Udostępnij

Europa w szponach upałów. IPSOS: Polacy dostrzegają problem

13.08.2025

Europa doświadcza ekstremalnych fal upałów, które dotarły także do Polski. O lipcowym chłodzie mało kto już pamięta. Według najnowszego badania IPSOS ponad połowa Polaków uważa, że kolejne rządy robiły zbyt mało w obliczu zmian klimatu i ekstremalnych zjawisk, które im towarzyszą.

Niezwykle gorące lato zapanowało w tym roku niemal w całej Europie, z wyjątkiem naszego kraju. Dopiero teraz dostaliśmy się pod wpływ gorących mas powietrza. Jednak to, czego my doświadczamy, to nic w porównaniu z tym co od wielu dni dzieje się np. we Francji.

Rekordowe temperatury we Francji

Francja dosłownie się smaży.

– Nigdy nie doświadczyłam tak trudnej do zniesienia fali upałów jak w tym roku – powiedziała dla France24 81-letnia Monique Beluy, która martwi się o samotnych ludzi. – Czuję się coraz mniej spokojna, biorąc pod uwagę mój wiek i stan zdrowia. Wiem, że jestem bardziej podatna na zagrożenia – dodała.

11 sierpnia w Bordeaux temperatura wzrosła do 41,6 st. C. Tym samym został pobity rekord z 2019 roku. W innych miastach, jak w Tuluzie czy Carcassonne odnotowano podobne wartości. To temperatury typowe dla Bliskiego Wschodu czy Afryki Północnej.

Obszar w ciemnym odcieniu przedstawiony na powyższym wpisie, to wartości w zakresie 40-42 stopni. I co warto podkreślić – dotyczy to miast leżących na 45. równoleżniku. To szerokość geograficzna miejsc położonych w relatywnie łagodnym, umiarkowanym klimacie, z wyraźnym podziałem na cztery pory roku. Dziś jednak ten podział przestaje obowiązywać, gdyż lato stało się wyraźnie dłuższe, cieplejsze, a zimy wręcz zanikły.

Historyczny pożar we Francji

Tak wysokie temperatury w połączeniu z brakiem opadów i wiatrem oznaczają pożary. W departamencie Aude na południu kraju spłonęło już 17 tys. hektarów lasów i zarośli. Sytuacja jest dramatyczna, bo jest to największy w historii pożar, jakiego doświadczyła Francja.

Pożary nie tylko obróciły w popiół lasy, ale zniszczyły dorobek życia wielu ludzi. Według lokalnych władz spłonęło lub poważnie zostało uszkodzonych 36 domów. Około 2 tys. mieszkańców, a także turystów zostało zmuszonych do ewakuacji. Pożary zniszczyły też lokalną sieć energetyczną pozbawiając dostępu do energii około 5 tys. gospodarstw domowych.

Relacja telewizji France24 pokazująca akcję dogaszania pożarów na południu Francji oraz skutki żywiołu. W dalszej części materiału przedstawione są relacje mieszkańców, którzy po powrocie z ewakuacji odkrywają, że ich domy zostały spalone.

– Nie mamy już wody, internetu ani prądu. Nie mamy nic. To apokalipsa. Uratowaliśmy dom, ale musieliśmy walczyć całą noc, przez dwa dni – powiedział Alain Reneau, rolnik, który mieszka we wsi Saint-Laurent-de-la-Cabrerisse.

Wyżej opisana sytuacja, to tylko przykład z ostatnich dni. Niewiele lepiej jest w innych krajach, jak Hiszpanii czy we Włoszech, gdzie ostatnio płonęły zarośla na zboczu Wezuwiusza.

Europejskie lasy tracą zdolność do pochłaniania CO2

Ekstremalnie wysokie temperatury i pożary to nie tylko ludzki dramat. Taki stan rzeczy oznacza degradację lasów, które pokrywają około 40 proc. powierzchni Unii Europejskiej. Badania pokazują, że degradowane lasy tracą zdolność do pochłaniania i magazynowania dwutlenku węgla. I jak mówi dla SmogLabu prof. dr hab. Piotr Skubała z Wydziału Nauk Przyrodniczych na Uniwersytecie Śląskim, problem dotyczy także polskich lasów.

– Polskie lasy – podobnie jak w wielu krajach Unii Europejskiej – tracą obecnie znaczną część swojej zdolności do pochłaniania dwutlenku węgla. Z analiz opublikowanych m.in. w Nature wynika, że w latach 2020–2022 ich bilans węglowy był średnio o około 27 proc. niższy niż w okresie 2010–2014 – mówi prof. Skubała zapytany przez SmogLab.

Wśród przyczyn tego stanu rzeczy naukowiec wymienia właśnie skutki zmian klimatycznych:

– Za ten spadek odpowiada przede wszystkim intensywniejsze pozyskiwanie drewna oraz nasilające się skutki zmian klimatu: susze, fale upałów, gradacje owadów, choroby drzew i inne ekstremalne zjawiska, które coraz mocniej dotykają nasz kraj.

Dlatego im więcej będzie upałów, tym bardziej będą szwankować nasze lasy, a patrząc na trendy, tak może być.

– W Polsce liczba dni upalnych wzrasta, a starzejące się społeczeństwo będzie coraz częściej narażone na negatywne skutki tego zjawiska – pisze Małgorzata Bachmatiuk z Biura Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW-PIB.

Lasy są naszym sprzymierzeńcem w walce z ocieplającym się klimatem. Lasy w UE w latach1990-2022 pochłodniały rocznie około 436 mln ton CO2, co stanowi około 10 proc. antropogenicznych emisji całej UE.

Problem jest nie tylko ocieplający się klimat

Oczywiście nie tylko klimat stanowi tu problem. Jak tłumaczy prof. Skubała „badacze zwracają także uwagę na proces starzenia się drzewostanów”. – Starsze lasy rosną wolniej, a przez to corocznie pochłaniają mniej CO₂. Młode drzewostany, dzięki szybkiemu przyrostowi biomasy (pni, gałęzi i liści), charakteryzują się wyższym tempem wiązania węgla. Jednocześnie to właśnie starsze lasy stanowią największe magazyny węgla, zgromadzonego w drewnie, glebie i martwej materii organicznej.

W takiej sytuacji ważne jest, by nasze lasy miały różnorodny układ drzewostanu.

– Z punktu widzenia ochrony klimatu optymalne jest utrzymywanie zróżnicowanej struktury wiekowej lasów. Młodsze drzewostany zapewniają wysoki bieżący przyrost i intensywną sekwestrację węgla, natomiast starsze przechowują jego ogromne rezerwy i odgrywają kluczową rolę w zachowaniu bioróżnorodności – wyjaśnia polski naukowiec.

IPSOS: 54 procent Polaków uważa, że rządy powinny zrobić więcej

Nie jesteśmy na całe szczęście w sytuacji bez wyjścia, gdyż są rozwiązania.

– Priorytetem powinny stać się działania wzmacniające odporność lasów i zwiększające ich zdolność do pochłaniania dwutlenku węgla – zwraca uwagę prof. Skubała.

To zadanie dla polityków i oczywiście Lasów Państwowych. A tu niestety działania są słabe. Zdają się to dostrzegać sami obywatele: z badania wykonanego w maju 2025 roku przez IPSOS na próbie 1000 osób wynika, że aż 54 proc. Polaków uważa, że w ostatnich 10 latach polskie rządy powinny były zrobić zdecydowanie więcej na rzecz klimatu. Z kolei propozycja, by zagwarantować 1 proc. PKB na bezpieczeństwo klimatyczne, porównując zagrożenia klimatyczne do zagrożeń militarnych, spotyka się z poparciem 55 proc. Polaków.

– Zrównoważona gospodarka leśna powinna obejmować m.in. wydłużanie cykli odnowieniowych, ograniczanie wycinek w drzewostanach o dużym potencjale magazynowania węgla oraz wyznaczanie obszarów całkowicie wyłączonych z pozyskania drewna. Kluczowe znaczenie ma również podnoszenie bioróżnorodności – tworzenie lasów mieszanych i różnowiekowych, które lepiej radzą sobie z suszami, atakami szkodników i ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, a jednocześnie efektywniej wiążą CO₂ – tłumaczy nasz rozmówca.

Jak wyjaśnia dalej:

– Niezbędne jest też przygotowanie się na katastrofy: ograniczanie ryzyka pożarów, monitorowanie i kontrola gradacji owadów oraz minimalizowanie obecności gatunków inwazyjnych. Duży potencjał tkwi w rozwiązaniach opartych na przyrodzie, takich jak odtwarzanie zdegradowanych siedlisk leśnych i mokradeł, które mogą pełnić rolę dodatkowych pochłaniaczy dwutlenku węgla. Bez wprowadzenia tych i innych działań rola lasów w bilansie węglowym Polski będzie nadal maleć, co poważnie utrudni realizację naszych krajowych i europejskich zobowiązań klimatycznych.

Zdjęcie tytułowe: Shutterstock/Hryshchyshen Serhii

Autor

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracujący od lat z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.