Niedawno informowaliśmy o wynikach badań, z których wynikało, że zalesienie sporej części globu mogłoby pozwolić na zbilansowanie globalnych emisji gazów cieplarnianych. Teraz w polemikę z naukowcami z Zurychu weszła grupa badaczy, która swoje wątpliwości wyraziła m.in. w ramach magazynu „Science”. Ich zdaniem potencjał zalesienia globu został przeszacowany, a posadzenie lasów na części proponowanych terenów mogłoby wręcz bardziej zaszkodzić niż pomóc. Mimo wątpliwości zespół podkreśla, że drzewa sadzić warto (i mogą one wspomóc walkę ze zmianami klimatu), choć ich potencjał jest mniejszy niż sądzono.
W lipcu tego roku w czasopiśmie „Science” ukazały się wyniki badań szwajcarskiego zespołu,według których sadzenie drzew na niespotykaną dotąd skalę mogłoby zrównoważyć emisje CO2 związane z działalnością człowieka i – mówiąc kolokwialnie – uratować świat od problemu zmian klimatycznych. Badacze oparli swoje wyliczenia na teledetekcji satelitarnej: stwierdzono, że trzeba byłoby zasadzić blisko miliard hektarów lasów oraz że na świecie istnieją niewykorzystywane obszary. które mogłyby do tego posłużyć. [O wynikach wspomnianych badań – również z odrobiną sceptycyzmu – informowaliśmy tutaj.]
Wyniki badań zostały jednak zakwestionowane przez dużą grupę ekologów pod przewodnictwem prof. Josepha Veldmana z Texas A&M University.
Na zaproszenie redaktorów „Science” grupa sformułowała polemikę, w ramach której Szwajcarom wytknięto m.in. przeszacowanie potencjału kompensacyjnego drzew oraz zaliczenie do obszarów możliwych do zalesienia terenów cennych ze względu na unikatowość przyrodniczą (m.in. Parku Narodowego Yellowstone w Stanach Zjednoczonych, Los Llanos w Wenezueli oraz Cerrado w Brazylii). Cerrado – jak podkreślają polemizujący naukowcy – jest najbardziej bioróżnorodną tropikalną sawanną na świecie, która daje początek kilku głównym rzekom Brazylii. Wytknięto także oponentom, że do nieużytków (możliwych do zalesienia) włączono również łąki i sawanny, które są naturalnymi formacjami, istotnymi dla ekosystemów.
Zdaniem naukowców ponowne zalesianie to doskonały pomysł, jednak trzeba wiedzieć, gdzie i jak go wdrożyć. Zagadnienie to jest złożone i obejmuje wiele parametrów i zmiennych.
„Artykuł podważył słuszną ideę, ponieważ był zbyt ambitny i pretensjonalny. Wiele obszarów, które kiedyś porastały lasy, a obecnie są zdegradowane, można rzeczywiście zalesić z bardzo pozytywnymi skutkami. Wymagałoby to jednak znacznie rozsądniejszego wyboru miejsc, biorąc pod uwagę całą uzyskaną do tej pory wiedzę, a to znacząco wykracza poza dane uzyskane za pomocą teledetekcji i matematycznego modelowania” – powiedziała prof. Giselda Durigan, jedna z sygnatariuszek polemiki.
Z pełną polemiką, opublikowaną w „Science”, można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/Vasyl Kravchenko