W poniedziałek opublikowany został nowy raport syntetyczny, przygotowany w ramach Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC). Autorzy i autorki dokumentu podkreślają konieczność podjęcia już teraz pilnych działań na rzecz zeroemisyjnej przyszłości i adaptacji do zmian klimatycznych. Działania te muszą być skuteczne, ale i sprawiedliwe, uwzględniając potrzeby najbardziej dotkniętych grup. Raport IPCC podkreśla, że transformacja przyniesie szersze korzyści, obejmujące m.in. poprawę jakości powietrza.
“Istnieją liczne, wykonalne i skuteczne sposoby ograniczenia emisji gazów cieplarnianych oraz adaptacji do zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka. I są one przy tym dostępne już teraz” – to jedno z głównych stwierdzeń najnowszego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC – Intergovernmental Panel on Climate Change). Z raportu nasuwa się jednak, po raz kolejny, niepokojący wniosek: jako ludzkość z działaniami na rzecz klimatu jesteśmy daleko w tyle.
Dokument koncentruje się wokół pilnej potrzeby działania na rzecz ograniczenia wzrostu średnich temperatur na planecie do poziomu 1,5 st. Celsjusza (względem czasu przed rewolucją przemysłową). Akcentowane są korzyści płynące z obniżenia emisji gazów cieplarnianych i adaptacji, także te niezwiązane bezpośrednio z klimatem. Podkreślono przy tym m.in. potrzebę takiego działania, które będzie sprawiedliwe, tj. uwzględniające potrzeby społeczności i grup najbardziej dotkniętych skutkami ocieplenia.
„Skuteczne i sprawiedliwe działania na rzecz klimatu nie tylko zmniejszą straty i szkody dla przyrody i ludzi. Zapewnią przy tym również szersze korzyści” – powiedział w oświadczeniu Hoesung Lee, przewodniczący IPCC. „[Najnowszy] Raport Syntetyczny podkreśla pilną potrzebę podjęcia bardziej ambitnych działań. Pokazuje, że jeśli będziemy działać teraz, nadal możemy zabezpieczyć nadającą się do życia, zrównoważoną przyszłość dla wszystkich” – zwraca uwagę Lee.
- Czytaj także: “Efektywność energetyczna przede wszystkim”. Unia dogadała się w sprawie oszczędzania energii
Bezprecedensowa skala wyzwania i kwestia nierówności
IPCC zwraca uwagę, że już w 2018 roku skala wyzwania została określona jako bezprecedensowa. Niemal pięć lat później jest ono jeszcze bardziej ambitne, ze względu na dalszy wzrost emisji gazów cieplarnianych na świecie. Średnie temperatury na globie wzrosły o 1,1 st. Celsjusza względem czasów przedindustrialnych. Od granicy 1,5 stopnia, której utrzymanie jest najbardziej pożądane, dzieli nas niewiele.
“Doprowadziło to do częstszych i bardziej intensywnych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Mają one coraz bardziej niebezpieczny wpływ na przyrodę i ludzi w każdym regionie świata” – podkreślono w podsumowaniu raportu. “Każdy [dalszy] wzrost ocieplenia oznacza gwałtowną eskalację zagrożeń. Bardziej intensywne fale upałów, bardziej obfite opady oraz inne ekstremalne zjawiska jeszcze bardziej zwiększają ryzyko dla ludzkiego zdrowia i ekosystemów” – podkreślono. Istotne jest przy tym całościowe spojrzenie na problem i jego powiązania, m.in. z kwestią bezpieczeństwa żywnościowego i wodnego. W raporcie zwrócono uwagę, że problemy wynikające ze zmian klimatu będą jeszcze trudniejsze do zarządzania, w przypadku nałożenia się na sytuacje, takie jak pandemie, konflikty i wojny.
Co więc powinniśmy zrobić, by możliwie dobrze zadbać o przyszłość ludzkości? W raporcie zwrócono uwagę, że emisje globalne już teraz powinny spadać. Do roku 2030 powinny natomiast zostać zredukowane o połowę.
Podkreślono przy tym kwestię nierówności. A konkretnie tego, że ludzkość na świecie odczuwa skutki ocieplenia nierównomiernie. Często najbardziej cierpią te społeczności i grupy, które historycznie najmniej przyczyniły się do problemu. “Blisko połowa populacji świata żyje w regionach, które określa się jako bardzo podatne na zmiany klimatu. W ostatnich 10 latach liczba zgonów spowodowanych powodziami, burzami oraz suszą była 15 razy wyższa w regionach wysoce wrażliwych” – powiedziała w oświadczeniu dr Aditi Mukherji, jedna z grona 93 autorów i autorek raportu.
Szersze korzyści z działań na rzecz klimatu
Jako klucz do rozwiązania problemu autorzy i autorki raportu wskazują ścieżkę rozwoju w sposób odporny na zmiany klimatu. Chodzi o to, by środki mające na celu dostosowanie się do zmian klimatu zintegrować z działaniami służącymi redukcji lub uniknięciu emisji gazów cieplarnianych. Wszystko to w taki sposób, który zapewniać będzie szersze korzyści.
W komunikacie podsumowującym raport wskazano przykłady takiego sposobu planowania i działania w skali globalnej. W takim scenariuszu dostęp do czystej energii i rozwój technologii wpływa pozytywnie na zdrowie, szczególnie kobiet i dzieci. Niskoemisyjna elektryfikacja, rozwój ruchu pieszego, rowerowego i transportu publicznego poprawiają jakość powietrza. Wpływają przy tym pozytywnie na zdrowie i możliwości zatrudnienia. Podkreślono m.in., że ekonomiczne korzyści płynące tylko z poprawy jakości powietrza na świecie, mogą równać się wydatkom związanym z redukcją lub unikaniem emisji gazów cieplarnianych. Korzyści te mogą być nawet wyższe.
Co ciekawe, uwagę zwrócono nie tylko na systemowe ujęcie problemu, ale i na świadomość samych obywateli odnośnie problemu i konieczności zmian. Podkreślono, że lepsze zrozumienie skutków nadmiernej konsumpcji może pomóc ludziom podejmować bardziej świadome decyzje. „Transformacja ma większe szanse tam, gdzie istnieje zaufanie. Tam, gdzie wszyscy współpracują, aby nadać priorytet ograniczeniu ryzyka. Tam, gdzie udział w korzyściach i obciążeniach jest sprawiedliwy” – powiedział w oświadczeniu przewodniczący IPCC. “Niektórzy mogą zrobić wiele. Inni natomiast będą potrzebowali wsparcia w zarządzaniu zmianami” – zwrócił uwagę Lee, akcentując różne potrzeby grup i społeczności.
_
Zdjęcie: Fly_and_Dive / Shutterstock.com