Łukasz Kurlit ze Skawińskiego Alarmu Smogowego już w ubiegłym roku o smogu opowiadał ludziom z kościelnej ambony. [Więcej o tym przeczytacie w wywiadzie pt. „Jeżeli nie będziemy nic robić, to nic się nie zmieni.”] Teraz działanie, które przyniosło bardzo widoczne efekty, powtórzył w podkrakowskich Jaśkowicach.
Okazją do tego było to, że właśnie na plebani kościoła w Jaśkowicach, dzięki godnej naśladowania trosce księdza proboszcza, zainstalowany został czujnik jakości powietrza. Już pierwsza doba pomiarów pokazała, że powietrze w tej liczącej około tysiąc osób wsi, jest gorsze nawet niż w Krakowie czy Skawinie, wskutek emisji zanieczyszczeń z przydomowych palenisk.
Zobaczcie i posłuchajcie, co mówił:
Stan powietrza w Jaśkowicach można sprawdzać na stronach Gminy Skawina.