W styczniu Małopolska mierzyła się z ogromnym smogiem.
Wiele miejscowości zarejestrowało potężne przekroczenia norm. Niemal we wszystkich miejscowościach średnie miesięczne znacząco przekroczyły poziom, który w wielu krajach Europy Zachodniej i południowej spowodowałby ogłoszenie alarmu smogowego i podjęcie drastycznych działań. W zasadzie we wszystkich, w których zlokalizowane są stacje pomiarowe zarejestrowano zaledwie po kilka dni bez przekroczeń. Bardzo źle było na przykład w Nowym Targu, gdzie z powodu wysokich stężeń pyłomierze regularnie odmawiają współpracy.
Najgorzej było jednak nie tam, a w gminie Brzeszcze, gdzie od niedawna jest zlokalizowana jedna ze stacji pomiarowych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Pyłomierz zlokalizowany przy ulicy Kościelnej wskazał 202 ug/m3 średniej miesięcznej zawartości pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu.
Dzienne wskazania regularnie przekraczały 400 ug/m3, co oznacza 800 proc. normy dobowej, a dni bez jej przekroczenia były w całym miesiącu zaledwie trzy.
Przypomnijmy, że na przykład we Francji do ogłoszenia „wielkiego smogu” oraz stanu alarmowego wystarczy 80 ug pyłu PM10 na m3 powietrza.
W gminie Brzeszcze mieszka premier Beata Szydło. W latach 1998 – 2005 była też burmistrzem miasteczka.
Fot. Klecza Dolna/Smogowa Mapa Polski.