W czwartek 28 listopada został wstrzymany nabór wniosków we flagowym rządowym programie „Czyste Powietrze”. Stało się to w trakcie trwającej konferencji prasowej, bez wcześniejszej zapowiedzi. W setkach urzędów w całej Polsce rozdzwoniły się telefony od osób, które chciały skorzystać z dotacji, a o sprawę od kilku dni pytani są najważniejsi politycy w kraju. Do sprawy odniósł się podczas spotkania w Krakowie marszałek Sejmu – Szymon Hołownia.
Zdenerwowani mieszkańcy, gniew rozlewający się na pracowników gmin i rozpaczliwe telefony. Tak od kilku dni wygląda sytuacja wokół rządowego programu „Czyste Powietrze”. Operator ulubionego programu dotacyjnego Polaków – NFOŚiGW tłumaczy, że chodzi o niezbędne uszczelnienia w obliczu nadużyć, które występowały w programie.
- Czytaj także: Spóźnili się 2 minuty, nie dostaną dotacji. Złość ludzi i chaos w urzędach po zamknięciu „Czystego Powietrza”
O jakie nadużycia chodzi? Według informacji prasowej funduszu potencjalne nadużycia, które są dopiero badane, dotyczyły 6 tys. wniosków. To oznacza, że na milion wniosków złożonych w ramach programu, aż 99,4 proc. było prawidłowych. O konieczności uszczelnień programu było wiadomo od ponad roku, a sam fundusz wprowadzał je systematycznie, bez zawieszania programu. To dlatego informacja przekazana z zaskoczenia przez NFOŚiGW podczas trwającej konferencji prasowej wywołała tak duże zdziwienie. Nigdy wcześniej program nie był wstrzymywany na tak długo i bez zapowiedzi. Systemy umożliwiające składanie wniosków w gminach zostały wyłączone chwilę po godzinie 14, w czasie wspomnianego spotkania urzędników z mediami.
We wtorek 3 grudnia o sprawę został zapytany marszałek Sejmu i kandydat na stanowisko prezydenta Polski – Szymon Hołownia (Polska 2050). Sytuacja miała miejsce w trakcie spotkania autorskiego w Krakowie. Hołownia odbywa tournée po kraju promując swoją nową książkę.
Wcześniej podobne pytania dziennikarze zadali Rafałowi Trzaskowskiemu, który negatywnie wypowiedział się o zawieszeniu dotacji.
Szymon Hołownia o programie „Czyste Powietrze”: dotacje wracają za 2,5 miesiąca
Podczas spotkania umożliwiono zadawanie pytań z publiczności. Jedno z nich dotyczyło właśnie sytuacji wokół Czystego Powietrza.
– W programie wyborczym zapowiadaliście przyspieszenie walki ze smogiem, przyspieszenie wymiany kopciuchów, usprawnienie programu Czyste Powietrze, odbiurokratyzowanie go – wyliczał obecny na spotkaniu Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego. – Z drugiej strony w zeszłym tygodniu, polityczny nominant pana partii (Robert Gajda – wiceprezes NFOŚiGW), w w sposób niezapowiedziany, nieprzygotowany i arogancki odłącza tysiącom ludzi możliwość złożenia wniosków do programu Czyste Powietrze. Wniosków na docieplenie domu, wymianę kopciucha i obniżenie rachunków za ogrzewanie. Czy to jest to, czego mieliśmy się spodziewać rok po objęciu rządów przez waszą ekipę? Czy w ten sposób chcecie budować zaufanie obywateli do instytucji państwa? – pytał działacz antysmogowy.
Co na to marszałek Sejmu? Szymon Hołownia najpierw przypomniał, że „dzięki odblokowaniu środków z KPO udało się dodać naprawdę dużo środków finansowych do tego programu”.
– Jeżeli chodzi o Czyste Powietrze, to ja dzisiaj pytałem o to panią Hennig-Kloskę, co tu się tak naprawdę zadziało. Nie tylko zresztą ja, bo robiło to pół Polski. Odpowiedź jest taka, że po długim audycie wyszło mnóstwo nieprawidłowości – powtarzał Szymon Hołownia za informacjami podawanymi przez NFOŚiGW i Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
– Rozumiem, że idea jest taka, że na 2,5 miesiąca zostaje zawieszona możliwość składania wniosków, stare wnioski są obsługiwane i wypłacane. Program wraca odświeżony i poukładany za 2,5 miesiąca, gdzie znowu będzie można składać wnioski. Rozmawiamy o kilkunastu tygodniach, które zdaniem resortu są potrzebne, żeby projekt wyprostować. Oni mówią, że nie da się tego zrobić w biegu – tłumaczył polityk.
Marszałek Szymon Hołownia podczas dzisiejszego spotkania w Krakowie złożył trzy ważne deklaracje dotyczące programu Czyste Powietrze.
— Andrzej Guła (@AndrzejGu) December 3, 2024
Po pierwsze marszałek
@szymon_holownia mówił, że został przeprowadzony rozległy audyt programu Czyste Powietrze i zostanie on pokazany opinii…
2,5 miesiąca to jednak nowość. Wcześniej urzędnicy, w tym sama minister klimatu i środowiska mówiła, że program wróci dopiero na wiosnę, później precyzując, że chodzi o 31 marca. Według Szymona Hołowni Czyste Powietrze ma być uruchomione szybciej, bo już w połowie lutego, a więc półtora miesiąca szybciej, niż zapowiedziało ministerstwo.
Marszałek Sejmu o zamieszaniu wokół Czystego Powietrza. „Pół Polski pyta co się stało”
Lider Polski 2050 zapowiedział też rozmowy z szefową resortu klimatu i środowiska, która odpowiada za program i rządowy NFOŚiGW:
– Jutro będę rozmawiał w Sejmie z panią minister i zadam jej pytania: po pierwsze co sprawia, że nie da się zrobić tego (reformy programu – red.) w biegu. Potrzebujemy informacji dlaczego przyjęto taki model i dlaczego komunikacja, która temu towarzyszyła, była komunikacją prowadzoną w taki sposób a nie inny. Na razie tutaj upatruję głównego problemu – wskazywał Szymon Hołownia.
Dodawał, że zarówno program Czyste Powietrze, jak i program Mój Prąd są programami „fundamentalnymi”. – Z Czystym Powietrzem sam sobie zadałem pytanie dlaczego robimy to w taki sposób. Mam nadzieję, że minister Hennig-Kloska to w kompetentny sposób wyjaśni. Ma pan rację – to wzbudziło niepokój bardzo wielu ludzi – odpowiadał zwracając się do Andrzeja Guły z PAS i dodawał: program Czyste Powietrze na pewno wróci.
–
Zdjęcie tytułowe: shutterstock/Longfin Media