Udostępnij

„Festiwal śmierci” czy wydarzenie edukacyjne? Protest przeciwko Hunt Expo

25.04.2025

Kontrowersyjne targi Hunt Expo, które promują myślistwo i produkty powstające z martwych zwierząt, na swoje pokazy zapraszają nawet dzieci. Reklamują się jako wydarzenie edukacyjne i wystawiennicze, choć przeciwnicy nazywają je festiwalem śmierci. Już jutro – w sobotę 26 kwietnia, odbędzie się kolejny protest przeciwko wydarzeniu. Jego organizatorzy wyrażają sprzeciw wobec propagowania zabijania dla przyjemności i apelują o zaszczepianie w społeczeństwie empatii oraz szacunku do wszystkich istot.

Już dziś w Krakowie rozpoczyna się kolejna edycja targów myśliwskich Hunt Expo, które potrwają do niedzieli. Równolegle na sobotę 26 kwietnia zaplanowano protest przeciwko tym targom, Akcję organizuje Fundacja W imię Zwierząt, która sprzeciwia się promocji myślistwa oraz wszystkiemu, co z nim związane.

To kolejne tego typu wydarzenie. Najgłośniej było o nim dwa lata temu, gdy w mieście wybuchła niemała awantura. W ramach wydarzenia zaplanowano wtedy na przykład konkurs jedzenia suszonej jeleniny na czas czy prelekcję popularyzatora „szlachetnej sztuki wabienia” i właściciela biura turystycznego dla myśliwych. Na stoiskach znalazły się m.in. „trofea” z polowań. Wszystko okraszone troską o przyrodę i bioróżnorodność, przewidziano też wydarzenia specjalnie dla dzieci.

Jakby kontrowersji było mało, to wydarzenie patronatem objął wtedy ówczesny prezydent Krakowa – Jacek Majchrowski. Po tym jak w kilka dni 2,5 tys. mieszkańców podpisało się pod petycją o wycofanie patronatu i odwołanie wydarzenia, Majchrowski odciął się od targów o czym piszemy w dalszej części tekstu.

Tym razem protest rozpocznie się o 12:30 przy ul. Galicyjskiej 9 na chodniku pod wejściem na teren Expo Kraków. W tym samym miejscu co 2 lata temu.

Łowiectwo, leśnictwo i survival. Krwawy program Hunt Expo

Targi reklamują się jako „platforma spotkań branżowych, edukacyjnych i wystawienniczych, skierowana do profesjonalistów oraz pasjonatów łowiectwa, gospodarki leśnej i … ochrony przyrody„.

Fot. Stan Baranski

– Nie zgadzamy się na promocję zabijania zwierząt jako rozrywki. W dniach 25–27 kwietnia w Krakowie po raz kolejny odbędzie się wydarzenie gloryfikujące myślistwo, broń i zabijanie dzikich zwierząt. Nie ma naszej zgody na normalizację przemocy wobec istot czujących! – mówią organizatorzy protestu.

Swój sprzeciw argumentują: – Targi takie jak Hunt Expo to nie tylko prezentacje broni i trofeów, ale przede wszystkim miejsce, gdzie propaguje się ideologię opartą na dominacji, eksploatacji i cierpieniu zwierząt. Nie możemy milczeć, kiedy w naszym mieście organizuje się festiwal śmierci.

Rzeź w polskich lasach, czy jednak regulacja populacji?

Przypomnijmy krwawe dane sprzed kilku miesięcy. Ponad 200 tys. dzików, 100 tys. jeleni, niemal 200 tys. saren, 10 tys. danieli i prawie pół tysiąca muflonów. Tak wyglądają statystyki dotyczące dzikich zwierząt zabitych w ciągu roku, które przedstawił wiceminister klimatu i środowiska i Główny Konserwator Przyrody – Mikołaj Dorożała.

Wpis wywołał niemałe poruszenie. Ci bardziej wrażliwi pytają wprost – kiedy skończy się to barbarzyństwo. Za to myśliwi oraz ich zwolennicy nie widzą problemu, zasłaniając się „regulacją populacji” oraz… narodową tradycją.

– Liczba zabijanych w Polsce dzikich zwierząt poraża. Las jest traktowany przez myśliwych jako fabryka mięsa. Problemem jest nie tylko odstrzał, ale także celowe dokarmianie dzikich zwierząt, często odpadkami z marketów – tłumaczyła w rozmowie ze SmogLabem Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. – Chcę podkreślić, że w Polsce gospodarka łowiecka nie jest poddawana ocenie oddziaływania na środowisko, pomimo że polowania mają negatywny wpływ na przyrodę, zwłaszcza na obszary Natura 2000, choćby poprzez ilość ołowiu, która trafia do środowiska.

Przekonywała:Gospodarka łowiecka wymaga głębokiej reformy. Polski Związek Łowiecki jako grupa hobbystyczna powinien zostać rozwiązany. W jego miejscu powinna powstać profesjonalna, państwowa służba zajmująca się ochroną i zarządzaniem dziko żyjących zwierząt i rozwiązywaniem a nie generowaniem konfliktów na linii – człowiek i dzikie zwierzęta.

Myśliwi stawiają się w roli uciśnionych

Podczas tegorocznej edycji targów odbędzie się szereg debat adresowanych do myśliwych, naukowców i wszystkich zainteresowanych. Jednym z tematów ma być m.in.:
Hejt wobec myśliwych – jak reagować i jak prowadzić mądrą komunikację w dobie mediów społecznościowych?”. W programie są także warsztaty edukacyjne z łowiectwa, food trucki z dziczyzną, polowanie z łukiem, czy konkursy wiedzy myśliwskiej. Po raz kolejny zaplanowano również liczne „atrakcje” dla najmłodszych.

Dla zachęty, dzieci do 12 roku życia, pod opieką dorosłych, mają darmowy wstęp na targi. Czy obcowanie z kulturą zabijania jest bezpieczne dla ich rozwoju psychicznego?

Katarzyna Kucewicz, psycholożka i autorka książek, zeszłorocznych wakacji wyraziła sprzeciw wobec promowanie myślistwa w jednej z telewizji śniadaniowych. Na kanwie rozmów dziennikarzy porannego programu z kobietami-myśliwymi, psycholożka udzieliła nam wywiadu. Pytana o obecność dzieci na polowaniach, odpowiedziała: – Trudno sobie wyobrazić sens tego pomysłu. Pamiętam, że wiele lat temu w sieci krążyło zdjęcie dzieci oglądających zamordowane na polowaniu lisy. Jest to przerażające dla wielu bardziej wrażliwych ludzi. Wdrażanie dzieci w kulturę myśliwską, obcowanie ze śmiercią zwierząt, może znieczulać na ich krzywdę, normalizować zabijanie. Jak dziecko naogląda się patologicznych treści w Internecie, normalizuje np. przemoc. Jak naogląda się w sieci znęcania nad zwierzętami, normalnym staje się dla niego zabijanie zwierząt.

Jej słowa doskonale wpisują się w zdanie Joanny Frankowskiej, wiceprezeski Fundacji W Imię Zwierząt. Ta podkreśla: – Dzieci uczone, że zabijanie dla przyjemności to rozrywka, uczą się lekceważenia życia – to prosta droga do znieczulenia na cierpienie innych.

Dwie edycje temu ówczesny prezydent chciał dać targom patronat

Warto przypomnieć, że dwa lata temu ówczesny prezydent Krakowa Jacek Majchrowski objął patronatem Hunt Expo 2023. Dzięki dużej presji społeczeństwa udało się uzbierać ponad 2,5 tys. podpisów pod petycją o wycofanie patronatu prezydenta Majchrowskiego. Nacisk społeczny miał sens i przyniósł pozytywny skutek, bo ówczesny włodarz Krakowa ostatecznie wycofał swój patronat na dwa tygodnie przed wydarzeniem.

– Dzięki wielu materiałom dziennikarskim wiemy coraz więcej o prawdziwym, krwawym obliczu łowiectwa. O wypadkach na polowaniach, o zachowaniu myśliwych – mówiła dla OKO.press Agnieszka Wypych, autorka petycji przeciwko targom, prezeska Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt. – Uważam, że żaden wrażliwy człowiek nie czerpałby przyjemności z zabijania zwierząt. Dlatego organizacja wydarzenia, które takie „hobby” promuje i jeszcze zachęca kolejne osoby do dołączania do grona myśliwych i kontynuowania procederu zabijania zwierząt, budzi nasz ogromny sprzeciw – dodawała.

Targi, co prawda bez patronatu, ale odbyły się. – Cały hałas, szum wokół targów polega na niezrozumieniu, o co tak naprawdę chodzi. Zadam pytanie – czy jeżeli my te targi odwołamy, to to sprawi, że wszyscy w Polsce będą właściwie i dobrze traktowali zwierzęta? Jeżeli tak, zajmę się tym, żeby w żadnym innym mieście takie targi się nie odbywały – mówiła wtedy Grażyna Grabowska, prezeska zarządu Targi w Krakowie, na antenie Radia Kraków komentując decyzję Majchrowskiego o wycofaniu się z patronatu.

Expo Kraków: „Absolutnie nie wspieramy zabijania zwierząt”

Dział Promocji Expo Kraków pytany przez SmogLab o tegoroczny patronat, odpowiada: – Nie, patronat prezydenta Krakowa nie obejmuje targów łowieckich. Obejmuje inne wydarzenia z kalendarza.

Wydarzenie nie będzie więc sygnowane nazwiskiem następcy prof. Majchrowskiego – prezydenta Aleksandra Miszalskiego.

– Apelujemy do władz miasta Krakowa, organizatorów targów, a także mediów i obywateli – nie bądźcie obojętni! Nie pozwólmy, by przestrzeń publiczna była wykorzystywana do promowania przemocy wobec istot żywych – zauważają organizatorzy protestu. Mówimy głośno: dość normalizacji zabijania!

Grażyna Grabowska z Expo Kraków, pytana przez nas, czy nie obawia się skutków społecznych wspierania zabijania zwierząt w XXI wieku, mówi SmogLabowi:

– Absolutnie nie wspieramy! Wspieramy natomiast legalnie działających przedsiębiorców oraz stowarzyszenia branżowe, organizując dla nich wystawy gospodarcze, które są odpowiedzią na potrzeby branż kształtujących polski rynek. Targi w Krakowie są firmą specjalizującą się w organizacji wydarzeń o różnorodnej tematyce. Organizujemy targ m.in. dla branży stomatologicznej, gastronomicznej, wydawniczej. Organizując targi winiarskie, nie promujemy alkoholizmu – naszym celem jest stworzenie platformy do kontaktów biznesowych pomiędzy producentami a dystrybutorami. Podobnie w przypadku innych wydarzeń – jako organizatorzy zapewniamy przestrzeń do wymiany wiedzy, doświadczeń i poglądów przedstawicieli różnych środowisk. Również na tych targach, czego przykładem może być debata społeczna: Polska bez łowiectwa – skutki ekonomiczne i ekologiczne, w której uczestnicy postarają się odpowiedzieć również na pytanie, czy istnieją alternatywne metody, które mogłyby zastąpić tradycyjne łowiectwo.

Najpełniejszą odpowiedzią na pytanie są jej zdaniem słowa Łowczego krajowego, który przysłał list na otwarcie targów: „Współczesne łowiectwo to przede wszystkim odpowiedzialność – za przyrodę, za bezpieczeństwo publiczne, za równowagę ekosystemów”.

Zamiast strzelać, przedstawiciele Fundacji W imię Zwierząt polecają uczyć dzieci empatii. Zamiast eksponować martwe zwierzęta, chcą celebrować życie. A zamiast kultywowania „tradycji” pełnej przemocy, radzą troskę o inne czujące istoty.

Zdjęcie tytułowe: Stan Baranski

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.