Mieszkańcy Podkowy Leśnej mają pomysł na ograniczenie zanieczyszczenia powietrza trapiącego sezonowo miasto. Chcą, by w przypadku utrzymującego się wysokiego poziomu zanieczyszczeń, władze zabraniały… palenia w kominkach przez 12 godzin. Podkowa Leśna to bowiem przypadek miasta, gdzie właśnie spalanie drewna wskazywane jest jako główna przyczyna smogu.
Mieszkańcy mazowieckiej Podkowy Leśnej, zrzeszeni w grupie Podkowa bez Smogu, przygotowali projekty dwóch uchwał, których celem jest ograniczenie problemu zanieczyszczeń powietrza. Treść jednej z nich jest o tyle nietypowa, że zwraca uwagę przede wszystkim na zanieczyszczenia powstające w wyniku spalania drewna, odbywającego się przede wszystkim w należących do mieszkańców kominkach. To właśnie one, zdaniem aktywistów Podkowy bez Smogu, w głównej mierze odpowiadają za problem z jakością powietrza w mieście. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez specjalistów z Instytutu Chemii Fizycznej PAN oraz Instytutu Ochrony Środowiska PIB. Z analizy naukowców wynika, że to spalanie biomasy drzewnej w największym stopniu odpowiada za zanieczyszczenia pyłami PM2.5 w Podkowie Leśnej w sezonie grzewczym.
Gdy zanieczyszczenia wzrosną, wygaś w kominku
– Chcemy więc, by palenie w kominkach było zabronione gdy zanieczyszczenie przekroczy 55,1 μg/m3 dla PM2.5 lub 81,1 μg/m3 dla PM10 – mówi Wojciech Racięcki ze stowarzyszenia Podkowa bez Smogu. – Zgodnie ze skalą GIOŚ to stan zagrażający zdrowiu. Gdy poziom ten utrzymywać się będzie przynajmniej przez dwie godziny, chcemy, by miasto ogłaszało nakaz wygaszenia palenisk na 12 godzin. Jest to uchwała kompromisowa, która nie zakazuje mieszkańcom używania kominków, mówi tylko, że gdy powietrze jest już tak zanieczyszczone, że stanowi zagrożenie dla zdrowia, to przestajemy palić na 12 godzin” – dodaje.
Co istotne, proponowane ograniczenia odnoszące się do kominków dotyczą jedynie tych domostw, w których nie stanowią one głównego źródła ciepła, a jedynie dodatkowe. Wielu mieszkańców bowiem, zdaniem aktywistów, dogrzewa się spalając drewno, pomimo podłączenia do sieci gazowniczej.
– Pierwszy fakt jest taki, że zanieczyszczenie mamy spore, porównywalne z Otwockiem, miastem w europejskiej czołówce. Po drugie, badania potwierdzają, że pochodzi ono ze spalania drewna. Jest to sytuacja unikatowa w skali Polski, ponieważ mamy w mieście jedynie 40 kotłów na węgiel, ale za to kilkaset kominków, z czego około 200 jest używanych stale – zaznacza Racięcki. – Po trzecie, na podstawie przeprowadzonych symulacji wiemy, że mazowiecka uchwała antysmogowa jest dla nas niewystarczająca – nie tylko dlatego, że niska emisja jest duża, ale również dlatego, że Podkowa to miasto w lesie, w którym powietrze po prostu stoi.
Aktywiści Podkowy bez Smogu widzą w proponowanym rozwiązaniu również walor edukacyjny: system informowania o wzroście poziomu zanieczyszczeń (i w związku z tym nakazie wygaszenia kominków) pokazywałby mieszkańcom, że jakość powietrza zależy w dużym stopniu od tego, czym ogrzewają domy.
Ograniczenia nie tylko dla kominków
Co istotne, autorzy uchwał chcą, by ograniczenia dotyczące palenia w kominkach weszły w życie już 1 września tego roku. W dalszej kolejności – i tego dotyczy treść drugiej z uchwał – aktywiści chcą, by wchodząca stopniowo w życie mazowiecka uchwała antysmogowa, w odniesieniu do Podkowy Leśnej, została dostosowana do lokalnych uwarunkowań. Według drugiej z uchwał burmistrz miasta miałby wystąpić do władz województwa o zmianę: spośród paliw stałych od 1 stycznia 2023 r. dopuszczone miałoby być jedynie spalanie: a) drewna prasowanego w formie pelletu wyłącznie w kotłach z podajnikiem automatycznym (spełniających określone normy emisyjne); b) gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego (w tym skroplonego gazu ziemnego), propan-butanu, biogazu rolniczego lub innego rodzaju gazu palnego. Tymczasowo, między 1 stycznia 2022 a 2023 roku, miałoby być dozwolone stosowanie innych paliw stałych, pod warunkiem, że spalanie zachodzi w instalacji, z której emisje nie przekraczają określonych granicznych wielkości emisji. [Ze szczegółami obydwu uchwał można zapoznać się tutaj.]
Pod obydwoma projektami uchwał podpisało się ok. 200 mieszkańców niespełna czterotysięcznego miasta. Dlatego – najprawdopodobniej już w marcu – propozycjami zajmą się tamtejsi radni. Trwa także internetowa zbiórka podpisów pod petycją, której celem jest wsparcie inicjatywy.
_
Internetową petycję do Burmistrza i Radnych miasta Podkowa Leśna znaleźć można TUTAJ. Treść wspomnianych uchwał została udostępniona tutaj.
Zdjęcie:Alex Master/ Shutterstock