Udostępnij

Chcą zmienić prawo wodne: „Ludzi z terenów zalewowych należy przenosić w bezpieczne miejsca”

06.07.2020

Podkarpacie i zachodnia Małopolska wciąż liczą straty po powodzi, a grupa parlamentarzystów wspólnie z WWF proponuje uchwalenie nowego prawa wodnego. Przedstawiony przez nich projekt ustawy to zwrot o 180 stopni w stosunku do obowiązujących dziś rozwiązań. Na pierwszym miejscu ma znaleźć się natura. Jeśli się do niej dostosujemy, nie będzie problemu z powodziami i suszą – przekonuje dr Przemysław Nawrocki z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, ekspert WWF.

Projekt przygotowany przez WWF wspólnie z grupą posłów i posłanek Lewicy stawia na głowie polską politykę wobec rzek. Twórcy dokumentu chcą przede wszystkim zrezygnować z ich regulacji, inwestycji w tamy i urządzenia wodne. Ma to chronić Polskę przed suszą i powodziami.

Czytaj także: Rząd chce wpuścić w kanał polskie rzeki, a przy okazji nas wszystkich

Według twórców projektu nowego prawa wodnego nie należy ufać betonowi, często używanemu przy regulacji. Twierdzą, że stosowanie go jest nieskuteczne, a czasem nawet szkodliwe.

Przede wszystkim: zaufać naturze

Czego WWF i Lewica chcą dla polskich rzek? Przede wszystkim oddają im prawo do przepływu zgodnie z naturą. Temu podporządkowany jest każdy z punktów projektu. Nurt ma być spowalniany, a niesprawne zdaniem projektodawców urządzenia wodne likwidowane. Jedną z najważniejszych propozycji jest renaturyzacja krajobrazu. Według projektu betonowe brzegi powinny znowu zarosnąć – chociaż dziś to scenariusz trudny do wyobrażenia.

– Polityką wobec rzek zajmują się dziś głównie inżynierowie, których kiedyś ktoś nauczył, że trzeba je regulować i utrzymywać w dobrym stanie technicznym, bez konieczności troszczenia się o ochronę środowiska – mówi dr Przemysław Nawrocki z Fundacji WWF Polska, jeden ze współautorów projektu ustawy.

Jak zaznacza Nawrocki, wśród rządzących i zarządzających polskimi rzekami wygrywa na razie przestarzały sposób myślenia oparty na rozwiązaniach technicznych, które, jak pokazały lata doświadczeń, nie chronią skutecznie mieszkańców terenów nadrzecznych. Tych z najbardziej narażonych na powódź miejsc należałoby – według działacza – przenieść w inne, bezpieczniejsze tereny:

– Należy to jednak zrobić tak, by mieli pełne poczucie, że zamieniają zagrożony dom nie tylko na bezpieczny, ale także lepszy. W niektórych miejscach woda wezbranych rzek musi przejść szybko, na przykład przez tereny gęsto zabudowane. Musi także mieć gdzie się wylać, nie czyniąc szkód. Trzeba rzekom zostawić więcej miejsca – oddać im odebrane tereny zalewowe wszędzie, gdzie to jest możliwe. To tańsze niż powtarzająca się odbudowa niszczonych przez wodę urządzeń regulacyjnych w korytach rzek i przerwanych wałów przeciwpowodziowych oraz wydawanie ogromnych środków na ochronę pojedynczych domów, znajdujących się w pobliżu wałów.

Regulacja rzek groźna dla zwierząt

Po roku 2004, jak mówi Nawrocki, rządy wpompowały ogromne pieniądze w regulację oraz pogłębienie dziesiątków tysięcy kilometrów małych rzek. Paradoksalnie zwiększyły w ten sposób zagrożenie powodzią i suszą. Według niego, zamiast próbować za wszelką cenę ujarzmiać płynącą wodę, należy zarządzać ryzykiem powodzi i suszy, współpracując z rzekami. Ma to pomóc również faunie i florze, które przez regulację rzek wymiera.

Ustawa w proponowanym brzmieniu ma o wiele skuteczniej chronić ryby. Jej autorzy chcą odejścia od budowania spiętrzeń na trasach ich migracji i wprowadzenia zakazu regulacji wód na odcinkach tarła i rybich siedlisk. Warunki rozwoju rzecznej przyrody mają poprawić się również dzięki zakazowi poboru piasku i żwiru.

Twórcy nowego projektu wytykają władzy, że nie dopasowuje prawa wodnego do polityki klimatycznej. Postulują też wykreślenie z ustawy artykułu 402, który wyłącza uczestnictwo organizacji społecznych w postępowaniach dotyczących wydawania zgód wodnoprawnych. O projekcie mają teraz rozmawiać parlamentarzyści, którzy zdecydują o jego dalszych losach.

Źródło zdjęcia: goran_safarek / Shutterstock

Autor

Marcel Wandas

Dziennikarz, autor między innymi Onetu, Holistic News i Weekend.Gazeta.pl. W przeszłości reporter radiowy związany między innymi z Radiem Kraków, Radiem Eska i Radiem Plus. Fan muzyki, bywalec festiwali, wielbiciel krakowskiej Nowej Huty, hejter krakowskiego smogu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.