Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) przewiduje, że do końca 2025 roku odnawialne źródła energii staną się największym źródłem energii elektrycznej na świecie, wyprzedzając węgiel. Wzrost będzie wynikiem intensywnego rozwoju technologii oraz zmieniających się trendów w produkcji energii. Zmiany nie tylko wpłyną na globalny rynek energetyczny, ale także będą miały istotne znaczenie dla walki ze zmianami klimatycznymi.
Zgodnie z raportem MAE, globalne zapotrzebowanie na energię elektryczną rośnie w najszybszym tempie od dwóch dekad. W 2025 roku przewiduje się, że połowa tego wzrostu będzie zaspokajana przez fotowoltaikę, która ma osiągnąć rekordowe moce. Oczekuje się, że OZE zwiększą swój udział w globalnej produkcji energii elektrycznej z 30 proc. w 2023 roku do 35 proc. w 2025 roku.
– Rok 2025 będzie przełomowy dla sektora energetycznego. Po raz pierwszy OZE staną się dominującym źródłem energii elektrycznej na świecie. Ta zmiana jest nie tylko wynikiem postępu technologicznego i spadku kosztów produkcji, ale także rosnącej świadomości społecznej dotyczącej potrzeby ochrony środowiska – odpowiedział redakcji SmogLab, ekspert MAE, dr van der Hoeven.
Warto również zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku lat koszty instalacji paneli słonecznych oraz turbin wiatrowych znacznie spadły. Na przykład koszt produkcji energii słonecznej zmniejszył się o około 90 proc. od 2010 roku, co sprawia, że jest ona jedną z najtańszych form wytwarzania energii na świecie. W rezultacie wiele krajów decyduje się na inwestycje w OZE jako sposób na zapewnienie sobie stabilnych i zrównoważonych źródeł energii.
Kluczowe liczby:
- 35 proc. – to przewidywany udział OZE w globalnej produkcji energii elektrycznej do końca 2025 roku.
- 50 proc. – to wzrost zapotrzebowania na energię zaspokajany przez fotowoltaikę.
- 90 proc. – to spadek kosztów energii słonecznej od 2010 roku.
Przemiany w sektorze energetycznym
MAE zwraca uwagę, że mimo rosnącego udziału OZE, produkcja energii z węgla nie spadnie znacząco ze względu na silny popyt, zwłaszcza w Chinach i Indiach. Te dwa kraje są odpowiedzialne za około 70 proc. globalnej produkcji węgla i nadal planują rozwijać swoje moce wytwórcze oparte na tym surowcu. Jednak równocześnie obserwujemy dynamiczny rozwój sektora odnawialnych źródeł energii, który staje się coraz bardziej konkurencyjny.
Warto podkreślić, że energia słoneczna i wiatrowa będą odpowiadać za trzy czwarte wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną. W szczególności energia słoneczna ma szansę stać się dominującym źródłem mocy w wielu krajach rozwijających się, gdzie dostęp do tradycyjnych źródeł energii jest ograniczony. Przykładowo, według prognoz MAE, do 2028 roku Chiny będą odpowiadać za aż 60 proc. nowej globalnej mocy odnawialnej.
Przykłady zmian:
- 60 proc. – przewidywany udział Chin w nowej globalnej mocy odnawialnej do 2028 roku.
- 11 proc. – energia słoneczna jako udział w produkcji energii elektrycznej w UE w 2024 roku.
Wyzwania i przyszłość OZE
Mimo dynamicznego rozwoju OZE, sektory muszą stawić czoła wielu wyzwaniom. Kluczowym problemem pozostaje integracja źródeł odnawialnych w globalnym miksie energetycznym. MAE podkreśla, że wiele krajów musi przyspieszyć wdrażanie polityk wspierających rozwój OZE oraz inwestycje w infrastrukturę energetyczną. Bez odpowiednich działań regulacyjnych i wsparcia finansowego trudno będzie osiągnąć cele związane z neutralnością klimatyczną.
Prognozy na przyszłość:
- Emisje CO2 – mają osiągnąć szczyt lub zacząć maleć mimo rosnącego zapotrzebowania.
- Nowe inwestycje – apetyt inwestorów na budowę mocy odnawialnych nie słabnie.
- 400 proc. – to przewidywany wzrost pojemności magazynów energii do 2030 roku.
–
Zdjęcie tytułowe: shutterstock/Nuttawut Uttamaharad