Dziś urzędnicy ogłosili alarm smogowy dla Krakowa, a w nim same puste frazesy.
Jest w nim między innymi apel o niepalenie w kominkach dla przyjemności. Zakazu urzędnicy nie chcą wprowadzić, bo oznaczałoby to konieczność kontroli. Jednak kontroli nikt nikt nie chce prowadzić. Co widać także w reszcie podjętych działań. Wybrano te, które nie wymagają specjalnych działań. Pominięto te, które wymagają, by coś robić.
A o tym jak wygląda sytuacja, najwięcej mówi poniższe tabela. Tak było w styczniu w Krakowie. Gdyby obowiązywały francuskie standardy mielibyśmy pojedyncze dni bez alarmu w naszym mieście.
Mieliśmy jeden, wymuszony i pusty, alarm.
Udostępnij
Alarm smogowy dla Krakowa, a w nim same puste frazesy
31.01.2017
Andrzej Guła
Współzałożyciel i lider Polskiego Alarmu Smogowego.
Udostępnij