Udostępnij

Lofoty. Idylliczne miejsce pod oblężeniem kamperów

15.08.2025

Masowa turystyka dociera do dziewiczej Skandynawii. Czy norweskie Lofoty podzielą los… Wenecji?

Wiele z turystycznych miejscowości boryka się latem z oblężeniem odwiedzających. Wenecja od lat walczy z jednodniowymi turystami “zrzucanymi” przez piętrowe wycieczkowce, w zeszłym roku Kioto zakazało turystom wejścia do części mieszkalnej dzielnicy gejsz (z powodu nagabywania rezydentów), brytyjscy celebryci wyprowadzają się z obleganych i urokliwych wiosek angielskiego Cotswolds.

Zresztą daleko szukać nie trzeba – krakowski rynek latem też nie jest miejscem, do którego lokalsi wysłaliby swoich znajomych. W zeszłym roku miasto odwiedziło prawie 15 mln turystów, ten będzie prawdopodobnie rekordowy, a mieszkańcy centrum (została ich garstka) organizują się w grupy oporu przeciwko masowej turystyce.

Lofoty – fot. Martyna Jabłońska/SmogLab

Do tej listy należy dołączyć jeszcze jedno miejsce, bardzo lubiane przez podróżujących (także Polaków) – Lofoty. To piękny norweski archipelag, przyciągający zwłaszcza amatorów turystyki outdoorowej. Region kusi pocztówkowymi krajobrazami, bogatą siecią szlaków górskich, mnogością marin żeglarskich czy urokliwymi miasteczkami.

Co jednak przede wszystkim zwraca uwagę, to czystość krajobrazu. Jednolitość stylu drewnianej architektury sprawia, że oko wypoczywa, a poczucie smaku nie jest wystawiane na próbę przekładańcem miejskim w stylu zabytek – kostka polska- szklany postmodernizm lat 90’. Nawet kolory domów mają swoje uzasadnienie w historii- charakterystyczna czerwień to pigment uzyskany z rdzy i oleju dorsza – kolor domów rybaków- biedniejszej warstwy społecznej. Biel- historycznie oznaczała dom bogaty.

Kampery coraz większym wyzwaniem na Lofotach

W miejscowościach nie ma również zalewu ulicznych straganów, handlarzy i chińskich gadżetów – zmory Krupówek czy miejscowości nadbałtyckich, które szpecą miejsce, drenując przy tym portfele.

Norwedzy cenią sobie rękodzieło i artykuły wyższej jakości, które odzwierciedlają piękno krajobrazu, miejscową kulturę i sztukę wzorniczą, zatrzymując pieniądz w rodzimej cyrkulacji – w myśl zasady wytworzone lokalnie – sprzedane lokalnie.

W tym idyllicznym zakątku pojawił się jednak  jeden problemem – kamperowicze.

Lofoty ostatnimi czasy stały się bardzo popularne turystycznie, lecz infrastruktura nie nadążyła za ilością przybywających. Norwegia do tanich krajów nie należy, więc podróż kamperem znacznie odciąża budżet noclegowy. Powoduje to jednak sytuację, w której “dzicy” noclegowicze zapychają parkingi, które nie są przeznaczone do postojów nocnych.

Co więcej, parkują na prywatnych posesjach czy wjazdach na tereny prywatne. Skala frustracji miejscowych dostrzegalna jest w ilości tabliczek z zakazem wjazdu, ustawianych na prywatnych podjazdach. W pewnych rejonach kempingów jest jak na lekarstwo, co sprawia, że krąg parkowania “na dziko” się zamyka. Zmorą są turyści parkujący na zatoczkach do wymijania i zapchane punkty widokowe.

Norwegia ma tzw. “prawo dostępu”– możemy wędrować i nocować prawie wszędzie, nawet na pozarolniczych terenach prywatnych, pod warunkiem, że nie pozostawiamy po sobie śladów i szanujemy naturę. Czasem jest limit dzienny takiego pobytu. Oficjalna strona Lofotów podaje kilka zasad dobrej turystyki kempingowej, które warto mieć na uwadze.

Wyjazd na Lofoty. O tym warto wiedzieć

  • Nocuj na oficjalnych kempingach gdzie jest to możliwe – nie tylko przez szacunek dla mieszkańców archipelagu lecz wspieranie lokalnej ekonomii
  • Pamiętaj aby obozować (zarówno w namiocie czy kamperze) przynajmniej 150 m od najbliższego domu
  • Unikaj kempingowania na prywatnej posesji lub gospodarstwach
  • Nie parkuj na miejscach do wymijania 
  • Respektuj znaki zakazujące obozowania, kempingowania lub całonocnego postoju
  • Utrzymuj min 4m dystansu od innych obozowiczów (to nie tylko zasada bezpieczeństwa ale kurtuazji) 

Ile kosztują wakacje na Lofotach?

A jaki jest koszt podróżowania po Lofotach? Oto dane z lipca 2025:

  • Camping: ok 450- 550 NOK = 160 – 195 zł za dobę za kamper
  • Paliwo: Diesel: 22/litr NOK = 7.83 
  • Obiad (drugie danie bez napojów) 364 NOK = 130 zł./os.
  • cynamonka/ kardamonka/kawa 50-65 NOK = 18-23zł
  • Wstęp do muzeum: 100 – 240 NOK = 35 – 85 zł. /os.
  • Morskie safari: 1650 NOK = 589 zł /os.
  • Grupowa wycieczka kilkugodzinna z przewodnikiem 1960 NOK = 700zł /os

Autor

Martyna Jabłońska

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.