„Powietrze w Polsce nie będzie czyste, jeżeli nie zaangażują się w to lokalne społeczności. Jasno pokazują to miejsca, takie jak np. Kraków, Skawina i Rybnik, w których udało się zrobić dużo” – mówi Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego. „Dlatego uruchamiamy Akademię Alarmów Smogowych, w której ludzie chętni, by coś zmienić, otrzymają konieczną pomoc” – dodaje.
Akademia Alarmów Smogowych będzie miejscem, w którym osoby chcące działać w sprawie czystego powietrza znajdą wszystkie narzędzia, które są do tego potrzebne. Stoi za nią Polski Alarm Smogowy, który już dziś skupia kilkadziesiąt inicjatyw z całego kraju. „Żeby dokonać realnej zmiany potrzebne jest zaangażowanie społeczeństwa obywatelskiego. To buduje się przede wszystkim wspólną pracą i dawaniem sobie tego, co najlepsze. Trafia do nas wiele osób, które mają mnóstwo energii i inicjatywy do działania, ale potrzebują nieco wiedzy i 'know how’. Do tej pory odpowiadaliśmy na te potrzeby 'ad hoc’. Akademia Alarmów Smogowych pozwoli nam robić to o wiele sprawniej” – przekonuje Lutomska. Wskazuje również, że Akademia będzie zapewniać między innymi pomoc prawną. Bywa ona niezbędna na przykład w relacjach z samorządami lub przedsiębiorstwami, które zatruwają okolice.
Porady prawne dla Akademii Alarmów Smogowych
Porady zapewni Fundacja Frank Bold, która specjalizuje się w sprawach środowiskowych i dała się poznać między innymi z pierwszej sprawy, w której pozwano Polskę za smog. Powodem w tej sprawie był Oliwer Palarz z Rybnickiego Alarmu Smogowego. „Działania takich ludzi, którzy próbują zmienić coś w swoim otoczeniu i często robią to wielkim kosztem, zasługują na każde wsparcie. Ale są też ogromnym źródłem wiedzy i inspiracji dla innych. Dlatego kluczowym elementem działania Akademii Alarmów Smogowych będzie wymiana doświadczeń i wiedzy” – przekonuje Lutomska.
„Dla mnie najcenniejszą rzeczą w byciu częścią sieci alarmów smogowych jest to, że w razie wątpliwości i sytuacji kryzysowych zawsze mogę zadzwonić do kogoś, skonsultować się, znaleźć pomoc. W działania, których celem jest czyste powietrze, jest zaangażowana cała masa ludzi. Połączył nas cel, ale teraz to już są przyjaciele. To daje mnóstwo kontaktów z osobami, które pomogą w każdym momencie. Takie rzeczy są bezcenne. My zyskaliśmy wiele rozwiązań i pomysłów na działania, których sami byśmy nie wymyślili” – opowiada Jolanta Sitarz-Wójcicka z Podhalańskiego Alarmu Smogowego.
Szkolenia, kontakty, wsparcie
Na liście planowanych działań wymienia też szkolenia, spotkania, dostęp do tworzonej od lat bazy wiedzy i kontaktów z innymi osobami, które zajmują się sprawą w różnych miejscach w całej Polsce i w związku z tym natknęły się na różne problemy. „Z doświadczenia wiem, że kluczowa będzie możliwość współpracy ludzi z różnych miejscowości w jednym regionie. Stykają się oni z tymi samymi problemami, ale działania niekiedy muszą podejmować oddzielnie. A powietrze nie zna granic administracyjnych” – zauważyła na konferencji inaugurującej działanie Akademii Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.
Akademia jest otwarta dla członków lokalnych alarmów smogowych. Mogą się zgłosić również osoby, które chcą zadbać o czyste powietrze i włączyć się do sieci Polskiego Alarmu Smogowego. Takie osoby mogą pisać na adres akademia@polskialarmsmogowy.pl, a szczegóły znaleźć na stronie Polskiego Alarmu Smogowego.
Partnerami projektu jest Fundacja Frank Bold oraz Województwo Małopolskie.
Projekt jest realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG.
Autor zdjęcia: Tomasz Wiech