Podczas Tygodnia Klimatycznego w Nowym Jorku Bogota poinformowała o przystąpieniu do koalicji Powering Past Coal Alliance (PPCA). Celem jej członków jest odejście od spalania węgla w energetyce. Decyzja wpisuje się w zapowiedzi prezydenta Gustavo Petro, który chce dekarbonizować krajową gospodarkę. Polska kupuje węgiel z Kolumbii, a Bogota jest jednym z największych eksporterów węgla na świecie.
Powering Past Coal Alliance (PPCA) to koalicja zrzeszająca rządy, samorządy, przedsiębiorstwa oraz organizacje pozarządowe. Działają one na rzecz szybkiego odejścia od wytwarzania energii z węgla i przejścia na czyste źródła energii. Przed kilkoma dniami akcesję do PPCA ogłosiły dwa kraje Ameryki Łacińskiej: Kolumbia i Panama.
Tym samym ostatnimi państwami regionu, które nie przystąpiły do koalicji, pozostają Brazylia i Argentyna. Warto zwrócić uwagę, że — na ten moment — tylko w przypadku tej pierwszej w budowie są nowe projekty elektrowni węglowych. Jak podkreśla w komunikacie PPCA, jej działalność wpisuje się w globalne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych na Ziemi. I — co za tym idzie — problemu zmian klimatycznych.
Niepewny węgiel z Kolumbii
Decyzja Kolumbii oznaczać będzie zmiany nie tylko dla energetyki węglowej, ale także górnictwa. Jak podano w komunikacie PPCA, wspólnie z rządem Kolumbii koalicja podejmie prace mające na celu odejście od wytwarzania prądu z węgla, przy jednoczesnej ochronie społeczności górniczych.
Hasła prośrodowiskowe i proklimatyczne były istotnym elementem kampanii wyborczej Gustavo Petro, który na urząd prezydenta został wybrany w 2022 roku. W Kolumbii określa się go mianem polityka lewicowego.
Jest to o tyle ważne, że po stronie krajów rezygnujących z węgla staje… jeden z największych producentów tego surowca. Kolumbia jest szóstym co do wielkości eksporterem węgla na świecie, a jego odbiorcą jest również Polska. W 2022 roku był to jeden z rosnących kierunków importu, w okresie po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Pod koniec ubiegłego roku szefowa resortu klimatu i środowiska zapowiadała, że w 2023 roku import na potrzeby gospodarstw domowych będzie kontynuowany. – W pierwszej kolejności będzie to Kolumbia, ponieważ okazało się, że z kolumbijskiego węgla można odsiać nawet 30 proc. na potrzeby gospodarstw domowych – mówiła Anna Moskwa, cytowana m.in. przez portal money.pl.
„Ważny krok w kierunku neutralności klimatycznej”
– Energetyka węglowa odchodzi w przeszłość. Dlatego pracujemy nad zmniejszeniem zależności gospodarki od węgla – powiedział w oświadczeniu Omar Andres Camacho, kolumbijski minister energii i górnictwa. – Dywersyfikujemy eksport, zwiększamy produkcję z energii odnawialnej. I planujemy sprawiedliwą transformację dotkniętych społeczności. Dzięki technicznemu i finansowemu wsparciu członków PPCA możemy poczynić dalsze postępy przed najbliższym COP – podkreśla Camacho.
– Dołączenie Kolumbii do PPCA to bardzo dobra wiadomość dla świata. I ważny krok w kierunku neutralności klimatycznej – komentuje Patryk Białas, ekspert ds. sprawiedliwej transformacji w Koalicji Klimatycznej. – Mam wielką nadzieję, że wkrótce Polska pójdzie w ślady Kolumbii i niezwłocznie przedstawi zaktualizowaną politykę energetyczną państwa z uwzględnieniem szybkiego odejścia od wytwarzania energii z węgla i przejścia do wykorzystania czystych źródeł energii. Mieszkańcy i samorządy Górnego Śląska oczekują społecznie sprawiedliwych planów odejścia od węgla i szybkiego przejścia na zielone źródła energii. Chcemy zielonych miejsc pracy. Od zaraz – zwraca uwagę Białas.
_
Zdjęcie: LETOPISEC / Shutterstock.com