Włochy staną się pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi obowiązkowe zajęcia ze zmian klimatu do szkół. – Chcę, żeby włoski system edukacji stawiał środowisko i społeczeństwo w centrum zaintersowania – mówił w rozmowach z mediami minister edukacji Lorenzo Fioramonti.
Lekcje z klimatu będą odbywały się raz w tygodniu, ale zgodnie z zapowiedziami włoskiego ministerstwa edukacji, również klasyczne przedmioty – jak geografia, biologia czy fizyka – będą nauczane z perspektywy zrównoważonego rozwoju. Z czasem zagadnień klimatycznych ma się pojawić coraz więcej.
-Uczenie się na pamięć stolic i położeń geograficznych? Zapomnijmy o tym. Już niedługo na geografii dzieci będą się uczyć o wpływie działalności człowieka na różne rejony naszej planety” – tłumaczył Lorenzo Fioramonti w rozmowie z „New York Times”.
Zmiany zaczną obowiązywać od nowego roku szkolnego, czyli od września 2020.
-W wielu krajach w szkołach jest edukacja obywatelska, którą musimy we Włoszech zaktualizować – mówił minister Fioramonti cytowany przez „Corriere della Sera”. – W XXI wieku musimy uczyć, jak być odpowiedzialnym obywatelem mieszkającym na cierpiącej planecie. Postanowiliśmy więc przełożyć plan ONZ dotyczący zrównoważonego rozwoju do 2030 na spójny system nauczania, który koncentruje się wokół naszych praw i obowiązków wobec środowiska – zaznaczył.
Ten sam minister we wrześniu był krytykowany przez opozycję za zachęcanie młodzieży do opuszczania zajęć na rzecz protestów klimatycznych.
-Młode pokolenia domagają się radykalnych zmian. To jest jedna z form, w jakich damy im do zrozumienia, że stoimy u progu ogromnej rewolucji kulturowej – mówił w rozmowie z włoskimi dziennikarzami.
Nad programem nauczania ma pracować grupa ekspertów z Włoch, ale także z innych krajów. W projekt zaangażowani są specjaliści z ekologicznych i klimatycznych think-thanków należących do największych światowych uczelni – w tym m.in. Oxfordu i Harvardu.
Minister zapowiada, że rząd od stycznia będzie gotowy, żeby zacząć szkolić nauczycieli.
Najmłodsi uczniowie, czyli ci w wieku 6-11 będą uczyć się na „modelu baśniowym”, czyli poznając opowieści z różnych kultur i różnych części świata, które będą wiązały się ze środowiskiem. Starsi dostaną więcej technicznej wiedzy, a licealiści będą analizować wyznaczone przez ONZ cele do 2030 roku.
Zdjęcie: Casimiro PT/Shutterstock