Udostępnij

Rachunek za słońce i wiatr. „Nasze opłaty były mocno oderwane od rzeczywistości”

26.03.2025

Odnawialne źródła energii są zależne od czynników pogodowych. Dotyczy to nie tylko promieni słońca, ale również wiatru. Najnowsze dane wskazują na najniższy od grudnia 2022 r. udział OZE w produkcji energii w Polsce. Równocześnie, pokazują spadek cen prądu w okresach wzrostu produkcji ze źródeł odnawialnych. Jak rozwój OZE wpływa na wysokość rachunków za prąd? 

Wspomniane dane dotyczą lutego bieżącego roku. Jak czytamy w najnowszym Miesięczniku Forum Energii, “luty 2025 roku był zdominowany przez konwencjonalne źródła energii. Z powodu niskiej wietrzności, udział OZE w produkcji energii elektrycznej był najniższy od grudnia 2022 r. (19,9 proc.), a pierwsze miejsce zajął węgiel (kamienny oraz brunatny) osiągając 64,9 proc., z kolei gaz ziemny z wynikiem 14,4 proc. stanowił istotne uzupełnienie miksu”. 

Sytuacja ta wpłynęła na emisyjność polskiej energetyki, jak również ceny energii na Rynku Dnia Następnego (RDN). “W wyniku wysokiej produkcji z węgla, luty w roku 2025 odznaczał się wysoką emisyjnością na poziomie 9,2 mln ton CO2. Dla porównania w lutym 2024 r. emisje wynosiły 7,4 mln ton CO2. Do tego niski udział OZE, a wraz z tym wysoki udział węgla sprawiły, że znacznie wzrosła cena energii elektrycznej na Rynku Dnia Następnego” – czytamy. 

RDN, jest swego rodzaju giełdą. Kontrakty na energię elektryczną zawierają w ramach niej więksi gracze, w tym m.in. firmy energetyczne. Pośrednio wycena ta ma więc związek również z ceną prądu indywidualnych odbiorców, w mieszkaniach i domach.

Ceny prądu z OZE i paliw kopalnych

W niedawnej publikacji Forum Energii uwagę przykuwa wykres dotyczący związku produkcji energii elektrycznej z OZE, z cenami na wspomnianym już Rynku Dnia Następnego. Oto jak wygląda:

Źródło: Miesięcznik Forum Energii

Jak czytamy w wyjaśnieniach pod wykresem, “przedstawia [on] rozkład średnioważonych cen na Rynku Dnia Następnego oraz średni udział OZE w poszczególnych dniach w miesiącu. Przy zwiększonym udziale OZE ceny energii elektrycznej maleją”. Widzimy zmienność w czasie, która w momentach najwyższej produkcji ze źródeł odnawialnych przynosi największe spadki cen na RDN.

Energię ze źródeł odnawialnych coraz częściej wskazuje się jako tańszą alternatywę w stosunku do tej wytwarzanej z paliw kopalnych. Wyliczeniami na ten temat chwaliła się niedawno w mediach społecznościowych ministra klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska. Opublikowane przez nią wyliczenia wypadają korzystnie dla OZE również w wariancie, w którym w przypadku paliw kopalnych pominięto koszt ETS. Czyli opłaty za uprawnienia do emisji CO2. 

Dlaczego jednak prąd w Polsce nie tanieje mimo gigantycznego wzrostu OZE w miksie energetycznym w ostatnich latach? I jak wyglądają perspektywy, by za sprawą źródeł odnawialnych rachunki odbiorców indywidualnych stały się niższe? Między innymi o to – w odniesieniu do wspomnianych danych z lutego – zapytaliśmy Fundację Instrat

Rozwój OZE a ceny prądu. “W dalszym ciągu większość prądu w Polsce pochodzi ze spalania paliw kopalnych”

Ekspert zwrócił uwagę m.in. na kontekst geopolityczny.

– Wahania giełdowych cen energii elektrycznej w ostatnich latach uwarunkowane były przede wszystkim sytuacją na rynku paliw kopalnych: gazu ziemnego i węgla – mówi nam Michał Smoleń, kierownik programu badawczego Energia & Klimat w Fundacja Instrat. – Gwałtowne wzrosty cen rozpoczęły się w 2021 r. w związku z przygotowaniami Rosji do pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. W 2022 r. zobaczyliśmy rekordowe poziomy. Od tego czasu ceny generalnie spadają, choć przy dużych wahaniach w związku z ogólną niepewnością geopolityczną – podkreśla ekspert w rozmowie ze SmogLabem. 

Związek rozwoju OZE z wysokością cen energii elektrycznej wymaga przy tym bardziej rozbudowanego wyjaśnienia. – Rozwój OZE ma charakter stabilizujący. Bez nich sytuacja podczas kryzysu energetycznego i później byłaby dużo gorsza. W dłuższym okresie, rozwój OZE stanowi według naszych analiz podstawę optymalnego ekonomicznie scenariusza rozwoju polskiej elektroenergetyki. Alternatywa to długie dekady uzależnienia od niepewnych rynków paliw kopalnych oraz rosnące koszty emisji w systemie EU ETS. Nie oznacza to, że prąd będzie nominalnie znacznie tańszy niż teraz. Szczególnie, że rozwój OZE wymaga też poniesienia kosztów rozwoju sieci elektroenergetycznych czy zapewnienia odpowiednich dyspozycyjnych rezerw na okresy złej pogody – mówi nam ekspert Instratu. 

– Upraszczając, OZE to droga do „taniego prądu” w tym sensie, że bez OZE prąd w przyszłości byłby znacznie droższy niż teraz. Należy też pamiętać, że pomimo sukcesów z ostatnich lat w dalszym ciągu większość prądu w Polsce pochodzi ze spalania paliw kopalnych. Nie weszliśmy jeszcze na ścieżkę przyspieszenia w energetyce wiatrowej, która w naszym klimacie odgrywać będzie kluczową rolę szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Sama fotowoltaika nie wystarczy, a korzyści z dodawania kolejnych gigawatów w tej technologii będą coraz niższe – zwraca uwagę.

Instrat: “Nasze opłaty były mocno oderwane od rzeczywistości”

Kwestią, na którą warto zwrócić uwagę, jest również sytuacja związana z tzw. mrożeniem cen energii elektrycznej.

– Gospodarstwa domowe nie doświadczyły jednak pełnej skali kryzysu energetycznego ze względu na mechanizm mrożenia cen energii, który w praktyce oznaczał, że to państwo płaciło za nas lwią część rachunków za prąd (czy gaz). Gdy giełdowe ceny prądu spadały w 2023 r., państwo mogło ograniczyć skalę wsparcia (nasze rachunki praktycznie stały w miejscu, ale państwo nie musiało już tak wiele do nich dopłacać). Dopiero teraz nasze rachunki w ramach popularnych, regulowanych taryf są już zbliżone do rzeczywistych cen prądu na rynku. Przez parę lat nasze opłaty były mocno oderwane od rzeczywistości. Teraz na rynku da się znaleźć oferty nawet bardziej atrakcyjne niż te z „mrożonymi cenami” – podkreśla ekspert w komentarzu udzielonym SmogLabowi.

– Rośnie natomiast zróżnicowanie cen. Gdy świeci słońce, gdy wieje wiatr, godzinowe ceny prądu na giełdzie spadają do minimalnych poziomów. Od zeszłego roku także gospodarstwa domowe mogą starać się optymalizować koszty energii elektrycznej. Po przejściu na taryfę dynamiczną, odpowiednie zarządzanie ładowaniem samochodu elektrycznego, ogrzewaniem pompą ciepła czy pracą bateryjnego magazynu energii, może pozwolić na znaczące obniżenie kosztów prądu właśnie dzięki dostosowaniu się do profilu pracy nowych, czystych źródeł OZE – mówi nam Michał Smoleń z Instratu.

Zdjęcie: Torsten Lorenz/Shutterstock

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.