Czterech kandydatów i kandydatka na urząd prezydenta wzięli udział w debacie online dotyczącej kryzysu klimatycznego i ochrony środowiska. To pierwsze takie spotkanie kandydatów, których kampanie zostały przerwane przez pandemię koronawirusa.
Podczas debaty zostały poruszone kwestie dotyczące m.in. energetyki, wyłączenia węgla z miksu energetycznego, wymiany pieców, transportu miejskiego, gospodarki wodnej, przeciwdziałania suszy czy rozwoju gospodarki w oparciu o europejski zielony ład.
Na pytania odpowiadali Szymon Hołownia, Robert Biedroń, Małgorzata Kidawa-Błońska, Krzysztof Bosak i Władysław Kosiniak-Kamysz. Zabrakło tylko kandydata Prawa i Sprawiedliwości, prezydenta Andrzeja Dudy.
„Bez czystego środowiska ludzie nie będą czuli się bezpiecznie” – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska (KO), zapowiadając powołanie rady klimatycznej, złożonej z ekspertów zajmujących się środowiskiem. „Powinniśmy być w europejskim zielonym dealu, a nie tylko stać z boku i recenzować” – dodała.
„Życie przyszłych pokoleń nie ma barw politycznych” – hasło Młodzieżowego Strajku Klimatycznego cytował Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). Zapowiedział, że do 2030 roku chce doprowadzić do 50-procentowego udziału energii ze źródeł odnawialnych w miksie energetycznym. Ogłosił także wsparcie dla rolników, wprowadzenie programów małej retencji i walkę z zanieczyszczeniem powietrza – przede wszystkim przez sprawniejsze programy wymiany pieców.
„Myśleć globalnie, działać lokalnie” – mówił były prezydent Słupska i obecny europoseł Robert Biedroń (Lewica). „Powinniśmy zastanowić się nad jakością życia, czy naprawdę powinniśmy eksploatować ziemię tak, jak robimy to teraz, korzystać z paliw kopalnych, a na produkcję jednego hamburgera wykorzystywać 2,5 tys. litrów wody, czy powinniśmy dalej nie wspierać rozwoju parków narodowych” – wymieniał.
Krzysztof Bosak z Konfederacji uważa z kolei, że wprowadzanie ograniczeń w polskim przemyśle nie ma środowiskowego uzasadnienia. „Z Polski pochodzi tylko 1 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych” – uznał. W swoich planach wymienił zwiększanie powierzchni lasów, walkę z suszą (choć wspiera plany dotyczące użeglownienia rzek), postawienie na recykling odpadów i ograniczenie importu śmieci do Polski.
Niezależny kandydat Szymon Hołownia opowiedział się za renaturyzacją rzek, ochroną praw zwierząt, stawianiem na energię z odnawialnych źródeł, walką z suszą i dążeniem do neutralności klimatycznej. Zapowiedział wprowadzenie „zielonego weta”. „Każda ustawa, odsuwająca naszą neutralność klimatyczną w 2050 roku albo przyczyniająca się do tego, że będziemy mieć mniej wody, będzie miała moje weto” – mówił.
Zapis całej debaty można obejrzeć tutaj:
Organizatorami spotkania byli Kantar Polska i Global Compact Network Poland.
Zdjęcie: YouTube