnieć przede wszystkim o tzw. green claims-ach, czyli wszelkich oświadczeniach, które firmy będą składały – zwracał uwagę. – Każdego rodzaju oświadczenie o zrównoważoności działań, produkcji, produktów, będzie musiało mieć poparcie w twardych danych, certyfikatach, w dowodach, statystykach. Po to, żeby te określenia, jak „przyjazny”, „zrównoważony”, nie były nadużywane – podkreślał Grzegorz.

Oprócz o przygotowywanym dokumencie zwanym Green Claims Directive, podczas panelu mowa była m.in. o dyrektywie CSRD, czyli Corporate Sustainability Reporting Directive. Jak czytamy na stronach unijnych, dokument regulować będzie kwestię sprawozdawczości niefinansowej w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw. Raportowanie dotyczy w tym kontekście m.in. oddziaływania środowiskowego i społecznego działalności. Obowiązek przygotowywania raportów, który ma być ujednolicony, dotyczyć będzie ok. 50 tys. firm w Unii Europejskiej. Nowe przepisy dla części spośród nich będą obowiązywać już w przyszłym roku.

„Ekościema”. Oskarżenia o greenwashing i sprawy sądowe

Nie jest jednak tak, że w obecnych warunkach prawnych jesteśmy całkowicie bezbronni wobec greenwashingu.

– Patrząc z perspektywy polskiej, takich typowych regulacji dotyczących przeciwdziałania greenwashing-owi nie ma, ale są inne, które mają zastosowanie. Mam tu na myśli ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów, ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Z tych instrumentów prezes UOKiK-u coraz chętniej korzysta – mówił Jarosław Grzegorz z EY podczas PRECOP. – Gdy zajrzymy w szczegóły, to się okaże, że firmy, które łamią postanowienia tych regulacji, mogą liczyć się z karami. Dla firm to jest do 10 proc. obrotów. Dla menadżerów, zaangażowanych w takie praktyki, kara do 2 mln złotych, a w przypadku instytucji finansowych 5 mln złotych – zwracał uwagę.

– Mamy jeszcze ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. W tym przypadku z kolei organizacje pozarządowe starają się wykorzystywać jej postanowienia – mówił Grzegorz, zadając przy tym pytanie o skuteczność obowiązujących przepisów.

Między innymi w kwestii spraw sądowych, dotyczących greenwashing-u, wypowiadała się mec. Kamila Drzewicka, prawniczka z Fundacji ClientEarth – Prawnicy dla Ziemi.

– Dodatkowo obserwujemy dużą falę postępowań sądowych przeciw greenwashingowi, które są prowadzone przez organizacje konsumenckie i organizacje ekologiczne – mówiła mec. Drzewicka, wspominając o sprawach wytoczonych w Europie przez ClientEarth. Przypomnijmy: W Polsce Fundacja ClientEarth – Prawnicy dla Ziemi złożyła m.in. pozew przeciw jednemu z dystrybutorów produktu węglowego nazywanego „ekogroszkiem”. Żądano wówczas m.in. zmiany nazwy produktu.

 class=
Greenwashing, czy też ekościema, to temat budzący emocje. Czy węgiel może być „eko”? Fot. Shutterstock.com / Sebastian_Photography

Greenhashing, czyli obawy o świadomość społeczną

W toku panelu dyskusyjnego pojawiło się również pojęcie greenhashing (dosł. ang. „zielone wyciszanie”), na które uwagę zwracała Agnieszka Bacińska, prezeska zarządu Walk PR.

Czym jest greenhashing? Zjawisko w dyskusjach od kilku lat wskazywane jest jako zagrożenie płynące z piętnowania greenwashingu. Popularne definicje problemu sprowadzają się najczęściej do tego, że firmy chcące działać na rzecz środowiska i klimatu miałyby obawiać się oskarżeń o greenwashing. Czyli o to, że wciskana nam jest „ekościema”.

Wobec tego istnieć miałoby ryzyko, że przedsiębiorstwa wprowadzając rozwiązania rzeczywiście korzystne dla klimatu i środowiska, będą wolały ich nie komunikować otwarcie. To z kolei miałoby działać niekorzystnie na świadomość społeczną, jeśli chodzi o korzystne zmiany zachodzące w firmach. Możemy sobie również wyobrazić, że takich pozytywnych działań byłoby po prostu mniej, głównie w zakresie narzuconym przez prawo.

Zwraca się też uwagę, że otwarte mówienie o działaniach prośrodowiskowych i proklimatycznych może inspirować kolejne firmy do pozytywnej aktywności. Dlatego akcentuje się m.in. potrzebę przejrzystości. I wspomnianego już odpowiedniego raportowania, jeśli chodzi o korzystny wpływ na środowisko i klimat.

_

Zdjęcie: Dennis Wegewijs / Shutterstock.com

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.