Udostępnij

Najwyższy wodospad Ekwadoru zniknął. Lokalni aktywiści winią elektrownię wodną

16.01.2024

Najwyższy wodospad w Ekwadorze, będący charakterystycznym elementem lokalnego krajobrazu i popularną atrakcją turystyczną, niemal z dnia na dzień zniknął. Władze zamknęły teren i zapowiedziały dochodzenie ekspertów w tej sprawie. Ekolodzy winią natomiast otwartą kilka lat wcześniej elektrownię wodną, która miałaby wywołać zapadnięcie się terenu tuż za wodospadem.

Do nietypowego wydarzenia doszło na początku lutego w parku narodowym Cayambe Coca na północy Ekwadoru. San Rafael, będący do niedawna najwyższym wodospadem w kraju, niemal z dnia na dzień zniknął, wywołując zdziwienie wśród odwiedzających go turystów i organizatorów wycieczek. Poinformowały lokalne media, w tym m.in. anglojęzyczny portal CuencaHighLife. Wydarzenie potwierdzają zdjęcia satelitarne NASA, która postanowiła nagłośnić tajemnicze zniknięcie San Rafaela.

Na fotografiach amerykańskiej agencji (widocznych poniżej) zestawiono widok wodospadu z kwietnia 2014 roku oraz marca tego roku. Jak widzimy, dawniej charakterystyczny uskok stał się niemal niedostrzegalny na zdjęciach satelitarnych.

Nie jest jednak jasne, co dokładnie stało się z popularnym obiektem. Najprawdopodobniej doszło do zapadnięcia się terenu bezpośrednio za wodospadem. Eksperci spierają się jednak co do tego, czy zajście miało naturalną przyczynę.

https://www.facebook.com/nasaearth/photos/a.10150660751157139/10158532692787139/

Lokalni aktywiści ekologiczni winy upatrują jednak w pobliskiej elektrowni wodnej, którą uruchomiono kilka lat wcześniej. „Wodospad, który istnieje od tysięcy lat, nie zawala się przypadkiem, kilka lat po otwarciu elektrowni wodnej. Mowa o procesach, które zostały opisane w pracach naukowych. Istnieją wystarczające dowody na to, że tama może wywoływać tego typu skutki w odniesieniu do rzeki” – mówi Emilio Cobo z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN), cytowany przez portal Mongabay.

Władze nie zajmują stanowiska w kwestii przyczyn zniknięcia wodospadu i zapowiadają dochodzenie przeprowadzone przez ekspertów. Teren wokół San Rafael został zamknięty, natomiast ekwadorskie Ministerstwo Turystyki poleciło odwołać wszelkie wycieczki, których celem było zobaczenie popularnego obiektu.

Ekwadorscy naukowcy planują przyjrzeć się sprawie, jednak obecnie ich opinie – w kwestii odpowiedzialności ze strony budowniczych elektrowni – są podzielone. Część specjalistów podkreśla, że pewniejsze są obawy co do tego, że z powodu elektrowni w rzece może zacząć brakować wody. Według niektórych zapadnięcie się terenu za wodospadem, wraz z ograniczeniem ilości wody płynącej w rzece, może skutkować znaczącym i trudnym do przewidzenia przeobrażeniem krajobrazu w kotlinie.

Ministerstwo Środowiska Ekwadoru podało w komunikacie, że wodospad prawdopodobnie nie wróci do dawnej postaci.

To, jak bardzo zmienił się San Rafael, zobaczyć można m.in. na amatorskich nagraniach turystów, udostępnionych w serwisie YouTube. Oto jak prezentował się wodospad jeszcze przed siedmioma laty oraz jak wygląda teraz:

_

Zdjęcie: Shutterstock/Tomas Vintrlik

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.