Udostępnij

Naukowcy z Harvardu: „Smog zwiększa śmiertelność na koronawirusa.” Analizujemy najnowsze badania

08.04.2020

Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda przeanalizowali przebieg zachorowań na koronawirusa i połączyli go ze smogiem w USA. Z ich analizy wynika, że im bardziej zanieczyszczone powietrze, tym wyższa śmiertelność na COVID-19. – Jest jeszcze za wcześnie na takie wnioski – komentuje w rozmowie ze SmogLabem epidemiolog prof.Michał Krzyżanowski.

Specjaliści przeanalizowali dane z ponad 3 tysięcy hrabstw, biorąc pod uwagę przebieg zakażeń koronawirusem, śmiertelność na wywołaną nim chorobę COVID-19 oraz zanieczyszczenie powietrza drobnymi pyłami PM 2,5.

Jak zaznaczają autorzy badania, rządowi naukowcy szacują, że przez koronawirusa w USA umrze od 100 do 240 tys. osób. Najbardziej narażone są osoby z chorobami współistniejącymi. „Te same choroby, które zwiększają ryzyko śmierci z powodu COVID-19, są związane z ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza” – piszą naukowcy. „Założyliśmy, że skoro długoterminowe narażenie na smog wpływa na układ oddechowy i sercowo-naczyniowy, może mieć też wpływ na przebieg choroby wywołanej koronawirusem” – piszą. SARS-CoV-2 atakuje właśnie płuca, powodując problemy z oddychaniem.

15 proc. wyższa śmiertelność?

W analizie specjaliści z Harvardu wzięli pod uwagę także dodatkowe czynniki – wielkość populacji, liczbę łóżek w szpitalach, liczbę wykonanych testów na koronawirusa, sytuację społeczno-ekonomiczną oraz pogodę w poszczególnych hrabstwach. Dane dotyczące śmiertelności na COVID-19 pozyskano z Johns Hopkins University, który od początku pandemii monitoruje rozprzestrzenianie się wirusa w czasie rzeczywistym. Średnie stężenia PM 2,5 wyciągnięto z danych z lat 2000-2016.

“Wynik naszych badań sugeruje, że długoterminowa ekspozycja na smog zwiększa ryzyko ciężkiego przejścia choroby” – piszą w opracowaniu badań. Z ich obliczeń wynika, że jeśli w nowojorskiej dzielnicy Manhattan smog byłby mniejszy przez ostatnie 20 lat, dziś byłoby o 248 zgonów na COVID-19 mniej. Obecnie w całym stanie Nowy Jork potwierdzono ponad 140 tys. zachorowań. Zmarło 5,5 tys. osób.

 “Odkryliśmy, że wzrost zanieczyszczenia powietrza o zaledwie 1μg/m3 PM2.5 jest powiązany z 15-procentowym wzrostem śmiertelności na COVID-19″ – czytamy w badaniach. Naukowcy podkreślają, że narażenie na długotrwałe oddychanie zanieczyszczonym powietrzem zwiększa ryzyko przedwczesnych zgonów. Jednak, ich zdaniem, w przypadku COVID-19 wzrost ryzyka jest 20-krotnie większy niż w przypadku innych chorób.

 class=
Górna mapa pokazuje średnie stężenia PM 2,5 z lat 2000-2016. Dolna obrazuje śmiertelność na COVID-19 na milion obywateli. Źródło: Harvard University

„Hrabstwa z wyższymi poziomami smogu muszą się przygotować na większą liczbę hospitalizacji i zgonów. To tam powinny być teraz inwestowane największe środki [na ochronę zdrowia – od aut.]” – komentowała dla „New York Times” prof. Francesca Dominici, która uczestniczyła w badaniach.

Za wcześnie na wyniki

Badania naukowców z Harvardu nie zostały jeszcze zrecenzowane.

Jak zauważa „New York Times”, analiza nie obejmowała danych poszczególnych pacjentów. Nie wyjaśniła też, dlaczego w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych wirus rozprzestrzenił się szybciej niż w innych i czy na szybkość przenoszenia miały wpływ cząstki pyłu (Włoscy naukowcy podejrzewają, że jest taka możliwość, o czym informowaliśmy TUTAJ).

– Do tych wszystkich wczesnych analiz należy podchodzić ostrożnie. Sytuacja jest dynamiczna, a dane dotyczące koronawirusa wciąż niepewne – komentuje prof. Michał Krzyżanowski, epidemiolog z King’s College w Londynie. – Nie wiemy, ile przypadków zachorowań na COVID-19 jest naprawdę, bo wiele z nich przebiega bezobjawowo lub nie jest potwierdzona testami. Rozprzestrzenianie się koronawirusa może różnić się na różnych terenach i zmieniać w czasie – dodaje.

Sami naukowcy z Harvardu, mówi prof. Krzyżanowski, podkreślają w swojej publikacji, że to dopiero wstępna analiza. – Wszyscy patrzą jednak na ich wyniki. Raport z analizy nie jest jeszcze zrecenzowanym artykułem zaakceptowanym do publikacji – tłumaczy epidemiolog. Jego zdaniem problemem nie muszą być potencjalne błędy w analizie, ale niestabilna, niepewna natura danych w niej wykorzystanych.

– Nie neguję założenia, że smog może wpływać w jakimś stopniu na zachorowalność na COVID-19 i na przebieg choroby. Chodzi przecież o płuca, organ, który również jest atakowany przez zanieczyszczenia powietrza. Jeśli mechanizmy chroniące płuca są  osłabione, wirus ma łatwiejszą robotę. To logiczne – bariera odporności jest naruszona, więc wirus może powodować większe spustoszenie – dodaje naukowiec. Jak zaznacza, już wczesne obserwacje z Chin wskazywały na wyższą śmiertelność na COVID-19 wśród palaczy. Jego zdaniem wpływ na rozprzestrzenianie, przebieg i śmiertelność koronawirusa mają jednak przede wszystkim podjęte środki prewencji, sposób komunikowania się między ludźmi, kontakty z innymi osobami – a tych w amerykańskich badaniach nie wzięto pod uwagę. – Podobne analizy będą powstawać i dobrze. Ale dziś jest jeszcze za wcześnie na wysnuwanie ostatecznych wniosków – mówi prof. Krzyżanowski. 

Badania z całego świata

Nie tylko Amerykanie postanowili sprawdzić wpływ smogu na COVID-19. Właśnie opublikowano analizę włoskich i duńskich naukowców z Uniwersytetu w Sienie oraz Aarhus University w Roskilde. Sprawdzali, czy zanieczyszczenia powietrza były jednym z czynników, przez które na Północy Włoch koronawirus rozprzestrzenił się ekstremalnie szybko i miał ostrzejszy przebieg.

Jak zaznaczają, w północnych regionach Lombardia i Emilia-Romania śmiertelność COVID-19 wyniosła ponad 12 proc. W pozostałych częściach kraju – 4,5 proc.

„Wiadomo, że zanieczyszczenie wpływa na nasze drogi oddechowe, zatem osoba mieszkająca na obszarze o wysokich stężeniach pyłu będzie bardziej podatna na rozwój przewlekłych chorób układu oddechowego” – piszą naukowcy. „To, w naszej opinii, może częściowo wyjaśniać wyższą zachorowalność i śmiertelność spowodowaną nowym, bardzo zakaźnym wirusem SARS-CoV-2 wśród mieszkańców regionów z wyższymi poziomami smogu, szczególnie biorąc pod uwagę wysoką średnią wieku tej populacji” – zaznaczają.

Naukowcy zajmujący się epidemiologią od lat badają związek między wirusami z rodziny korona i zanieczyszczeniem powierza. W 2003 roku, po wybuchu epidemii SARS, w czasopiśmie „Environmental Health” ukazał się artykuł na ten temat. Jego autorzy (podobnie jak dziś włoscy i duńscy badacze) stwierdzili, że smog „może częściowo wpływać” na przebieg wywołanego wirusem SARS zespołu ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej.

Badania naukowców z Harvardu można znaleźć TUTAJ.

Zdjęcie: Ivan Marc/Shutterstock

Autor

Katarzyna Kojzar

Pisze o klimacie, środowisku, a czasami – dla odmiany – o kulturze. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. Jej teksty ukazują się też m.in. w OKO.press i Wirtualnej Polsce.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.