Na bezsensowną regulację w Zakopanem pójdzie 14 mln złotych – ostrzegają aktywiści WWF. Wody Polskie wylewają beton na brzegi potoku Młyniska. Ma to uchronić mieszkańców przed jego wylewaniem. W praktyce skutek może być jednak odwrotny.
Działacze WWF przekonują, że przy wyższym stanie wody zakopiańczycy będą zalewani częściej. Poza tym regulacja potoku przyspieszy spływ wody do większych rzek – a to pogłębia problem suszy.
To nie koniec problemu. Wody Polskie lejąc beton zabijają faunę i florę – przekonuje WWF.
„W wyniku zabudowy dna potoku dojdzie do zamarcia życia biologicznego w rzece. Żyjące tam ryby (także te objęte ochroną) m.in. pstrągi potokowe oraz zagrożone wyginięciem głowacze pręgopłetwe bezpowrotnie stracą miejsce do życia. Regulacja ta może wpłynąć także negatywnie na populacje ryb w Tatrzańskim Parku Narodowym, gdzie leżą źródła potoku Młyniska.” – czytamy na stronie organizacji.
Uregulowane koryto będzie też zagrażało ludziom – przekonują działacze. Podają przykład nieodległego potoku Bystra, gdzie regularnie dochodzi do wypadków śmiertelnych. To dlatego, że po betonie trudniej wejść na brzeg.
– Podatnicy zapłacą 14 milionów złotych za pogłębienie kryzysu wodnego, który będzie nękał nas z roku na rok coraz bardziej – podsumowuje decyzję Wód Polskich Marek Elas z Fundacji WWF Polska.
Zdjęcie: materiały WWF Polska