W opublikowanym przez Polski Alarm Smogowy rankingu najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce po raz kolejny zwyciężyła Nowa Ruda. Zdobyła pierwsze miejsce w trzech kategoriach: liczba dni smogowych, stężenia PM10 oraz stężenia benzo(a)pirenu. Inne najbrudniejsze miasta to Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Nowy Sącz czy Żywiec. Wśród najbardziej zanieczyszczonych miejscowości po raz pierwszy pojawiło się Nowe Miasto Lubawskie, w którym zainstalowano stację pomiarową. Najnowszy ranking został opracowany na podstawie danych Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska za rok 2022.
Niepokojąca jest wciąż wysoka pozycja Nowej Rudy. Miasto po raz kolejny zostało smogowym zwycięzcą, w dodatku we wszystkich trzech kategoriach. To właśnie w Nowej Rudzie odnotowano w 2022 roku najwięcej dni smogowych (95 dni), najwyższe stężenie PM10 oraz najwyższe stężenie rakotwórczego benzo[a]pirenu, które wyniosło 9 ng/m3, czyli 900 proc. normy.
„Ja mieszkam akurat dość wysoko i wyraźnie widzę ten smog, którym oddychają mieszkańcy niższych części miasta”. Tak mówił w zeszłym roku SmogLabowi Julian Golak, od 30 lat walczący o czyste powietrze w rodzinnym mieście. „Młodzież powyjeżdżała, ale starsze pokolenia w większości przywykły do tego, czym oddychają. Ludzie po prostu się do tego przyzwyczaili, bo tak było od zawsze” – dodawał.
Rakotwórcza Małopolska
Wśród smogowych liderów zastanawia również duża liczba miejscowości z Małopolski. Aż 5 miejscowości w pierwszej 15-ce ma najwyższe stężenia rakotwórczego benzo[a]pirenu. To w tym województwie na skutek decyzji Sejmiku Województwa zezwolono na wydłużone użytkowanie „kopciuchów”, czyli kotłów najbardziej zanieczyszczających powietrze. To pokazuje, że antysmogowe regulacje mają wpływ na to, jakim powietrzem oddychamy.
- Czytaj także: Sejmik bierze na siebie odpowiedzialność za zgony w sezonie smogowym. Kopciuchy zostają do maja 2024
Uwagę zwraca Nowe Miasto Lubawskie. To pierwszy rok, w którym miasto otrzymało nową stację pomiarową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i od razu pojawiło się w pierwszej dziesiątce najmocniej zanieczyszczonych miejscowości. Występowały tam 53 dni smogowe oraz 700 proc. normy dla stężenia benzo[a]pirenu. Szczególnie martwi także wysoka pozycja niektórych uzdrowisk w naszym rankingu. Szczawnica, Szczawno-Zdrój, Rabka-Zdrój i Jedlina-Zdrój to przekroczenia rakotwórczego BaP od 300 do 600 proc. normy.
Jedna pozytywna wiadomość
Pocieszający jest fakt, że we wszystkich miejscowościach objętych monitoringiem GIOŚ średnioroczne stężenie pyłów PM10 było w normie. Zdarzyło się to pierwszy raz od kiedy PAS zaczął publikację rankingu, czyli od 2015 roku. Walka ze smogiem zaczyna przynosić efekty. Powietrze w Polsce zaczyna się powoli poprawiać czego dowodzi również porównanie smogowych rekordzistów z roku 2014 i 2022. W ciągu dziewięciu lat w Nowej Rudzie średnioroczne stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu zmalało o 47 proc., liczba dni smogowych zmniejszyła się o 26 proc., a średnioroczne stężenie PM10 spadło o jedną piątą. Poprawę widać we wszystkich opomiarowanych miejscowościach. W Krakowie i Rybniku średnioroczne stężenie PM10 spadło aż 40 proc. Największe zmiany widać w liczbie dni smogowych. W ciągu ośmiu lat w Nakle liczba dni z powietrzem nienadającym się do oddychania spadła ponad pięciokrotnie! Lepiej jest również we wciąż bardzo zanieczyszczonej Pszczynie (dwukrotny spadek) czy niewielkim Godowie (trzykrotny spadek).
– To dobre sygnały płynące z zasmogowanej wciąż Polski – podkreśla Piotr Siergiej – rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Widzimy, że wdrażane działania, szczególnie likwidacja „kopciuchów”, zaczynają przynosić rezultaty. Niezmiernie ważne jest jednak, żeby władze rządowe i samorządowe nie spoczęły na laurach i kontynuowały te działania. Nie zapominajmy, że w rekordowej Nowej Rudzie stężenie rakotwórczego BaP to wciąż 900 proc. dopuszczalnej normy, a liczba dni smogowych w najbardziej zanieczyszczonych miejscowościach to wciąż dwa do trzech miesięcy! Powietrze powoli się poprawia, zmniejsza się również liczba zgonów wywołanych zanieczyszczeniem, ale sytuacja jest wciąż bardzo zła. W Polsce wciąż dymi 3 miliony „kopciuchów”. Niestety, widzimy w niektórych województwach próby rozmontowywania uchwał antysmogowych i zezwalania na użytkowanie „kopciuchów”. Kontynuacja, a nawet przyspieszenie działań antysmogowych jest kluczowa dla poprawy jakości powietrza w naszym kraju. – dodaje Piotr Siergiej.
Partnerem informacji o najbardziej zanieczyszczonych miejscowościach jest Grupa Luxmed.
–
Zdjęcie: Wirestock Creators/Shutterstock