Udostępnij

Program Czyste Powietrze: Stos dokumentów, by otrzymać pożyczkę… na 30 tys. złotych

22.11.2019

Pani Julia postanowiła skorzystać z rządowego programu Czyste Powietrze, wobec czego stara się o kilkanaście tysięcy dotacji oraz pożyczkę w wysokości 30 tysięcy złotych. Nie spodziewała się jednak, że pożyczka – wydawałoby się, że w świecie pożyczek nieszczególnie wielka – przysporzy jej tylu trudności. Stos dokumentów, których wymaga od niej WFOŚiGW, staje się coraz większy, a rozstrzygnięcia na horyzoncie… nie widać.


Pani Julia to Julia Kryszewska, nasza Czytelniczka, niegdyś działająca w Podhalańskim Alarmie Smogowym. Ponieważ buduje dom dla swojej rodziny i siebie, postanowiła skorzystać ze wsparcia w ramach rządowego programu Czyste Powietrze. Z dotacji oraz kredytu. I to właśnie z powodu chęci skorzystania z możliwości wzięcia pożyczki, sytuacja urosła do granic absurdu. Stos dokumentów, których wymaga od niej krakowski WFOŚiGW, liczy już około 60 stron. Należy jednak podkreślić, że nadal nie jest kompletny.

Fotografia dokumentów trafiła do nas kilka dni temu, a po publikacji w mediach społecznościowych wywołała spore zainteresowanie. Sprawdźmy więc, czego wymaga się od Pani Julii.

O jakie wsparcie dokładnie się ubiegasz? 

Ubiegam się o dotację w ramach rządowego programu Czyste Powietrze. Całość inwestycji zamyka się w kwocie 75 tysięcy złotych. Ubiegamy się o 42 tys. złotych, z czego 12 tysięcy to dotacja, a 30 tysięcy to pożyczka. Wynika to stąd, że nasze dochody nie kwalifikują nas na większą kwotę dotacji, jesteśmy w tym najwyższym progu.

Z czego wynika fakt, że wymaga się od Ciebie aż tylu dokumentów?

Dom buduję razem z partnerem, ale o pożyczkę staram się sama. Nie mamy ślubu, mamy pełną rozdzielność majątkową i ustaliliśmy, że ja to wezmę na siebie. To nasza biznesowa sprawa, tak się podzieliliśmy. Dla urzędu jest to jednak kuriozalna sytuacja: ‘inwestycja jest wspólna, więc dlaczego tylko Pani ubiega się o kredyt? Jak to?’ Musiałam więc wykazać nie tylko dochody swoje, ale i partnera. A że oboje jesteśmy przedsiębiorcami…

Musiałam dostarczyć KPiR-kę [księgę przychodów i rozchodów – SM] z całego bieżącego roku, swoją i partnera, czyli dwie, wszystkie oświadczenia podwójnie (i nie ważne, że o pożyczkę staram się tylko ja, ponieważ gospodarstwo posiadam wspólnie z moim nieślubnym partnerem), PIT jednej i drugiej działalności, potwierdzenia przelewów ( kwoty podatku PIT5 i PIT 28 do Urzędu Skarbowego). Zrobił się więc z tego plik ponad 60 stron. Wszystko po to, by ocenić zdolność kredytową dla pożyczki w wysokości 30 tysięcy złotych. Nie 600 tysięcy, tylko 30.

Nie brzmi przyjaźnie…

Z pierwszego maila dowiedziałam się , że wymaga się ode mnie dostarczenia dodatkowych dokumentów, tam wskazano mi na 12 załączników, ale jeśli chcę zrezygnować z pożyczki, to wystarczy wypełnić jeden załącznik, jeden coś tam, aneks do wniosku i do widzenia. Więc oni jakby zachęcają ludzi, żeby rezygnować z wniosku o pożyczkę. Bez sensu.

Wiesz, chodzi mi o to przede wszystkim, że procedura która powinna być maksymalnie prosta, dostępna dla każdego Kowalskiego jest tak skomplikowana. Niby wprowadza się ułatwienie, że dokumenty można składać elektronicznie, ale… tylko gdy ma się podpis elektroniczny, najtrudniejszą dla obywatela opcję. Zwykły e-PUAP nie wystarczy.

Tyle walczyliśmy o czyste powietrze, działaliśmy w Podhalańskim Alarmie Smogowym, a tu coś takiego. Stoimy na etapie weryfikacji zdolności kredytowej od 4 miesięcy i nie wiem, ile to potrwa dalej.

 

Zdjęcie nadesłane przez Czytelniczkę.

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.