Udostępnij

Jak nie stracić równowagi życiowej. Mikroodpoczynki i podział zadań [Żyć Wolniej]

21.12.2025

Organizacja i priorytety są ważne, ale same w sobie nie wystarczą. Tu kluczowe jest także rozwijanie umiejętności miękkich: odporności psychicznej, elastyczności, umiejętności regeneracji i samoregulacji. Przyjmij, że równowaga nie oznacza idealnego „odpoczywania cały weekend”, ale to, że wypoczynek i regeneracja są wbudowane w system życia, a nie traktowane jako nagroda po kryzysie – mówi dr Mateusz Grzesiak, psycholog i wykładowca Akademii WSB pytany przez SmogLab.

Równowaga między pracą a życiem prywatnym nie jest stanem, który osiąga się raz na zawsze. To proces ciągłych wyborów, negocjowania granic i zarządzania energią. Szczególnie wtedy, gdy pojawiają się dzieci, nadmiar obowiązków lub pokusa ucieczek w pracę.

Wszystko jest kwestią organizacji?

Klaudia Urban, SmogLab: Zacznijmy od tego, czym właściwie jest work–life balance.

Dr Mateusz Grzesiak: Work–life balance (równowaga między pracą a życiem prywatnym) oznacza taki stan, w którym działalność zawodowa i życie osobiste współistnieją ze sobą w sposób, który pozwala jednostce zachować zdrowie psychiczne, relacje społeczne, satysfakcję z pracy i czas na życie poza pracą. Jego kluczowe elementy to: możliwość zarządzania czasem i energią, ograniczanie konfliktów między rolami zawodowymi i prywatnymi, wykorzystanie elastyczności, a także wsparcie organizacyjne lub społeczne. Z perspektywy umiejętności miękkich, fundament w osiąganiu takiej równowagi stanowi rozwijanie kompetencji tj.: zarządzanie czasem, delegowanie, komunikacja, asertywność.

Mówi Pan o ważnych kompetencjach. Nurtuje mnie jednak, czy rzeczywiście wszystko jest kwestią priorytetów, czy może „dobrej organizacji”, o której niektórzy tak lubią mówić?

Oba aspekty są istotne, ale żadnego z nich nie można uznać za wystarczający bez uwzględnienia pracy nad sobą i warunków kontekstowych. Kluczowe są priorytety, ponieważ określają, co dla nas ma największe znaczenie (rodzina, praca, rozwój osobisty, regeneracja) i na tej podstawie dokonujemy wyborów. Bez jasno uświadomionych priorytetów łatwo podlegać efektowi przypadkowego życia, w którym jedna sfera pochłania inne. Niezbędna jest organizacja, w której chodzi o planowanie, struktury (np. godziny pracy, czas dla dzieci, czas na odpoczynek), narzędzia (kalendarze, techniki zarządzania czasem). Jednak sama organizacja bez elastyczności, bez wsparcia może prowadzić do sztywności, frustracji i braku autentycznej równowagi.

Trzeci, kluczowy wymiar to umiejętności miękkie. Bez zdolności komunikowania swoich potrzeb, ustawiania granic, negocjowania roli z partnerem, samoregulacji emocji i energii, adaptacji do zmian (np. przy okazji narodzin dziecka) nawet najlepsze priorytety i organizacja mogą zawieść. Badania wskazują, że rozwój umiejętności miękkich przekłada się na lepsze zarządzanie równowagą między pracą a życiem.

Fot. Andrii lemelianenko/Shutterstock

Work-life balance a satysfakcja z pracy

Nawet, jeśli dbamy o wszystkie te składowe, nasuwa się pytanie: czy zachowanie tej równowagi jest w ogóle możliwe?

Tak, jest możliwe. Istnieją czynniki zarówno osobiste, jak i organizacyjne, które ją ułatwiają lub utrudniają. Na pewno warto ją mieć, bo lepsze postrzeganie work-life balance koreluje z wyższą satysfakcją z pracy. Organizacje, które wprowadzają zasady sprzyjające równowadze (np. elastyczne godziny, praca hybrydowa) oraz rozwijają kompetencje pracowników w obszarze umiejętności miękkich (np. komunikacja, radzenie sobie ze stresem) zwiększają szansę na osiągnięcie efektu. Jednak zachowanie tej równowagi to nie jest stan dany „na zawsze”. To proces ciągłej autoregulacji, dostosowywania priorytetów, energii, ról i oczekiwań.

Dla kogo taka równowaga jest z reguły łatwiejsza – dla singla, czy osoby w związku i z dziećmi?

Nie ma jednej odpowiedzi pasującej wszystkim, bo też każda grupa ma swoje specyficzne wyzwania i zasoby. I tak dla singla w wieku około 30 lat możliwość większej elastyczności w dysponowaniu czasem, mniej obowiązków rodzinnych oznacza stosunkowo więcej swobody. Jednak może być trudniej w obszarze wsparcia społecznego, budowania stałych relacji, także w zarządzaniu „przestojami” lub brakiem równowagi, gdy praca czy rozwój osobisty stają się dominujące.

W tym kontekście umiejętności jak samoświadomość, ustawianie granic, zarządzanie energią i priorytetami są kluczowe. Z kolei dla osoby pozostającej w związku i mającej dzieci większe obciążenie czasowe (związane z opieką, rodziną, obowiązkami domowymi) może utrudniać równowagę, ale z drugiej strony – partnerstwo i dzieci mogą być znaczącym źródłem wsparcia, motywacji, sensu, co sprzyja satysfakcji i lepszemu wykorzystaniu życia poza pracą. Zatem – jeśli rodzina jest dobrze zorganizowana, role są jasne, umiejętności (komunikacja w związku, delegowanie, negocjowanie obowiązków, wspólne planowanie) są na wysokim poziomie, to równowaga może być nie mniej łatwa niż dla singla. Podsumowując: równowaga jest nie tyle „łatwiejsza” dla jednej grupy, co zależna od zasobów (czas, wsparcie, umiejętności miękkie) i struktury życia.

Fot. Head over Heels/Shutterstock

Uciekanie w pracę

Czy to prawda, że single mają większą skłonność do zatracania się w projektach – pracy, treningach, rozwoju osobistym oraz używkach jako swego rodzaju wypełniaczach czasu, „pustego miejsca”?

To zależy od wielu czynników. Z jednej strony, single często mają więcej czasu wolnego i mniej zobowiązań domowych, co może prowadzić do większej podatności na zajmowanie się intensywną pracą, treningiem, rozwojem osobistym czy hobby, co samo w sobie nie jest problemem, bo może być pozytywne. Z drugiej strony, w przypadku braku umiejętności miękkich takich jak zarządzanie energią, balansowanie rolami, ustawianie granic – istnieje ryzyko, że intensywne zaangażowanie w jedną sferę (np. pracę) stanie się ucieczką od relacji, izolacją lub mechanizmem kompensacyjnym. Jednocześnie, osoby pozostające w związkach też przecież mogą się zatracać w projektach. 

Jak to jest w przypadku rodziców? Czy dzieci rzeczywiście torpedują nam wypoczynek, ten wieczorny, weekendowy, urlopowy? Jak się odnaleźć, mając małe dzieci i chcąc być dobrym pracownikiem oraz dobrym i wypoczętym rodzicem?

Dzieci w praktyce wprowadzają nowe wyzwania dla równowagi między pracą a życiem prywatnym. Wymagają stałej uwagi, elastyczności, często nocnego czuwania lub zaburzeń rutyny, co może ograniczać klasyczne formy wypoczynku. Jednak nie oznacza to, że równowaga jest niemożliwa, tylko że system zarządzania własnym życiem musi się zmienić.

Mikroodpoczynki i podział zadań

Co możemy zrobić, żeby poczuć równowagę, o której mówimy?

Proponuję kilka praktycznych wskazówek. Komunikuj się z rodziną, jasno ustalaj granice między sferą pracy i rodziny, negocjuj z partnerem delegowanie obowiązków, planowanie energii i czasu. Wprowadź elastyczne podejście do odpoczynku. Może to być kilka krótkich „mikroodpoczynków” zamiast długich bloków, planowanie urlopów uwzględniające rytm dziecka, rotacja opieki w związku, tak by każdy z rodziców miał czas dla siebie.

Jeśli zaś chodzi o organizacje, to mogą one wspierać rodziców poprzez politykę elastycznego czasu pracy, urlopy rodzicielskie, środowisko sprzyjające pracy zdalnej lub hybrydowej.

Zdjęcie tytułowe: PeopleImages/Shutterstock


Tekst jest częścią naszego cyklu „Żyć wolniej”, w którym przyglądamy się idei „slow life”, polskiej kulturze pracy, alternatywnym formom edukacji i spędzania wolnego czasu. Pokazujemy miejsca, które opierają się tradycyjnym procesom, rozmawiamy z ekspertami i ludźmi, którzy postanowili zwolnić i iść wbrew głównemu nurtowi. Wszystkie teksty można znaleźć pod TYM LINKIEM. Cykl we współpracy z Fundacją Better Future.


Autor

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.