W styczniu pod głosowanie ma trafić nowy Program Ochrony Powietrza dla województwa małopolskiego. Do końca listopada trwały jego konsultacje, do których zaproszono władze gmin. Można by się spodziewać, że wiele z nich, zwłaszcza te, gdzie sytuacja jest najgorsza, będzie robić, co się da, by wprowadzić i nowy, bardziej wymagający Program, i uchwałę anty-smogową.
Można by się tego spodziewać na przykład po władzach Skały, która – jak się okazało – zmienia się zimą w wędzarnię.
Można by. Prawda? No to zobaczcie w jaki sposób burmistrz miasteczka zaopiniował projekt.
Tu fragmenty:
„(…) Burmistrz Miasta i Gminy Skała opiniuje negatywnie projekt Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego. (…)
(…) Cel określający, że wszystkie urządzenia na paliwa stałe użytkowane w województwie małopolskim do 2023 roku muszą spełniać wymagania ekoprojektu lub klasy 5 normy EPN 303:5/2012 jest bardzo restrykcyjny w obecnym stanie gospodarki, finansów, przepisów prawa, nierealny do spełnienia z uwagi na brak stałych, określonych instrumentów wsparcia zewnętrznego. (…)
(…) Z punktu widzenia indywidualnych właścicieli domów wymiana pieca węglowego na gazowy czy na węglowy lepszej generacji może być sprzeczna z jego interesem ekonomicznym ze względu na koszt wymiany pieca i koszty paliwa. (…)
(…) Wyeliminowanie spalania odpadów oraz ograniczenie spalania pozostałości roślinnych na powierzchni ziemi oraz zapisem dotyczącym przeprowadzania kontroli gospodarstw domowych w zakresie przestrzegania zakazu spalania odpadów w kotłach i piecach należy stwierdzić, że nie wszystkie Gminy, w tym gmina Skała posiadają straż miejską/gminną, upoważnioną do tego typu kontroli i nakładania sankcji (mandatów) z tym związanych, a trudności kadrowe znacznie ograniczają możliwości kontroli (gmina miejsko-wiejska – 10% zabudowy mieszkaniowej). (…)”
A TUTAJ znajdziecie całość w pliku doc.
Mówiąc krótko. W Skale nie da się walczyć ze smogiem, co z pewnością tłumaczy trochę, dlaczego jest tam tak, jak jest.
Opinii negatywnych było więcej, w tym i z miejsc takich jak Rabka-Zdrój, która jest uzdrowiskiem pulmonologicznym, więc wydawałoby się, że powinna zrobić, co się da, by ludzie mogli się tam leczyć. A także z Nowego Targu, Bukowiny Tatrzańskiej i Liszek. Choć trzeba wskazać, że między zrzucaniem z siebie odpowiedzialności i mówieniem nie da się, pojawiają się tam także postulaty sensowniejsze.
A my przypominamy, że w Małopolsce trwają konsultacje projektu uchwały anty-smogowej, który będzie głosowany w styczniu. Uwagi, a także głosy sprzeciwu lub poparcia można przesyłać do 5 stycznia na adres: powietrze[at]umwm.pl Zachęcamy, by to robić, bo sprawa jest ważna, a każdy głos będzie wsparciem dla uczestników debaty w Sejmiku, która zdecyduje o tym, czy Małopolska zacznie łapać oddech już teraz, czy dopiero za chwilę, kiedy kary przymuszą nas do spełnienia norm dotyczących jakości powietrza.