Chiny będą karać lokalnych urzędników za przekroczenia norm jakości powietrza w ich regionach. Szef departamentu ds. środowiska oświadczył, że niekorzystne warunki pogodowe czy rosnąca presja ekonomiczna, nie są wystarczającym usprawiedliwieniem. Decyzja ta wpisuje się w trwającą od pięciu lat politykę walki z zanieczyszczeniami – będącymi konsekwencją szybkiego wzrostu gospodarczego ostatnich 40 lat.
Rządowa walka z zanieczyszczeniem
Polityka chińskiego rządu na na celu wyeliminowanie szkód, jakie środowisku przyniosło 40 lat szybkiego rozwoju gospodarki – rozpoczętego od reform Deng Xiaopinga. Obecnie – według oficjalnych deklaracji – kraj dąży do wyeliminowania niekorzystnych skutków rozwoju – m.in. zanieczyszczenia powietrza.
Prowadzona polityka doprowadziła do obniżenia w zeszłym roku stężeń pyłów zawieszonych PM2,5 o średnio 9,3% w 388 chińskich miastach. Walka z zanieczyszczeniem nie przynosi jednak skutków w całym kraju – w obszarze Pekin-Tianjin-Hebei stężenie to wzrosło w ubiegłym roku do średnio 73 µg/m3. To więcej niż dwukrotność dopuszczalnej normy, którą władze centralne wyznaczyły na średnio 35 µg/m3 pyłu zawieszonego PM2,5.
Bez litości
„Urzędnicy lokalni nie mogą uchylać się od kary, stosując warunki pogodowe jako wymówkę” – powiedział Liu Bingjiang, szef rządowego departamentu ds. środowiska. Zastrzegł on, że władze nie będą wyrozumiałe w przypadku łamania przyjętego prawa – nazywając przy tym zawodzących urzędników przestępcami.
„Musimy wygrać wojnę z zanieczyszczeniem powietrza, bez względu na to, co się stanie. Nie ma dla nas żadnej możliwości i nie wycofamy się” – podkreślił Bingjiang.
Zapowiedzi rządu centralnego najwidoczniej już są wcielane w życie. W piątek portal China Daily poinformował, że 95 urzędników z północno-wschodniej prowincji Shaanxi zostało ukaranych za zaniedbywanie obowiązków w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Inspekcja władz regionalnych wykryła tam nieprawidłowości dotyczące redukcji zużycia węgla, kontroli zanieczyszczeń oraz efektywności zarządzania.
Chiny od lat stosują ponadto politykę zawstydzania i ośmieszania lokalnych włodarzy, których miasta i regiony nie radzą sobie z problemem zanieczyszczenia powietrza – zmuszając ich tym samym do rezygnacji z urzędu.
Czytaj także: Chiny stawiają na samochody elektryczne. Nowa polityka ChRL
Źródło: Reuters, China Daily
Zdjęcie: Unsplash.com/Peiheng Yang