Udostępnij

Chcieliśmy kupić pellet w cenie podanej przez premiera. „Robią sobie jaja z ludzi”

25.07.2022

– Poinformowano mnie, że można już kupić pellet za 1600, 1800 zł – mówił Mateusz Morawiecki z sejmowej mównicy 22 lipca. Postanowiliśmy kupić pellet w cenie z wystąpienia premiera.

– Część opozycji daje się nabierać na politykę Putina. Właśnie dlatego chcę powiedzieć, że i tak nic z tego. Nie dacie rady wstrząsnąć podstawami naszego państwa – grzmiał w kierunku swoich oponentów Morawiecki. Następnie premier dziękował Polakom, którzy nie dali się nabrać „na strach, chaos i panikę, które chce wywołać Platforma Obywatelska”. I przekonywał, że pellet można kupić w korzystnych cenach.

Co prawda premier nie sprecyzował, o jaką ilość opału chodzi oraz czy posługuje się cenami brutto czy netto. Jednak nie posądzamy premiera o to, że chciał wprowadzić rodaków w błąd – zakładamy, że standardowo chodziło o cenę brutto za tonę. Tak, jak zawsze podczas publicznej debaty o cenach opału.

Postanowiliśmy więc kupić pellet w cenie podanej przez premiera. Dzwonimy do jednej z małopolskich firm oferujących pellet z pytaniem o cenę. – Na ten moment to 2100 złotych, jednak aktualnie nie mamy go na stanie. Przyjmujemy zapisy na odbiór w październiku – słyszymy w odpowiedzi. Pytam, czy sprzedawca ma wskazówki, gdzie szukać pelletu nieco taniej, za kwotę, którą rzucił premier.

– Życzę powodzenia. Jesteśmy producentem więc no, może być ciężko znaleźć taniej – odpowiada uprzejma pani z wyraźnym uśmiechem.

„1600, ale za pół tony”

– Tak proszę pana, jest taka cena, tylko, że netto. U nas aktualnie za tonę trzeba zapłacić 2200 złotych i pellet dostępny jest od ręki. Chociaż nie. Już nawet tych za te 1600 netto to na fabryce nie dostaniemy. Co tu dużo mówić, nie ma takiej ceny. Jaja sobie robią z ludzi – słyszymy w hurtowni pelletu pod Nowym Sączem. Tam przynajmniej pellet dostępny jest „z ulicy”.

Nieco taniej jest pod stolicą. Najkorzystniejsza oferta, którą znaleźliśmy to 2 tys. brutto za tonę. Z kolei w województwie lubuskim cena bezpośrednio u producenta to nawet 2749 zł. – Pelletu brakuje od miesięcy. Popyt wielokrotnie przewyższa podaż. Są reglamentacje, bo każdy z hurtowników chciałby kupić więcej niż otrzymują. Co będzie dalej? Nie wiem – mówi nam jeden ze sprzedawców, który dodaje: – Tak pellet może być za 1600 złotych, ale za pół tony. Może o to chodziło premierowi – zastanawia się hurtownik.

Sprawdzamy ceny także nad morzem. – Na ten moment 2000, ale zamówienia będziemy przyjmować dopiero w połowie sierpnia. Wtedy ta cena będzie już nierealna. Mogę powiedzieć, że będzie to raczej 2300. Znów pytamy o cenę rzuconą z sejmowej mównicy przez szefa rządu. – Jak pan premier dopłaci ze swojej kieszeni to tak. Niech się pan zastanowi. Wszystko podnoszą do góry, opłaty, ceny energii – za co my mamy rachunki płacić? Bzdury opowiada pan premier – mówi nam rozgoryczona sprzedawczyni.

Fot. Press Media PL/Shutterstock.

Autor

Maciej Fijak

Krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii. Naukowo zajmuje się m.in. międzynarodową ochroną środowiska. Uczestnik European Green Activism Training 2020, członek Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Po godzinach przemierza Kraków wzdłuż i wszerz – pieszo lub na dwóch kółkach. Najczęściej spotykany w krakowskim Podgórzu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.