Naukowcy z uniwersytetu King’s College London opublikowali wyniki badań, z których wynika, że zanieczyszczenia powstające w wyniku ścierania się tarcz hamulcowych są podobnie szkodliwe dla zdrowia, jak spaliny powstające w silnikach diesla. „Nie ma czegoś takiego jak pojazd bezemisyjny, a wraz z nadejściem przepisów ograniczających emisję spalin udział tych źródeł prawdopodobnie stanie się bardziej znaczący” – mówi kierownik badań.
W badaniu, którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Metallomics„, badacze wyhodowali komórki odpornościowe, które następnie narazili na kontakt z metalicznymi cząstkami, będącymi produktem ścierania się tarcz hamulcowych, a także spalinami powstającymi w silnikach diesla.
Zaobserwowano, że spadek zdolności do zwalczania bakterii nastąpił nie tylko w przypadku kontaktu ze spalinami – co zostało już wcześniej udokumentowane – ale również z pyłem powstającym w trakcie hamowania. Testowaną bakterią była Staphylococcus aureus, odpowiadająca m.in. za choroby płuc. Jak podkreślają badacze, nie jest do końca jasne, który dokładnie związek metaliczny odpowiada za spadek odporności w przypadku narażenia na „pył hamulcowy”, jednak jednym z najpoważniejszych podejrzanych jest wanad.
„W tej chwili nacisk na emisję spalin z silników Diesla jest całkowicie uzasadniony w świetle literatury naukowej. Nie powinniśmy jednak zapominać ani pomijać znaczenia innych elementów, takich jak metale powstające w trakcie ścierania, zwłaszcza hamowania. Nie ma czegoś takiego jak pojazd bezemisyjny, a wraz z nadejściem przepisów ograniczających emisję spalin, udział tych źródeł prawdopodobnie stanie się bardziej znaczący” – powiedział dr Ian Mudway, który kierował badaniami.
Naukowcy z uniwersytetu King’s College London podkreślają, że tylko część komunikacyjnych zanieczyszczeń pyłami PM 2,5 pochodzi z rur wydechowych. Większość pochodzi ze źródeł takich jak zużycie opon, sprzęgła i hamulca, a także wzbijania się w powietrze zalegającego już pyłu komunikacyjnego.
Dr Lisa Selley dodaje, że badania były prowadzone na komórkach wyhodowanych w laboratorium, dlatego konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań, które pozwolą ocenić wpływ zanieczyszczeń na komórki w ciałach ludzi. Badacze podkreślają jednak, że w przyszłości, wraz z eliminacją spalin, kwestia zanieczyszczeń powstających w wyniku ścierania się metali będzie coraz bardziej istotna.
_
Źródło: King’s College London
Zdjęcie: Shutterstock/Mikbiz