Zwykle staramy się stronić od polityki, ale tym razem musieliśmy zrobić wyjątek. Polskie powietrze jest bowiem tak złe, że niekiedy może wydawać się, iż jego poprawa wymaga superbohatera. Tych na ogół nie można znaleźć wśród polityków i kandydatów, bo bohaterów jest tam wprawdzie wielu, ale zwykle bliżej im do Pingwina niż Batmana. Dlatego, kiedy w Gminie Skawina pojawił się kandydat, który nie tylko takim superbohaterem jest, ale też mówi, że powietrze jest tam największym problemem, koniecznie trzeba było z nim pogadać. Czas pozwolił niestety tylko na wymianę pytań i odpowiedzi e-mailem, co raczej trudno uznać za wywiad i zawsze da się zauważyć, ale w końcu lepsze to niż nic.
Poznajcie Kapitana Skawinę, który rusza na odsiecz skawińskiemu powietrzu i nie tylko powietrzu.
Kim jest Kapitan Skawina?
Kapitan Skawina to poważny kandydat na Burmistrza Miasta i Gminy Skawina.
Dlaczego zdecydowałeś się na start?
Odpowiem jak wszyscy kandydaci: to była trudna ale niezwykle ważna decyzja, do której namówili mnie ludzie, dla których dobro Miasta i Gminy Skawina jest wartością nadrzędną.
Skoro mówisz jak wszyscy kandydaci, to w czym jesteś od nich lepszy?
Jako poważny kandydat na Burmistrza Skawiny, jako pierwszy zaprezentowałem w całości mój program, który został entuzjastycznie przyjęty przez mieszkańców. To zdumiewające, że na miesiąc przed wyborami, jestem jedynym kandydatem, który to zrobił. Wybory, a przede wszystkim wyborców, należy traktować poważnie.
Co jest w tym programie?
Mój program nie różni się od programu innych kandydatów i nosi nazwę OWCC, co znaczy „Obiecam Wszystko Co Chcecie!”.
Skąd wiesz, że się nie różni, skoro oni go jeszcze nie ogłosili?
To jest sedno sprawy. Wyborcy nie są w stanie tego ocenić dopóki nie znają szczegółów programów i bazują jedynie na zapowiedziach, stąd taka właśnie ocena.
Nic nie rozumiem.
Dla zrozumienia czy raczej dopuszczenia do siebie niektórych administracyjnych abstrakcji, trzeba pomieszkać w Skawinie, choćby trochę.
Ale czy powietrze jest dla ciebie ważne?
Czyste powietrze, a w zasadzie jego brak, to dla mieszkańców Gminy Skawina najważniejszy problem. Co ważne, zarówno dla tych świadomych problemu jak i tych, którzy z każdym wdechem skawińskich toksyn, żartobliwie nazywanych powietrzem, niszczą zdrowie swoje i swoich rodzin.
W czerwcu tego roku, Gmina Skawina poinformowała o toksycznych emisjach z zakładów przemysłowych – dwóch najbardziej uciążliwych, a mamy ich przecież tutaj na niewielkim obszarze kilkadziesiąt. W badaniach próbek powietrza wokół zakładów potwierdzono obecność rakotwórczych substancji. Środowisko medyczne na spotkaniu w Ratuszu alarmowało o wysokiej liczbie nowotworów w osiedlach wokół zakładów. W dalszym ciągu nie udało się oficjalnie potwierdzić natężenia tych toksyn, bo Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska odmówił przeprowadzenia badań.
Szok.
W sezonie grzewczym natomiast oddychamy przez smog z domowych, średniowiecznych palenisk, powietrzem niejednokrotnie gorszym niż w naszym partnerskim, co do powietrznej katastrofy mieście, czyli Pekinie. To zdecydowanie zbyt wiele. Pora na zmiany. Pora by przestać przerzucać się odpowiedzialnością i zacząć działać. Niestety nie wszystkim jest to na rękę, i tak z roku na rok, z kadencji na kadencję, problem nadal odbiera zdrowie i życie mieszkańców Gminy Skawina
Rzeczywiście wygląda, że bez zaangażowania superbohatera tej sprawy nie da się rozwiązać.
Oczywiście, że się da. To wstyd, że osoby za to odpowiedzialne i pobierające pensję za ochronę zdrowia i życia mieszkańców, muszą do tego zmuszać skawińscy superbohaterowie (matki, ojcowie, seniorzy i dzieci), którzy tak licznie protestowali już przeciwko tej patologii na skawińskim rynku, i nie tylko.
Co zrobisz, kiedy wygrasz?
Będę dalej pomagał moim wyborczyniom i wyborcom w zmienianiu Skawiny na lepsze.
***
Kiedy wymieniałem wiadomości z Kapitanem Skawiną, zostawiłem na YouTube włączony film, w którym ten zapowiada swój start w wyborach. Algorytm serwisu zaczął więc wyświetlać kolejne, podobne, w których prezentowała się cała plejada kandydatów do samorządów.
Gdy się zorientowałem, że coś ciągle leci w tle, serwis wyświetlał ten film: