Udostępnij

Od rdzy do kwantu. Amerykańskie miasto zmienia przemysłową przeszłość w przyszłość technologii

27.04.2025

Z przemysłowej przeszłości ku cyfrowej przyszłości: Chicago nie tylko wchodzi w erę technologii kwantowych, ale też wyznacza nowe standardy odpowiedzialnej rewitalizacji miejskiej. Projekt wart miliardy dolarów może zmienić oblicze miasta, nie zapominając o lokalnej tożsamości.

Na styku przeszłości i przyszłości, na przecięciu stali i krzemu, rodzi się coś więcej niż inwestycja. To nowa opowieść o mieście, jego pamięci i jego ambicjach. W Chicago, na terenach dawnej huty South Works, w miejscu gdzie przez dekady rodziła się potęga przemysłu stalowego USA, ma powstać Illinois Quantum and Microelectronics Park – kampus przyszłości, wart 9 miliardów dolarów, z komputerami kwantowymi w roli głównej.

To nie tylko technologiczna rewolucja, ale też społeczno-ekologiczna próba odkupienia przeszłości. I być może wzór do naśladowania dla całego świata – również dla takich miejsc jak najbardziej znane tego typu miejsce w Polsce – krakowska Nowa Huta, która także szuka nowego pomysłu na poprzemysłowe tereny.

Industrialne DNA. Kwantowa rewolucja nad jeziorem Michigan

South Works nie było zwykłym zakładem produkcyjnym – przez ponad sto lat huta stanowiła serce przemysłowego Chicago, zatrudniając dziesiątki tysięcy osób i produkując stal, która budowała Amerykę: mosty, wieżowce, koleje.

Ale historia przemysłu ciężkiego nieubłaganie dobiegła końca – w 1992 roku zakład zamknięto, a teren pogrążył się w dekadach zapomnienia i degradacji.

Dziś Chicago staje przed szansą stworzenia jednego z najważniejszych centrów technologii kwantowej na świecie.

Firma PsiQuantum planuje zbudować komputer kwantowy nowej generacji – urządzenie, które może rozwiązywać problemy złożone matematycznie, logistycznie czy medycznie w czasie nieosiągalnym dla tradycyjnych maszyn.

Wsparcie dla projektu płynie szerokim strumieniem: 500 milionów dolarów od stanu Illinois, fundusze miejskie i federalne, zaangażowanie Uniwersytetu Chicagowskiego, Chicago Quantum Exchange, Fermilab i szeregu inwestorów. Powstaje coś więcej niż tylko park technologiczny – to cyfrowy Nowy Manhattan.

Metro w Chicago. Fot. shutterstock/rawf8

Celem tej inwestycji jest uczynienie z Chicago globalnego centrum innowacji technologicznych. Infrastruktura obejmować będzie laboratoria, inkubatory startupów, kampusy badawcze i osiedla mieszkalne oparte na zielonej energii. Partnerstwo z Uniwersytetem Chicago, Fermilab i Chicago Quantum Exchange ma zagwarantować napływ kadr i know-how na najwyższym poziomie.

Technologie kwantowe mają potencjał zrewolucjonizować niemal każdą dziedzinę życia – od medycyny, przez logistykę, aż po cyberbezpieczeństwo i modelowanie klimatu. Ich sercem mają być urządzenia operujące na kubitach – jednostkach informacji, które mogą znajdować się w wielu stanach jednocześnie. PsiQuantum zamierza zbudować maszynę z milionem kubitów – ponad 800 razy potężniejszą niż obecne rozwiązania IBM.

Technologie kwantowe – choć dla wielu wciąż brzmiące jak science fiction – to jeden z najważniejszych kierunków rozwoju współczesnej nauki i przemysłu. Komputery kwantowe, dzięki swojej mocy obliczeniowej, mogą zrewolucjonizować wiele dzisiejszych branż.

Chicago nie zamierza być jedynie miejscem wdrożeń – miasto chce być liderem innowacji. Powstający kampus ma przyciągnąć nie tylko inwestorów, ale i talenty z całego świata: programistów, inżynierów, fizyków, startupowców i badaczy, którzy wspólnie nadadzą ton rozwojowi epoki postcyfrowej.

Nie tylko nowa technologia. Zadbają o lokalną tożsamość

Projekt architektoniczny Quantum Loops nie odcina się od przeszłości. Wręcz przeciwnie – wykorzystuje ją jako inspirację.

Budynki będą nawiązywać do stalowej historii Chicago dzięki wykorzystaniu materiałów takich jak stal Cor-Ten, a otaczający je krajobraz zostanie obsadzony rodzimą roślinnością: trawami preriowymi, turzycami, dziką cebulą.

Wizja urbanistyczna zakłada stworzenie przestrzeni nie hermetycznej, ale inkluzywnej: przypominającej kampus uniwersytecki, otwartej na mieszkańców, ptaki, rowerzystów. Krajobraz ma wspierać migrację ptactwa wzdłuż Mississippi Flyway, a wszystkie obiekty będą spełniać najwyższe standardy ekologiczne – od energooszczędnych systemów po neutralność klimatyczną.

Mieszkańcy pytają o skażenie terenu. Znamy to z Polski

Ale nie każdy jest zachwycony. Mieszkańcy południowego Chicago przypominają: przez dziesięciolecia hutnictwo zatruwało środowisko – gleby, wody gruntowe, powietrze. Dziś, kiedy mówi się o nowoczesnych laboratoriach, domagają się gwarancji, że przeszłość zostanie rozliczona.

Mimo zapewnień o bezpieczeństwie środowiskowym, wielu lokalnych liderów wciąż zgłasza poważne zastrzeżenia. Teren South Works przez ponad sto lat był intensywnie eksploatowany przemysłowo – pozostałości po produkcji stali mogą zawierać toksyczne substancje.

Choć stanowa Agencja Ochrony Środowiska uznała w 1997 roku, że miejsce nie wymaga dalszych działań naprawczych, organizacje takie jak Alliance of the Southeast domagają się nowej oceny i jawnego planu remediacji. – Jeśli zaczniemy kopać, musimy być przygotowani na to, co znajdziemy – ostrzega Amalia NietoGomez, dyrektorka ASE.

Wśród głównych obaw mieszkańców Chicago jest także kwestia gentryfikacji. Czy kampus technologiczny nie wypchnie obecnych społeczności poprzez wzrost cen nieruchomości i usług? Czy nowe miejsca pracy będą dostępne dla lokalnych, często niedostatecznie wykształconych mieszkańców?

W odpowiedzi pojawia się projekt umowy społecznej, która ma zagwarantować szkolenia zawodowe, lokalne miejsca pracy, ochronę zasobów mieszkaniowych i wsparcie dla szkół. Podobne porozumienia funkcjonują m.in. w San Francisco i Los Angeles, i często są warunkiem społecznej akceptacji inwestycji.

Na razie deweloperzy odpowiadają raportem o jakości życia, który ma być gotowy dopiero kilka miesięcy, już po planowanym rozpoczęciu budowy. To budzi niepokój. – Jeśli coś nie jest zapisane, to znaczy, że się nie wydarzy – mówi Anne Holcomb, mieszkanka South Chicago.

Chicago. Fot. shutterstock/Nature’s Charm

Miasto jako ekosystem: kwant, zieleń i kultura

Wizja Chicago przyszłości nie kończy się na laboratoriach. Projekt obejmuje także przestrzenie publiczne: parki nad jeziorem, ścieżki rowerowe, centra edukacyjne i kulturalne. Wszystko ma być dostępne dla mieszkańców i przyjazne środowisku.

To idea miasta jako ekosystemu – nie tylko technologicznego, ale społecznego i przyrodniczego. Chicago stawia na transport niskoemisyjny, odnawialne źródła energii, miejskie farmy solarnie i integrację z lokalną florą.

To już nie betonowa dżungla, ale bio-miasto – zrównoważone, modularne, reagujące na zmiany klimatyczne i potrzeby społeczności.

Chicago pokazuje, że transformacja terenów poprzemysłowych może być nie tylko szansą na nowy etap rozwoju gospodarczego, ale również okazją do ekologicznej i społecznej regeneracji miasta. Inwestycja w technologię kwantową staje się pretekstem do szerszej zmiany myślenia o przestrzeni miejskiej – jako miejscu, które może łączyć innowacje z naturą i nowoczesność z ludzką wrażliwością.

Jeśli projekt się powiedzie, Chicago może nie tylko przedefiniować swoje miejsce w gospodarce światowej, ale także wyznaczyć nowy standard rewitalizacji miast – zrównoważony, inkluzywny i dalekowzroczny.

Miasta XXI wieku muszą mieć duszę

Projekt kampusu kwantowego w Chicago nie jest tylko inwestycją w beton, szkło i stal. To inwestycja w nową tożsamość miasta – nowoczesną, ekologiczną i społeczną. Jeśli Chicago udowodni, że można pogodzić interesy technologiczne, ekologiczne i społeczne – stanie się wzorem nie tylko dla innych miast amerykańskich, ale i dla całego świata.

Historia South Works pokazuje jedno: technologia sama w sobie nie wystarczy. Prawdziwa transformacja odbywa się wtedy, gdy połączy się pamięć miejsca, głos mieszkańców i dbałość o środowisko.

Czy Chicago zdoła tego dokonać? Czy uda się stworzyć przestrzeń, gdzie komputery kwantowe będą sąsiadować z dzikimi trawami, a startupy z przystanią dla kajaków? Choć wokół projektu kwantowego unosi się aura nadziei i ekscytacji, historia tego miejsca pokazuje, że transformacje – nawet te najbardziej obiecujące – mogą nieść za sobą koszty. Dla części mieszkańców to ostatnia szansa na realną zmianę. Dla innych – kolejna bitwa o to, by przyszłość nie odbyła się ich kosztem.

Czy technologia kwantowa okaże się tym, czym dla XX wieku była stal? A może znów Chicago stanie się miejscem, gdzie wielkie wizje rozbijają się o codzienne potrzeby tych, którzy tam żyją?

My projektowi w Chicago będziemy się uważnie przyglądać. Nie tylko dlatego, że ma potencjał zmienić obraz amerykańskich miast, ale również dlatego, że bardzo podobne wyzwania i decyzje rysują się na horyzoncie Nowej Huty w Krakowie.

Na terenach dawnego Kombinatu nie produkuje się już dziś stali, a przyszłość tego obszaru pozostaje wciąż otwarta. Wyniki badań przeprowadzonych wśród mieszkańców nie pozostawiają złudzeń – społeczność oczekuje przemiany w duchu zielonej i zrównoważonej urbanistyki.

Zdjęcie tytułowe: Canva

Autor

Joanna Urbaniec

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.