Udostępnij

Płuca czarne jak smoła. Instalacja pokazała, czym oddychają mieszkańcy

10.01.2025

Trwa akcja Polskiego Alarmu Smogowego „Zobacz czym oddychasz”, w trakcie której instalacje imitujące ludzkie płuca objeżdżają polskie miejscowości. Wszystko po to, by zobrazować, co trafia do naszego organizmu każdej zimy. W tym sezonie grzewczym makieta płuc odwiedziła dolnośląską stolicę smogu, czyli Nową Rudę, a także Żmigród i Wrocław.

Wystarczy epizod smogowy, by płuca stały się szare lub nawet czarne, jak stało się we Wrocławiu. Tymczasem przekroczenia norm jakości powietrza stanowią realne zagrożenie dla zdrowia a nawet życia. Szczególnie narażone są grupy wrażliwe, czyli dzieci, kobiety w ciąży, seniorzy i osoby przewlekle chore.

100 tys. kopciuchów na Dolnym Śląsku

Uchwały antysmogowe przyjęte w 2017 r. zobowiązały do usunięcia pozaklasowych pieców, czyli tzw. kopciuchów do 1 lipca 2024 r. Niestety, jak szacuje Dolnośląski Alarm Smogowy, wciąż zostało ich w regionie nadal ponad 100 tysięcy.

Co pomoże przyśpieszyć ich usunięcie?

  • Wzmożone kontrole, szczególnie w czasie ataków smogu,
  • Programy finansowe wspierające usuwanie kopciuchów,
  • Edukacja.

Dr Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego z Wrocławia, przyznał, że bardzo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z obowiązków wynikających z istnienia uchwały antysmogowej. Zwrócił uwagę na odpowiedzialność instytucji za stan powietrza. – Przede wszystkim potrzebujemy w kraju bardzo jasnego sprecyzowania kierunku transformacji energetycznej [w tym ciepłownictwa i ogrzewnictwa]. To jest kwestia rządu, władz centralnych.

Przypomniał, że za 80 proc. emisji pyłów zawieszonych i toksycznego benzo(a)pirenu odpowiada ogrzewanie (funkcjonalno-bytowe). Potrzebne są stabilne źródła dofinansowujące remonty instalacji grzewczych przez osoby, których na to nie stać. Jak wiadomo, Program Czyste Powietrze został w wstrzymany w listopadzie minionego roku. – Ostatni wątek adresowany jest do gmin, które mają bezpośredni kontakt z mieszkańcami: poza edukacją i informacją, niestety trzeba kontrolować.

Radosław Gawlik, jeden z założycieli Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, prezes Stowarzyszenia EKO-UNIA, opowiedział o inspiracji Krakowskim Alarmem Smogowym oraz o początkach walki o czyste powietrze na Dolnym Śląsku.

– Jakość powietrza się poprawiła z powodu ocieplającego się klimatu, ale też dzięki temu, że rozpoczął się duży ruch wymiany źródeł ciepła. Według naszych danych w samym Wrocławiu jest 4,5 tys. palenisk komunalnych do wymiany. Gawlik przyrównał do siebie dwie bardzo znane trucizny. – Cząstki pyłu zawieszonego, które wnikają do organizmu i krążą po nim, trochę mi przypominają cząstki azbestu. Im bardziej zmierzamy do zera, tym jest lepiej. Musimy wypełnić nasze zobowiązania wynikające z uchwały antysmogowej.

Dni smogowych jest mniej, jednak epizody są druzgocące

W wyniku usuwania źródeł zanieczyszczeń powietrza epizody zimowego smogu, zdarzają się rzadziej niż 11 lat temu. W dalszym ciągu ataki te są jednak śmiertelnie poważne. Podczas ataku smogu, który pod koniec 2024 r. dotknął m.in. Wrocław, w kulminacyjnym momencie normy jakości powietrza WHO przekroczone były nawet 10-krotnie. To właśnie dlatego instalacja wrocławskich płuc jest tak czarna.

Przypomnijmy: pod koniec świąt Bożego Narodzenia i tuż po nich Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Śląsk, Wielkopolskę i Małopolskę dusiły zanieczyszczenia powietrza. Dwa dni po świętach, gdy Polskę spowijał smog, miasto udostępniło w mediach społecznościowych post informujący o „gęstej mgle” mającej się utrzymać do następnego dnia. Oto niektóre komentarze obserwujących oficjalny profil miasta na Facebooku:

Po tej „mgle” i spacerze mój pies pachniał jakby wyszedł z wędzarni

Ten smród na zewnątrz to mgła? Ciekawe zjawisko

O kurczę… Myślałem, że to dym ze spalania śmieci w piecach, bo coś tak ciężko się oddycha, a to tylko mgła. Cudowne wiadomości – ironizował kolejny internauta.

Dzień później miasto poinformowało o zagrożeniu wysokim poziomem pyłu PM10 odradzając wysiłek fizyczny na zewnątrz.

Można ratować sytuację

Poprawa jakości powietrza w mieście może rocznie ocalić przed przedwczesną śmiercią nawet ponad 800 osób w samym Wrocławiu, z czego 600 ocalonych żyć związanych jest z emisją pyłów pochodzących głównie z kopciuchów, a kolejne 200 to ocalone ofiary spalin samochodowych.

Małgorzata Słowińska z Rodziców dla Klimat, podkreśliła, że są to realne zgony a smog to zagrożenie przede wszystkim dla dzieci i seniorów.

– Mamy wrażenie, że niestety, część straży miejskich sprawdza, kto nie ma pieców kopciuchów i idzie tam na kontrole, żeby było ładniej, wygodniej i sympatyczniej. Niestety powinniśmy kontrolować piece kopciuchy, bo od 1 lipca 2024 r. są one nielegalne – zauważył Krzysztof Smolnicki, lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, prezes Fundacji EkoRozwoju.

Kto truje najbardziej?

Według oficjalnych danych przekazanych Dolnośląskiemu Alarmowi Smogowemu przez wrocławski magistrat, większość trujących kopciuchów użytkowana jest w lokalach komunalnych.

Największym trucicielem we Wrocławiu są zatem władze miasta, które, jak mówią działacze, pomimo znajomości od 7 lat przepisów uchwał antysmogowych nie podjęły wystarczająco skutecznych działań. SmogLab także wielokrotnie zwracał uwagę na ten problem. Kolejnym zaniedbaniem włodarzy jest brak przyjęcia do końca roku 2024 r. Strefy Czystego Powietrza, czego wymaga obowiązujący Program Ochrony Powietrza dla woj. dolnośląskiego.

Następnym miejscem, które odwiedzą płuca będzie Karpacz, górski kurort szczególnie popularny w okresie zimowym. Co ciekawe, płuca te zostały w ubiegłym roku wylicytowane w ramach WOŚP przez jednego z mieszkańców kurortu.

Zdjęcie tytułowe: Szymon Smolnicki

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.