Przedstawiciele Młodzieżowego Strajku Klimatycznego wtargnęli w sobotę na scenę podczas konwencji programowej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Organizatorzy wydarzenia zezwolili im na wygłoszenie swojego oświadczenia. Działacze zażądali w nim od wszystkich kandydatów na urząd prezydenta deklaracji o szybszym odejściu od węgla. Zwrócili też uwagę na częste mylenie problemu smogu z katastrofą klimatyczną. Nie zadziałało to jednak na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej, która powtórzyła ten błąd we wpisie na twitterze.
Działacze MSK przede wszystkim wezwali do przyspieszenia w dążeniu do neutralności klimatycznej. Według nich radykalne zmniejszenie poziomu emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku (czego chce między innymi Komisja Europejska) wcale nie wystarczy. Postulują, by cel ten wyznaczyć na 2040 rok.
„Neutralność klimatyczna do roku 2050 zapewnia nam jedynie 50 procent szans na nie przekroczenie punktów krytycznych, po którym kryzys klimatyczny zacznie napędzać się sam. 50 procent szans – to jak rzucenie monetą. Rzucacie monetą o bezpieczeństwo wszystkich Polek i Polaków. Katastrofalne skutki kryzysu klimatycznego są o wiele bliżej niż się Wam wydaje.” – mówili młodzi w oświadczeniu, które w całości można przeczytać na ich koncie facebookowym.
Według Młodzieżowego Strajku przyszły prezydent powinien jak najszybciej zaproponować pakiet ustaw, który pomoże w osiągnięciu neutralności już za dwie dekady. Jak twierdzą, nowe prawo powinno obejmować transformację energetyki, transportu i rolnictwa.
Młodzi wytknęli też politykom, że często celowo zdają się nie odróżniać problemu smogu od katastrofy klimatycznej. „Widać, że w waszym interesie jest mieszanie kwestii smogu z klimatem, jednak czas na mydlenie oczu społeczeństwu się skończył.” – mówili działacze. W odpowiedzi Koalicja Obywatelska w tweecie zapowiedziała powołanie Rady Bezpieczeństwa Klimatycznego. We wpisie ugrupowanie zacytowało jednak Kidawę-Błońską mówiącą o… walce ze smogiem.
Aktywiści podali też datę kolejnego Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Odbędzie się on w pierwszy piątek kwietnia. „(…) 3 kwietnia wyjdziemy na ulice w całej Polsce, by powiedzieć prawdę, za którą stoi nauka, a nie prawdę, która pasuje do kreowanej przez was rzeczywistości” – piszą przedstawiciele MSK.
A o tym, czym różni się problem smogu od problemu zmian klimatu i jak na siebie wpływają można przeczytać TUTAJ.
Źródło zdjęcia: Shutterstock / Marek Szandurski