Udostępnij

„Lex Izera”: o co chodzi z ustawą zagrażającą lasom? Wyjaśniamy

20.08.2021

Jaworzno, a przynajmniej jego władze, z nadzieją czeka na „Lex Izera”. Według aktywistów nie ma ku temu powodów. Prawo, które umożliwi budowę gigantycznej fabryki samochodów elektrycznych w Zagłębiu, wywołuje kontrowersje. Organizacje społeczne domagają się prezydenckiego weta wobec ustawy. Sprawę skomentował również były premier Donald Tusk.

„Lex Izera” to potoczna nazwa ustawy o „szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych”. Prawo ma umożliwić odbieranie Lasom Państwowym ich działek i przekazywanie ich pod inwestycje o szczególnym znaczeniu dla gospodarki. Jedną z nich ma być fabryka samochodów elektrycznych Izera, która ma powstać na gruntach leśnych w Jaworznie.

Jej budową zajmie się powołane przez spółki skarbu państwa przedsiębiorstwo ElectroMobility Poland, ostatnio wsparte 250 mln złotych z publicznych środków. Mają one umożliwić przygotowanie do budowy zakładu. W zamian za przekazanie swojego terenu pod inwestycję Lasy Państwowe otrzymają inny grunt. Nie muszą to być jednak zalesione działki o takiej samej wartości.

Długa lista krytyków ustawy

Lista krytyków ustawy jest długa. Fundacja Frank Bold wytyka rządzącym, że Lex Izera to bubel niezgodny z prawem unijnym. Ustawa może też narazić na straty Skarb Państwa, do którego należą przecież Lasy Państwowe. Leśnicy mówią z kolei o braku logiki w planach rządzących. „Pod inwestycje w pierwszej kolejności należy przeznaczać tereny poprzemysłowe, zdewastowane” – komentował Zbigniew Kuszlewicz z leśnej “Solidarności”. Przyjęciu ustawy sprzeciwia się również Koalicja Klimatyczna.

lex izera
Widok na część działek, gdzie dzięki „Lex Izera” może powstać fabryka samochodów elektrycznych. Źródło: materiały prasowe UM Jaworzno

Najwięcej dyskusji wywołała ostatnio wypowiedź Donalda Tuska. Były premier powiedział, że obecnie rządzący obiecali „milion elektrycznych samochodów, więc wycinają setki milionów drzew, żeby postawić fabrykę”. Na te słowa zdecydował się odpowiedzieć prezydent Jaworzna Paweł Silbert. Według niego zadrzewienie terenów w Jaworznie nie świadczy o ich dużej wartości dla ekosystemu.

Jaworzno chce przyjęcia „Lex Izera”

„Napiszę dobitniej – to pogórnicza hałda wypełniona jałowym kamieniem (…). Teren jest pocięty liniami kolejowymi, liniami wysokiego napięcia i ciepłociągami z leżącego po drugiej stronie ulicy kompleksu trzech węglowych elektrowni. Nie znajdziecie przyrodnika, który znajdzie na tych dwustu kilkudziesięciu hektarach nawet metra kwadratowego naturalnego siedliska – tam spoczywa osiem milionów ton pogórniczych odpadów” – czytamy w liście Silberta do Tuska.

Czytaj również: Miasto powołało komisję ds. drzew. Mieszkańcy nie wierzą w dobre intencje

Prezydent Jaworzna jednocześnie chwali się między innymi budową parków na pogórniczych terenach i ochroną krajobrazową „tysięcy hektarów”. Roślinność terenów, gdzie ma wyrosnąć fabryka, nazywa „drzewostanem niskiej jakości”.

To nie hałda, ale „las ochronny”?

Wypowiedź Silberta spotkała się z ostrą krytyką członków Koalicji Klimatycznej. Zdaniem Moniki Stasiak z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot teren pod fabrykę ma duże znaczenie dla przyrody.

„W Banku Danych o Lasach większość tych oddziałów leśnych jest sklasyfikowana jako las ochronny i jako taki spełnia on swoją funkcję dla przyrody oraz dla zniszczonej przez przemysł aglomeracji. (…) Idąc tropem myślenia prezydenta Jaworzna, należałoby nazwać “hałdą pogórniczą” na przykład Park Śląski w Chorzowie, który także został utworzony na zdegradowanym obszarze poprzemysłowym” – komentuje ekspertka Koalicji Klimatycznej. Jak dodaje, fabrykę można zbudować na innym terenie bez konieczności wycinki dozwolonej dzięki „Lex Izera”. Mimo to prezydent Silbert twierdzi, że działki w Jaworznie to jeden z nielicznych terenów, gdzie można umieścić tak dużą fabrykę bez szkody dla środowiska.

„Lex Izera” wciąż czeka na podpis prezydenta – to on przesądzi, co w przyszłości czeka Jaworzno. Aktywiści wzywają Andrzeja Dudę do zawetowania ustawy. „W ocenie ekspertów i organizacji pozarządowych, przegłosowana 11 sierpnia 2021 roku przez Sejm ustawa, może prowadzić do naruszenia Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, godzi w interesy Skarbu Państwa, a także całkowicie lekceważy kryzys klimatyczny i otwiera furtkę do niekontrolowanej wycinki lasów”- czytamy w apelu podpisanym przez ponad 5700 osób.

Do tej pory Andrzej Duda nie wypowiedział się publicznie na temat ustawy. Spotkał się jednak z prezydentem Stalowej Woli, który przekonywał go do przyjęcia nowego prawa. To właśnie Jaworzno i Stalowa Wola mogą zyskać najwięcej inwestycji dzięki „Lex Izera”.

Źródło zdjęcia: materiały prasowe ElectroMobility Poland

Autor

Marcel Wandas

Dziennikarz, autor między innymi Onetu, Holistic News i Weekend.Gazeta.pl. W przeszłości reporter radiowy związany między innymi z Radiem Kraków, Radiem Eska i Radiem Plus. Fan muzyki, bywalec festiwali, wielbiciel krakowskiej Nowej Huty, hejter krakowskiego smogu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.