Strajk “Młodzi dla klimatu” zyskuje coraz większą popularność – jego trzecia odsłona zebrała dziś na ulicach Brukseli około 35 tysięcy uczniów, czyli trzy razy więcej, niż w zeszłym tygodniu. Opuszczając szkołę, nastolatkowie żądają od rządu belgijskiego wprowadzenia ambitniejszej polityki klimatycznej. – W końcu to będzie największy marsz klimatyczny, a wtedy wszyscy zobaczą, do czego zdolna jest młodzież – komentowała dziś organizatorka protestu Anuna De Wever.
“Tu nie ma powtórkowego egzaminu”, “Planeta B nie istnieje”, “My jesteśmy zmianą” – głosiły transparenty, które zdobiły dziś niebo Brukseli. Skalę tego, jak wzrasta entuzjazm uczniów, pokazują liczby: belgijska policja podała, że w czwartek na ulice stolicy wyszło 35 tysięcy uczniów, podczas gdy w zeszłym tygodniu było ich 12,5 tysiąca, a w jeszcze poprzednim – trzy tysiące.
– My, młodzież z Belgii, zwracamy się przeciwko ludziom, którzy dziś niszczą naszą planetę. Pomijamy lekcje, bo politycy pominęli opiekę nad naszą planetą. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może zrobić różnicę i wspólnie musimy walczyć o przyszłe pokolenia – zwrócili się organizatorzy do tłumu. Po przemówieniach wszyscy zamilkli na minutę dla umierającej planety.
Wow! They’re back and this time they’re 32,000 strong! These students want #climateaction and they are not going to stop marching until they get it!
Be Like Them!!!#ActOnClimate #Klimaatmars #Youth4Climate #ClimateMarch #klimatstrejk #FridaysForFuture via @Green_Europe pic.twitter.com/Jra5Zq4TLg
— Mike Hudema (@MikeHudema) 24 stycznia 2019
Inspiratorka spędziła noc w namiocie
Organizatorki marszu, 17-letnia Anuna De Wever i 19-letnia Kyra Gantois podążają śladami znanego na całym świecie, szkolnego strajku Grety Thunberg. 16-latka określiła czwartkowy marsz sukcesem, a jego uczestników nazwała bohaterami. Sama w tym czasie była już w szwajcarskim Davos, gdzie trwa Światowe Forum Ekonomiczne. Thunberg jechała tam pociągiem przez 32 godziny, żeby spędzić noc w namiocie w obozie naukowców z zespołu Arcitc Basecamp. Temperatura spadła wtedy do -18° C.
– Na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Antarktydy, miały miejsce strajki klimatyczne, z udziałem uczniów i dorosłych. Objęły one dziesiątki tysięcy dzieci – mówiła w Davos.
Goodnight from Davos. -15 and we’re sleeping in tents at the @ArcticBasecamp #wef pic.twitter.com/hUyGGKOJHs
— Greta Thunberg (@GretaThunberg) 23 stycznia 2019
Thunberg rozpoczęła swój protest, strajkując przez trzy tygodnie przed parlamentem szwedzkim, domagając się od posłów, by zastosowali się do porozumienia paryskiego. Po wyborach w Szwecji kontynuowała strajk w każdy piątek. Jutro dołączy do szwajcarskich uczniów. – W ten piątek nie mogę tam być. Muszę to zrobić tutaj, w Davos, i wysłać wiadomość, że to jedyna rzecz, która ma znaczenie – powiedziała reporterowi dziennika “Guardian”.
16-latka przygotowała filmik dla przywódców uczestniczących w forum ekonomicznym. Aktywistka apeluje w nim: – Proszę, abyście stanęli po właściwej stronie historii.