Udostępnij

Groźny dym z pożarów lasów. Przebadali milion osób

14.08.2024

Południową Europę od wielu tygodni nękają ekstremalny upały, w trakcie których temperatury osiągają typowe dla zwrotnikowych krajów wartości. To rzeczywistość, o której klimatolodzy pisali już 20 lat temu. Oprócz upałów problemem są pożary, szczególnie dotkliwe w tym roku dla Greków. Ogień nie tylko degraduje przyrodę, stanowi też poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Najnowsze badania wskazują, jak szkodliwy jest dym z pożarów lasów.

Wielkie płomienie u bram Aten

Przekraczające miejscami 40 st. C temperatury, brak deszczu już od dwóch miesięcy, a także silny wiatr, to czynniki, które skutkują kolejnym sezonem olbrzymich pożarów w Grecji. Reszta to oczywiście ludzka nieostrożność, bo większość pożarów nie wybucha sama z siebie. Ogień pojawił się 11 sierpnia i szybko rozszalał się w sosnowych lasach, które wyschły pod palącym słońcem.

Sięgające nawet 25 metrów jęzory płomieni kierują się w stronę Aten. Pożary w pobliżu stolicy strawiły już około 10 tys. ha lasów i zarośli. Greckie służby sklasyfikowały ten pożar jako „megapożar”. Płomienie zbliżyły się 15 km do centrum Aten. Dym unosi się nad stolicą i widać go także na zdjęciach satelitarnych.

Ilustracja 2. Dymy z pożarów lasów suną w kierunku Aten 12 sierpnia 2024. Źródło. Copernicus/ESA.

– To pierwszy raz, kiedy ogień dotarł tutaj. Zabrałam dzieci do przyjaciółki, żeby były bezpieczne – powiedziała 40-letnia Melina Kritseli.

Melina mieszka w Patima Halandriou, jednym z przemieść Aten, które zostały ewakuowane. Wydano dziesiątki nakazów ewakuacji, a wiele tysięcy osób uciekło, kiedy ogień zaczął trawić domy, firmy i samochody na ateńskich przedmieściach Nea Penteli, Palaia Penteli, Patima Halandriou i Vrilissia. Niektóry jednak nie mieli szczęścia. Jeden z greckich portali informacyjnych przekazał, że zwęglone ciało 62-letniej kobiety znaleziono w łazience, w której próbowała się ukryć przed szalejącym pożarem.

Grecja na pierwszej linii frontu zmian klimatu

Żyjemy dziś w świecie cieplejszym o 1,5 stopnia, a skutkiem podgrzewania planety są coraz częstsze pożary na dużych obszarach. Dwa poprzednie miesiące w Grecji były najcieplejsze w historii. Nie ma wątpliwości, że ten śródziemnomorski kraj znajduje się na pierwszej linii frontu ocieplającego się klimatu. W zeszłym roku nie było dobrze, w tym roku też nie jest, o czym pisaliśmy wielokrotnie. Nie tylko Grecja ma problemy z pożarami. Te objęły praktycznie wszystkie kraje południa Europy. Pożary dotknęły nawet górskie wioski w szwajcarskim kantonie Valais.

O tym, że ten rok będzie zły, meteorolodzy i klimatolodzy informowali już parę miesięcy temu. Wydano prognozę, powtarzano ostrzeżenia do samego końca.

– Zgodnie z sezonową prognozą EFFIS, Bałkany, Grecja i południowa Francja prawdopodobnie będą miały gorące lato ze stosunkowo niewielką ilością opadów. Na tej podstawie powiedziałbym, że istnieje zwiększone ryzyko pożarów lasów w tak zwanych „klasycznych obszarach” południowo-wschodniej Europy i Francji – zapowiedział ponad miesiąc temu dr Johannes Kaiser z Wydziału Atmosfery i Klimatu w NILU.

NILU, to norweski, pozarządowy instytut badaczy, zajmujący się klimatem i środowiskiem.

Globalne ocieplenie zbiera śmiertelne żniwo

Południowa Europa doświadcza dramatycznej zmiany klimatu. Klimat regionu wraz z przesuwającymi się strefami klimatycznymi ewoluuje. W coraz mniejszym stopniu kraje takie jak Grecja czy Włochy cechują się klimatem śródziemnomorskim, który jest bardzo ciepły, ale łagodny. Bardziej są to już kraje zwrotnikowe, z 40-stopniowymi upałami. Klimatolodzy prognozowali to od dawna.

Ilustracja 3. Odchylenia temperatur wód Morza Śródziemnego 12 sierpnia 2024 w stosunku do średniej z ostatnich 20 lat. Źródło: Mercator Ocean.

Morze Śródziemne w tym roku jest bardzo ciepłe, wody są tak ciepłe, jak te w Morzu Arabskim czy Zatoce Bengalskiej. W niektórych miejscach, głównie w Morzu Tyrreńskim, woda ma 30 st. C. Wokół Grecji woda także ma blisko 30 st. C., a morze jest 2-3 st. C cieplejsze niż być powinno. To bardzo dużo, bo zwykle takie odchylenia typowe są dla regionów subarktycznych, gdyż tam woda ociepla się najszybciej. W przypadku Morza Śródziemnego daje to piorunujący efekt. W takiej sytuacji ciężko jest mówić o łagodnym klimacie śródziemnomorskim, a gorące powietrze znad Sahary po prostu nie ma nad czym się ochłodzić.

– Morze Śródziemne jest gorącym punktem kryzysu klimatycznego. Mamy system, który działa całościowo – morze, powietrze – i gdy jeden z elementów tego systemu się ociepla, to ogrzewa się również drugi – zauważa dr Kostas Lagouvardos z Narodowego Obserwatorium w Atenach.

Nowe odkrycie naukowców. Dym z pożarów lasów zwiększa ryzyko demencji

Jest źle, a lepiej nie będzie. Przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Pożary lasów w krajach śródziemnomorskich staną się normą, o ile już się nią nie stały. To nie jest tylko zła wiadomość dla uciekających z hoteli turystów. To zła wiadomość dla wszystkich tych, którzy żyją w cieniu tych pożarów. Problemem jest bowiem nie tylko sam ogień, ale też dym, a to oznacza, że aby pożar stał się zagrożeniem, wcale nie musi być blisko. Dymy mogą nieść się na wiele kilometrów. Wiedzą o tym Amerykanie z zachodniego wybrzeża, gdzie pożary w ostatnich latach także stały się prawdziwym problemem.

Oprócz wszelkich negatywnych skutków oddychania zanieczyszczonym powietrzem dochodzi nowy aspekt, o którym wcześniej nie wiedzieliśmy. Chodzi o demencję, której ryzyko zachorowania na starość zwiększa wdychanie właśnie dymu z pożarów lasów. Pokazują to nowe wyniki badań. Jak się okazuje, dym z pożarów lasów wydawałoby się naturalny, jest groźniejszy niż smog. Zwiększa ryzyko powstania tej choroby bardziej niż inne rodzaje zanieczyszczeń. Badania przeprowadzono na 1,2 mln Kalifornijczyków. Ich wyniki przedstawiono na Międzynarodowej Konferencji Alzheimer’s Assn w Filadelfii.

– Spodziewałam się, że zobaczymy związek między narażeniem na dym pożarów lasów a demencją. Jednak fakt, że widzimy o wiele silniejszy związek w przypadku pożarów w porównaniu z ekspozycją na dym bez pożarów, był nieco zaskakujący – powiedziała autorka badania, dr Holly Elser.

W 10 lat przebadali milion Amerykanów. Tak szkodzi dym z pożarów lasów

Naukowcy przyjrzeli się cząstkom stałym określanym jako PM2.5. Czystki te są 30 razy mniejsze od szerokości ludzkiego włosa. Są na tyle małe, że mogą wnikać głęboko do płuc, przedostawać się do krwiobiegu i tam powodować stany zapalne. Wykazano, że narażenie na nie zwiększa ryzyko demencji i wielu innych schorzeń, w tym chorób serca, astmy i niskiej masy urodzeniowej.

– Coraz częściej widzimy, że PM2.5 jest powiązane praktycznie z każdym stanem zdrowia, jaki badamy – zauważyła inna autorka badania, Joan Casey.

Elser, Casey i pozostali badacze przeanalizowali dokumentację medyczną ponad 1,2 mln członków Kaiser Permanente Southern California mających 60 i więcej lat w latach 2009–2019. Na początku badania u żadnego z nich nie zdiagnozowano demencji. Badacze oszacowali narażenie każdej osoby na działanie pyłu PM2,5 na podstawie jej obszaru zamieszkania według spisu powszechnego, a następnie podzielili je na zanieczyszczenia spowodowane pożarami lasów i tymi nienaturalnymi, jak te z kominów czy rur wydechowych. Wykorzystano przy tym dane z monitoringu jakości powietrza.

Co się okazało? W przypadku dymu z pożarów lasów naukowcy odnotowali 21 proc. wzrost ryzyka na demencję na każdy 1 mikrogram wzrostu cząstek stałych PM2.5 w metrze sześciennym powietrza. W przypadku innych rodzajów zanieczyszczeń liczby te były zupełnie inne. Udokumentowano 3 proc. wzrost ryzyka demencji na każde 3 mikrogramy wzrostu cząstek stałych w metrze sześciennym powietrza. Różnica jest więc ogromna.

„Zagrożenie dla zdrowia mózgu”

Oczywiście nie znaczy to, że występujący zimą w Polsce smog jest bezpieczny. Po prostu, dymy z pożarów lasów mają dużo większy wpływ na zachowanie na demencję niż dymy z kopciuchów.

Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o sposób, w jaki ludzie są narażeni na dym z pożarów lasów. Jest tutaj dość ciekawa różnica. Poziomy zanieczyszczeń drobnymi cząsteczkami w otoczeniu są zazwyczaj stałe w danym okresie, przykładowo zimą. Czynnikiem jest tutaj gwałtowność i zmienność. Zanieczyszczania z pożarów lasów mają tendencję do gwałtownych wahań, do gwałtownego wzrostu. To skutkuje większą ekspozycją w krótszym przedziale czasowym. Taka sytuacja może po prostu przytłoczyć naturalną obronę organizmu.

– W związku ze wzrastającą liczbą pożarów lasów na świecie, m.in. w Kalifornii i zachodniej części USA, narażenie na tego typu zanieczyszczenie powietrza stanowi coraz większe zagrożenie dla zdrowia mózgu – powiedziała Claire Sexton, starsza dyrektorka ds. programów naukowych i działań informacyjnych w Alzheimer’s Association.

Wyniki badań mają więc duże znaczenie dla zdrowia m.in. Greków. Tak samo, jak w Kalifornii, tak i tam zanieczyszczenia powietrza spowodowane pożarami lasów stanowią coraz większy udział w stosunku do zanieczyszczeń przemysłowych. Nas ten problem na razie nie dotyczy, jednak w świecie cieplejszym o 3-4 stopnie Polska będzie miała taki klimat jak Grecja. Wtedy ten problem może dotknąć także nas.

Zdjęcie tytułowe: shutterstock/yiannisscheidt

Autor

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracujący od lat z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.