Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio nakazał właśnie, by wszystkie jednostki miejskie zrezygnowały z zakupów jednorazowego plastiku. Zakaz zakupów obejmie m.in. plastikowe kubki i sztućce. Zamiast tego miasto ma kupować przedmioty wykonane z materiałów, które się rozkładają lub nadają do łatwego recyklingu.
„W tym mieście przewodzimy walce z plastikowymi torbami. (…) Dziś mówimy nie plastikowi. Mówimy nie paliwom kopalnym”, mówił de Blasio, kiedy ogłaszał wprowadzenie nowych przepisów.
Single-use plastics are made from fossil fuels that poison our Earth every time we use them. That’s why New York City is taking steps to throw them out once and for all. pic.twitter.com/ydxydbJihp
— Mayor Bill de Blasio (@NYCMayor) April 11, 2019
Mówił też, że jednym z powodów jest ochrona klimatu, a zakaz pozwoli ograniczyć miejskie emisje CO2 o 500 ton. Nowe przepisy zawierają wyjątki związane między innymi z zastosowaniami medycznymi. Zużycie plastiku przez jednostki miejskie ma dzięki temu spaść aż o 95 proc.
Zakaz wchodzi w życie niemal natychmiast. De Blasio tlumaczyć, że „kryzys dzieje się teraz” i nie ma na co czekać. Instytucje dostały 120 dni na zastosowanie się do nowych przepisów. Jednocześnie burmistrz zadeklarował, że to tylko pierwszy krok. Kolejnym ma być wprowadzenie podobnego zakazu dla sektora prywatnego, a przepisy mają zostać przygotowane do końca tego roku.
Wcześniej miejskim instytucjom zakazano już korzystania z jednorazowych opakowań styropianowych oraz plastikowych słomek. De Blasio w przemówieniu potępił też przemysł naftowy i oparty o paliwa kopalne. Mówił, że to on wpędził ludzi w ekologiczny kryzys i zrobił to świadomie.
Fot. Shutterstock.