Greta Thunberg nie chciała lecieć na konferencję w Brukseli. Wolała dwa dni w pociągu

3833
1
Podziel się:
Greta Thunberg

Greta Thunberg będzie jutro gościem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, gdzie będzie rozmawiać między innymi z Jean-Claudem Junckerem. Można się więc spodziewać kolejnego wystąpienia Grety, które odbije się szerokim echem. Równie interesujące jest jednak to, jak do Brukseli podróżuje.

Greta odmawia bowiem latania samolotami, a powodem są wysokie emisje CO2 związane z podróżami lotniczymi. Po Europie jeździ więc na ogół pociągami. Niekiedy są to dość dalekie podróże.

Jak wtedy, kiedy pojechała do Davos.

Dlatego do Brukseli nie poleciała, ale pojechała – ze Sztokholmu – pociągiem.

Podróż zaczęła wczoraj:

 

I jeszcze nie dojechała:

 

Jak dojedzie to najpierw będzie mówić do polityków, a następnego dnia weźmie udział w strajku dla klimatu w Brukseli. Później wróci do Sztokholmu.

 

Fot. livoeian / Shutterstock.com

Podziel się: