Udostępnij

Jak to się robi? Hamburg pokazuje, jak zagospodarować dzielnicę poprzemysłową

09.02.2019

W Krakowie przez chwilę hipsterskim centrum była dzielnica Zabłocie. Niedaleko od Rynku, a jednak trochę na uboczu, zaraz przy Wiśle. Kiedyś przemysłowa część miasta, dziś siedziba Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK i Muzeum Fabryka Schindlera. W momencie fascynacji Zabłociem powstało tam kilka barów i restauracji, swoje siedziby założyły start-upy.

Dziś te bary dalej działają, ale żeby do nich dojść, trzeba wykonać slalom między samochodami zaparkowanymi na chodniku. Jest ciasno, co chwilę wyrasta nowy apartamentowiec, z każdego punktu widać żurawie. Zburzono budynek po fabryce kosmetyków Miraculum, gdzie swoją siedzibę miał m.in. klub muzyczny, weterynarz, sklepik, kawiarnia, mechanik naprawiający zabytkowe samochody. Teraz tam, gdzie stało Miraculum, budowany jest blok. Ostatnio miasto stworzyło tam park – a raczej skwer. Kawałek trawy, kilka drzew i parę ławek. Trudno tam wysiedzieć, bo za plecami słychać hałas z budowy. Kolejnej.

Okazuje się, że tereny poprzemysłowe można wykorzystać inaczej, niż stawiając betonowe molochy na każdym wolnym kawałku ziemi.

Udowadnia to Hamburg swoim pomysłem na HafenCity, nowoczesną dzielnicę przy dawnym porcie.  Tam też będą bloki – do połowy 2020 ma zamieszkać w nich 12 tys. osób. Ale Niemcy zdają się mieć pomysł, jak zrobić, żeby nowa dzielnica nie przytłaczała,  miała nowoczesne, ekologiczne rozwiązania i nie była przepełniona samochodami.

Każda nowa inwestycja w HafenCity musi mieć parking podziemny. Na zewnątrz auta nie parkują – wyjątkiem są miejsca postojowe przed budynkiem filharmonii. Na mieszkańca ma przypadać 0,4 miejsca parkingowego. Mało? To celowe, a zarządzający projektem HafenCity nie godzą się na więcej. Chodzi o to, żeby bardziej opłacało się dojechać poprowadzonym tam metrem (linia U4), tramwajem albo rowerem.  Alternatywą są też busy wodne, obsługiwane przez amfibię i jadące część trasy po lądzie, a część po Łabie. Stworzono również trasy pieszo-rowerowe. 70 procent z nich jest oddalona od dróg, a 30 proc. biegnie wzdłuż rzeki. Oczywiście można tam wypożyczyć rowery miejskie. Na razie jest tylko kilka stacji, ale będzie więcej – kiedy tylko sprowadzą się kolejni mieszkańcy. Docelowo jedną trzecią miejsc parkingowych w dzielnicy mają zająć elektryczne samochody do wypożyczenia, dzięki którym utrzymywanie prywatnych aut dla wielu mieszkańców straci sens.

W HafenCity powstała największa europejska stacja napełniania pojazdów wodorem. Tam tankują miejskie autobusy wodorowe, których flota cały czas się powiększa. W wielu punktach dzielnicy zamontowano stacje do ładowania samochodów z napędem elektrycznym – w tym pierwszą w Hamburgu „szybką ładowarkę” dla pojazdów. Nawet statki pasażerskie są wyposażone w taki napęd, żeby cumując w porcie, nie zanieczyszczały powietrza – w 2015 roku zamontowano w nich silniki hybrydowe.

HafenCity ma być „miastem w mieście”, a nie jedynie dzielnicą biurową, która umiera po 17. Dlatego połączono w nim funkcję mieszkalną, biurową i rekreacyjną – tak, żeby mieszkańcy mieli wszystko w zasięgu ręki. Jeśli chodzi o rozrywkę, to nie można pominąć budynku filharmonii, który już stał się symbolem dzielnicy. Jego podstawa to zrewitalizowany budynek portowy, a góra to oszklona, nowoczesna bryła w kształcie morskich fal.

Dzielnica w założeniu ma być ekologiczna. Ogrzewanie budynków mieszkalnych jest oparte na innowacyjnych koncepcjach – ciepło wytwarzane jest dzięki technologii ogniw paliwowych i dzięki panelom solarnym.  W zachodniej części dzielnicy zamontowano 1800 m kw. takich paneli, co zapewni 40 proc. zapotrzebowania na ciepłą wodę. Na wschodzie wodę będzie ogrzewać ciepło odpadowe z rafinerii miedzi Aurubis. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie dzielnicy: „Ciepło odpadowe prawie nie powoduje zanieczyszczenia CO2 i nie wydziela tlenku azotu.”

Pomysł na zorganizowanie centrum handlowego w HafenCity również ma na celu ograniczenie zużywania energii. Dlatego nie powstanie tam zamknięty moloch ze sklepami, a otwarta przestrzeń handlowa na zewnątrz, gdzie będą znajdowały się butiki – w osobnych lokalach. Dzięki temu nie trzeba ogrzewać, klimatyzować i zaopatrywać w energię elektryczną powierzchni niehandlowej – korytarzy, ruchomych schodów i innych części, które zazwyczaj mamy w wielkich centrach handlowych.

Turyści mogą zwiedzać Pawilon Zrównoważonego Rozwoju, a także brać udział w wycieczkach o najbardziej ekologicznych częściach miasta. W Pawilonie na bieżąco aktualizowana jest wystawa o tym, jak wyglądają zielone rozwiązania dla miast i jak je wprowadzać. Na miejscu działa również kawiarnia z produktami fair-trade.

Projektanci nie zapomnieli także o zieleni. Na północnym zachodzie powstał park mający aż 6 tys. m kw. Kolejny, na granicy z sąsiednią dzielnicą, nastawiony jest na place zabaw i zielone tereny dla dzieci. W centrum powstaje czterohektarowa przestrzeń, która będzie nie tylko miejscem spacerów, ale także historii– w obrębie parku zaplanowano pomnik upamiętniający deportacje Romów, Sinti i Żydów w latach 40-tych.

Jeszcze chwilę trzeba poczekać, aż te wszystkie ambitne plany zostaną dokończone, aż wprowadzą się tysiące mieszkańców, którzy będą korzystać z parków, bulwarów i tras rowerowych. Ale już widać, że kierunek jest słuszny. A na pewno słuszniejszy niż krakowska bezmyślna zabudowa.

Zdjęcie: MaraZe/Shutterstock

Autor

Katarzyna Kojzar

Pisze o klimacie, środowisku, a czasami – dla odmiany – o kulturze. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. Jej teksty ukazują się też m.in. w OKO.press i Wirtualnej Polsce.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.