Uzgodnione zostały przyszłe unijne przepisy dotyczące efektywności energetycznej. Obejmują one m.in. cele zmniejszania zużycia energii we Wspólnocie. To kolejny element polityki klimatycznej, wpisujący się równocześnie w strategię odejścia od rosyjskich paliw kopalnych.
Przed kilkoma dniami ogłoszone zostało wstępne porozumienie odnośnie reformy i wzmocnienia unijnej dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej. W negocjacjach, zakończonych wypracowaniem kompromisowych rozwiązań, brały udział: Komisja Europejska, Parlament Europejski oraz Rada, czyli rządy poszczególnych państw unijnych.
Jak podkreśla Komisja, porozumienie stanowi kolejny krok w kierunku ukończenia prac nad pakietem „Gotowi na 55” (ang. “Fit for 55”), czyli realizacji Europejskiego Zielonego Ładu. Wpisuje się również w plan REPowerEU, związany z odejściem od rosyjskich surowców energetycznych. KE zwraca przy tym uwagę na determinację Wspólnoty, by do 2050 roku osiągnąć neutralność klimatyczną.
Wypracowane rozwiązania muszą teraz zostać formalnie przyjęte przez Parlament Europejski i Radę Europejską.
UE: “Efektywność energetyczna przede wszystkim”
Jeden z kluczowych elementów porozumienia dotyczy tempa zwiększenia efektywności energetycznej we Wspólnocie. Unijny cel w tym zakresie ustalono na poziomie 11,7 proc. na 2030 rok. Wykracza to poza początkowe ambicje Komisji Europejskiej, związane z pakietem “Gotowi na 55”. Roczny obowiązek oszczędności energii w państwach UE, mający na celu zapewnienie stałych postępów, uległ niemal podwojeniu.
“Oszczędzanie energii to kluczowy krok na rzecz uratowania naszej planety. W ostatnich miesiącach Europejczycy pokazali, że są gotowi na to wyzwanie i potrafią stawić mu czoła, a nasz przemysł udowodnił, iż potrafi zoptymalizować swoje zużycie energii i procesy produkcji” – powiedział w oświadczeniu Frans Timmermans, wiceprzewodniczący wykonawczy do spraw Europejskiego Zielonego Ładu. “Wszystkim nam jest teraz potrzebna efektywność energetyczna, po to, by stać się jeszcze bardziej systemową częścią naszego społeczeństwa, a ta zmieniona dyrektywa pomaga nam to osiągnąć” – podkreślił Timmermans.
Portal EURACTIV uznaje wynegocjowany cel 11,7 proc. za zwycięstwo państw członkowskich UE w negocjacjach. Komisja Europejska, która początkowo opowiadała się za 9-procentowym celem, po rosyjskiej agresji na Ukrainę zwiększyła ambicje do 13 procent. Jesienią w głosowaniu Parlament Europejski poparł z kolei cel wynoszący 14,5 procent.
Obowiązkowa renowacja budynków publicznych
Inne kwestie w ramach porozumienia dotyczą m.in. zachęcania przedsiębiorstw, by stały się bardziej energooszczędne. Przyjęto także pierwszą w historii unijną definicję ubóstwa energetycznego oraz kierunki związane z jego ograniczaniem. Wśród innych postanowień znalazła się m.in. większa odpowiedzialność sektora publicznego w kwestii efektywności energetycznej. Chodzi np. o obowiązek corocznej renowacji co najmniej 3 proc. całkowitej powierzchni budynków będących własnością administracji publicznej. Dotyczyłoby to również szczebla regionalnego i lokalnego.
Jeśli chodzi o standardy dotyczące renowacji budynków, w tym ich zasilania, warto zwrócić uwagę na prace toczące się w sprawie uzgodnienia tzw. dyrektywy budynkowej. Swoją propozycję przepisów, która będzie teraz negocjowana z państwami członkowskimi, przyjął we wtorek Parlament Europejski. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Polityka nie tylko dla klimatu. “Klucz do niezależności od rosyjskich paliw kopalnych”
“Efektywność energetyczna to klucz do osiągnięcia pełnej dekarbonizacji gospodarki UE i niezależności od rosyjskich paliw kopalnych. Wzmocnione ramy UE w zakresie efektywności energetycznej pomogą nam pozostać na ścieżce prowadzącej do osiągnięcia naszych celów w zakresie energii i klimatu na rok 2030. Mogą one również być ważnym motorem konkurencyjności i zwiększać bezpieczeństwo dostaw” – zwraca uwagę Kadri Simson, unijny komisarz do spraw energii. “Nowe przepisy dotyczące wzmocnienia pozycji konsumentów i ubóstwa energetycznego zapewnią wszystkim, w tym osobom najbardziej podatnym na zagrożenia, uczestnictwo w naszym przejściu na czystą energię” – ocenia Simson.
Tymczasem polityka klimatyczna UE budzi kontrowersje w obozie rządzącym w Polsce. Niedawnym pretekstem do ich ujawnienia był wywiad premiera Mateusza Morawieckiego.
Premier zwracał uwagę w podcaście “Elektryfikacja”, że jest świadomy, jak ważna dla gospodarki UE jest polityka klimatyczna. „Polityka klimatyczna UE jest rdzeniem polityki gospodarczej całej Unii Europejskiej. Wszyscy, którzy znają się na UE wiedzą, że jeśli chcielibyśmy zrezygnować z polityki klimatycznej UE, byłoby to jednoznaczne z wyjściem z Unii Europejskiej” – mówił Morawiecki w podcaście redaktora Jakuba Wiecha. Niedługo później w mediach społecznościowych pojawił się wpis Zbigniewa Ziobro, szefa resortu sprawiedliwości i lidera współtworzącej rząd Solidarnej Polski. “Nie zgadzamy się, by obrona taniej energii była przedstawiana jako Polexit. (…) Propozycja Solidarnej Polski jest racjonalna – zawieszenie europodatku ETS” – napisał na Twitterze Ziobro. Podkreślił przy tym, że to Morawiecki “zgodził się na zaostrzenie polityki klimatycznej UE“.
_
Zdjęcie: Birgit Reitz-Hofmann / Shutterstock.com