Pszczyna jest jednym z najbardziej zanieczyszczony miast Unii Europejskiej. Mimo to jej samorząd zamiast starać się wykorzystać nowe narzędzia, które otrzyma dzięki śląskiej uchwale antysmogowej, próbuje opóźnić ich wejście w życie. O sprawie pisano więcej między innymi TUTAJ.
Poniżej przeczytacie stanowisko Polskiego Alarmu Smogowego, które zostało przesłane do pszczyńskiej rady oraz władz województwa.
Szanowny Pan
Leszek Szczotka
Przewodniczący Rady Miejskiej w Pszczynie
Rynek 2
43-200 Pszczyna
Szanowny Panie,
z wielkim niepokojem podchodzimy do działań Radnych Miasta Pszczyny, którzy apelują o przesunięcie daty wejścia w życie wojewódzkich przepisów antysmogowych, co przyniosłoby między innymi taki skutek, że w najbliższym sezonie grzewczym nadal wolno by było palić odpadami węglowymi.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia „Ambient Air Pollution Database 2016” wynika, że 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej znajduje się w Polsce, z czego aż 10 leży w województwie śląskim. W sezonie grzewczym powietrze w Pszczynie przekracza wszelkie normy. Ta została zaliczona do pięciu najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej. Nie stało się to na wyrost. W styczniu bieżącego roku poziom zawartości pyłu zawieszonego w powietrzu osiągał poziom 500 ug/m3, co oznacza 10-krotne przekroczenie przewidzianej prawem normy.
Taka zawartość pyłu w powietrzu jest niebezpieczna dla ludzkiego zdrowia, a nawet życia. Badania – prowadzone między innymi w Śląskim Centrum Chorób Serca – wskazują, że ta powoduje wzrost ryzyka wystąpienia zawału, udaru, a także wyższą śmiertelność ogólną. Zły stan powietrza wpływa także na zwiększenie zachorowalności na astmę, alergie, jest wiązany z POChP oraz nowotworami.
Dlatego uchwała przegłosowana przez radnych Pszczyny jest wyrazem skrajnie nieodpowiedzialnej postawy, w której interes polityczny jest ważniejszy od zdrowia mieszkańców. Rolą radnych miasta, które mierzy się z tak wielkim problemem środowiskowym, są starania o jego rozwiązanie. Tymczasem w Pszczynie wieloletnie zaniedbania samorządu gminnego spowodowały, że problem niskiej emisji będzie się w dalszym ciągu pogłębiał i pszczynianie będą się truć oraz przedwcześnie umierać. A teraz tamtejsi radni zamiast skorzystać z nowego narzędzia, by powietrze poprawić, wolą podjąć starania o to, by nadal nie podejmować działań.
To zachowanie, którego nie można akceptować.
W imieniu Polskiego Alarmu Smogowego,
Andrzej Guła