Portal Nauka o klimacie po raz kolejny zorganizował plebiscyt „Klimatyczna bzdura roku”. Tym razem o niechlubny tytuł rywalizuje 14 wypowiedzi, które padły z ust polityków, dziennikarzy, a także naukowców.
Plebiscyt jest organizowany po raz piąty. W ubiegłym roku zwyciężyła (znaczną przewagą głosów) wypowiedź Wojciecha Cejrowskiego, który powiedział w Radiu Koszalin:
„Cała ludzka emisja [CO2] to jest mniej niż jeden wulkan, a wulkanów na Ziemi dymiących mamy tysiące”.
W tegorocznej edycji wśród konkurujących wypowiedzi znaleźć możemy słowa m.in. Prezydenta RP, Ministra Środowiska, licznych polityków, dziennikarzy, a nawet naukowców. Głosować można więcej niż jeden raz – prawo do głosu odnawia się po 24 godzinach. Oprócz „klimatycznej bzdury” Internauci mogą wybrać najciekawsze uzasadnienia, czyli komentarze odnoszące się do nominowanych wypowiedzi.
Kandydaci
W chwili obecnej w plebiscycie prowadzi wypowiedź Andrzeja Dudy, pochodząca z otwarcia szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach.
Wypowiedź ta stoi w sprzeczności z wnioskami płynącymi z raportu IPCC, a także innych badań. Mówią one, że dla ochrony klimatu niezbędne jest ograniczenie emisji CO2, nieuchronnie związanej z wykorzystaniem węgla.
Oliwy do ognia dolewa w tym przypadku miejsce, w którym padła nominowana wypowiedź – a więc szczyt klimatyczny, którego celem było ustalenie zasad międzynarodowej polityki klimatycznej.
Choć wypowiedź Prezydenta zdecydowanie prowadzi w plebiscycie (z ponad trzykrotną przewagą głosów nad aktualnym miejscem drugim), redakcja SmogLab-u poleca przyjrzeć się pozostałym, równie interesującym wypowiedziom.
Zmiany klimatyczne z winy człowieka?
Popularnym motywem wśród nominowanych wypowiedzi jest negowanie lub umniejszanie winy człowieka, jeśli chodzi o globalne ocieplenie.
Dominik Kolorz – przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność – stwierdził, komentując szczyt klimatyczny COP24, że w nauce nie panuje konsensus odnośnie przyczyn zmian klimatycznych.
Tymczasem, jak informuje portal Nauka o klimacie, 97% artykułów naukowych dotyczących globalnego ocieplenia jako główną przyczynę tego zjawiska wskazuje właśnie działalność człowieka.
Kwestionowanie naukowego konsensusu przez nominowanego miało miejsce także podczas samego szczytu klimatycznego ONZ. Wówczas przedstawiciele Solidarności podpisali deklarację o współpracy z amerykańskim think-tankiem Heartland Institute, którego działacze głównej przyczyny zmian klimatycznych upatrują m.in. w aktywności Słońca.
Minister środowiska natomiast, choć nie neguje wpływu człowieka na globalne ocieplenie, stwierdza, że nie jesteśmy w stanie ocenić, jak duże jest to oddziaływanie. Wskazuje on na inne czynniki, jak np. emisje pochodzące z wulkanów. Wypowiedź ta również stoi w sprzeczności z dominującym poglądem naukowców na temat przyczyn zmian klimatycznych.
Globalne ocieplenie? Przecież jest zimno!
„W jaki sposób klimat może się ocieplać, skoro jest zimno?” – pyta wielu wątpiących w zjawisko globalnego ocieplenia. Kilka kandydatur w konkursie „Klimatyczna bzdura roku” również odnosi się do codziennych obserwacji zjawisk pogodowych.
Ryszard Czarnecki, w nominowanej wypowiedzi, dziwi się temperaturom zaobserwowanym na przełomie marca i kwietnia, powątpiewając tym samym w „ideę” globalnego ocieplenia.
Problem polega na tym, że – jak wskazuje portal Nauka o Klimacie – pogoda to jedynie chwilowy stan atmosfery na danym obszarze. Klimat to natomiast charakterystyczny przebieg pogody, określany na podstawie wieloletnich obserwacji. Nie można więc na podstawie jednostkowej obserwacji wysnuwać wniosków na temat stanu atmosfery w dłuższej perspektywie.
Wieloletnie obserwacje potwierdzają natomiast wzrost średnich temperatur w Polsce. Wiedzę tą przyjmuje także polskie Ministerstwo Środowiska, które zwraca uwagę na negatywne skutki ocieplenia klimatu – m.in. częstsze ekstrema temperatury, susze, większą intensywność opadów oraz wiatru.
In the beautiful Midwest, windchill temperatures are reaching minus 60 degrees, the coldest ever recorded. In coming days, expected to get even colder. People can’t last outside even for minutes. What the hell is going on with Global Waming? Please come back fast, we need you!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 29 stycznia 2019
Podobną wypowiedzią „błysnął” we wtorek Donald Trump, narzekający na rekordowo niskie temperatury w środkowo-wschodniej części kraju. „Co do diabła dzieje się z globalnym ociepleniem? Proszę wracaj szybko, potrzebujemy cię!” – napisał na Twitterze Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Niektórzy z kolei, jak dziennikarz Tomasz Sommer, widzą plusy w rosnących temperaturach. „Gdyby temperatura podniosła się o stopień, dwa, nie mówię trzy, (…) to by było fajnie” – mówił w Programie 3 Polskiego Radia.
Wszystkie nominowane wypowiedzi można znaleźć na stronie internetowej konkursu, na której odbywa się również głosowanie.
Źródła: klimatycznabzduraroku.pl, Nauka o Klimacie
Wszystkie wykorzystane w artykule grafiki pochodzą ze strony internetowej konkursu, dzięki uprzejmości portalu Nauka o Klimacie.