CNN poinformował dziś, że Malezja zdecydowała się odesłać 150 kontenerów śmieci do bogatych krajów Zachodu. Minister środowiska ogłaszając decyzję napisała: „Nie będziemy śmietnikiem świata”.
Odkąd Chiny wprowadziły restrykcję na odbiór śmieci, Malezja ma ogromne problemy z nielegalnym napływem odpadów z bogatych krajów. Rząd próbuje pokazać, że szuka rozwiązań dla tego problemu i zapewne dlatego zdecydowano się na ten gest i do 13 krajów odesłano ponad 3000 ton metrycznych śmieci. Najwięcej do Francji i Wielkiej Brytanii.
Koszt transportu mają pokryć eksporterzy lub właściciele statków, na których śmieci przypłynęły do Malezji. Gest jest wstępem do ogłoszenia strategii walki z napływem do kraju odpadów z Zachodu.
Ten ma zostać ogłoszony w lutym.
W ubiegłym roku Malezja wraz z 186 innymi krajami zgodziła się dodać do Konwencji bazylejskiej, która reguluje międzynarodowy transport odpadów niebezpiecznych, zapisy wprowadzające przy eksporcie plastikowych śmieci, posiadanie zgody kraju, do którego te zmierzają.