W środę przed siedzibą PZU odbywał się protest grupy Extinction Rebellion Polska. Aktywiści domagają się od spółki, by przestała ubezpieczać działalność firm, które przyczyniają się do kryzysu klimatycznego.
Protest Extinction Rebellion został zorganizowany w trakcie walnego zgromadzenia akcjonariuszy PZU. Według aktywistów spółka (częściowo należąca do Skarbu Państwa) powinna, podobnie jak inni ubezpieczyciele na świecie, odejść od współpracy z biznesami zarabiającymi na paliwach kopalnych.
„PZU jest firmą w największym stopniu zaangażowaną w ubezpieczanie polskiego sektora węglowego. Ubezpiecza kopalnie, których wydobycie wynosi w sumie ponad 80% całkowitego krajowego wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Z kolei ubezpieczane przez PZU elektrownie generują ponad 50% całkowitej mocy w polskim systemie elektroenergetycznym. (…) Gdyby nie PZU, zmiana byłaby możliwa. Brak gwarancji ubezpieczeniowych dla śmiercionośnego sektora węglowego byłby impulsem do transformacji energetycznej” – twierdzi grupa Extinction Rebellion w komunikacie opublikowanym w dniu protestu.
Swój sprzeciw wyraża także Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”, której przedstawiciel, Kuba Gogolewski, brał udział w walnym zgromadzeniu jako akcjonariusz mniejszościowy. W rozmowie z OKO.press zapowiadał, że zapyta podczas zebrania o uwzględnianie ryzyka związanego z katastrofą klimatyczną w zarządzaniu spółką.
Protest był transmitowany w mediach społecznościowych Extinction Rebellion Polska:
_
Zdjęcie: Shutterstock/Rasta777