Udostępnij

Radioaktywne rogi, czipy i helikopter. Na ratunek nosorożcom

08.10.2025

Stan populacji nosorożców jest niepokojąco niski. W ciągu wieku liczba wszystkich nosorożców na świecie spadła z 500 tys. do 27 tys. Aby chronić je przed kłusownikami usuwa się im rogi i wywozi helikopterami w odległe miejsca. W ten sposób naukowcy odcinają kłusowników od źródła dochodów, a jednocześnie chronią nosorożce – bez rogów są one zazwyczaj bezpieczne.

Organizacja International Rhino Foundation (IRF) każdego roku publikuje raport o stanie nosorożców. Zaobserwowano, że z roku 2023 na 2024 nastąpił niewielki spadek procentowy wszystkich populacji, bliski poziomowi stabilnemu.

Czy to znaczy, że po dekadach kłusownictwa, utraty siedlisk i nielegalnego handlu można świętować ich odradzanie się?

Kłusownicy przetrzebili nosorożce

Niestety nie ma dobrych informacji. Według raportu liczebność nosorożców wśród wszystkich pięciu gatunków – dwóch afrykańskich i trzech azjatyckich – jest niepokojąco niska. Większość z nich jest określona jako „krytycznie zagrożona”.

Fot. Całkowita populacja nosorożców na świecie wynosi około 26 700 osobników. Źródło: International Rhino Foundation / CC BY-SA 4.0

W Afryce populacja nosorożców czarnych w 1960 roku liczyła ponad 100 tys. osobników, ale już do 1970 r. ta liczba spadła do około 65 tys. Winne jest zmasowane kłusownictwo. W połowie lat 90. odnotowano tylko około 2,3 tys. osobników. Obecnie sytuacja tych nosorożców poprawiła się. Nastąpił wzrost populacji gatunku z 6195 w 2023 roku do 6788 osobników w 2024 roku, głównie dzięki dobremu zarządzaniu i ochronie gatunku.

Z kolei populacja nosorożców białych znów dramatycznie się obniżyła: do 15 752 osobników. Z jednej strony warto zauważyć, że jest lepiej niż było, ponieważ na początku XX wieku żyło mniej niż 100 osobników, a gatunek był na krawędzi zagłady. Z drugiej strony w 2012 r. odnotowano największy przyrost populacji – ponad 21 tys. osobników. Niestety, kłusownicy ponownie przetrzebili populację. W 2023 roku liczebność wzrosła do 17 464, ale w 2024 roku ponownie spadła – konkretnie do wspomnianych 15 752 osobników.

Raport podkreśla też, że w populacji nosorożców na terenie Republiki Południowej Afryki (RPA) dochodzi do chowu wsobnego – zjawiska genetycznego polegającego na krzyżowaniu się osobników spokrewnionych. Eksperci monitorujący stan tych zwierząt w kraju są zmuszeni chronić je w ogrodzonych rezerwatach bez możliwości swobodnego przemieszczania się. Dlatego żyją tam w małych i odizolowanych populacjach.

Trzy gatunki nosorożców pod ostrzałem

Najliczniejsza populacja nosorożca indyjskiego zamieszkuje głównie Indie i Nepal i stale rośnie od 2007 r. W 2025 r. wynosiła ponad 4 tys. osobników. W obu krajach istnieje skuteczna ochrona przyrody i egzekwowanie prawa, ale też ma miejsce proceder kłusowniczy, choć na mniejszą skalę niż w Afryce.

Dramatycznie niskie są liczebności tych zwierząt w Indonezji. Populacja nosorożca sumatrzańskiego w 2007 r. liczyła zaledwie 180–200 osobników. Dziś jest ich tylko około 40. Gatunek jest wręcz na skraju wymarcia. Tak samo poważnym problemem pozostaje tam kłusownictwo.

Eksperci w raporcie IRF wskazują: – Fatalny stan indonezyjskich nosorożców skłonił Światowy Kongres Ochrony Przyrody do zaproponowania na spotkaniu w Abu Zabi (które odbędzie się w październiku 2025 r.) wniosku, który podkreśli krytyczne zagrożenie dla nosorożców sumatrzańskich i jawajskich. Wniosek ma na celu zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej i pozyskanie środków, aby pomóc rządowi Indonezji w ochronie pozostałych populacji tych nosorożców.

Fot. Odcinając rogi nosorożcom, zarządcy dzikiej przyrody mają nadzieję odwieść kłusowników od ich zabijania. Źródło: Science Adviser. Vanessa Duthé / CC BY-SA 4.0

Czipy, pozbawianie rogów, radioaktywne substancje. Tak próbują chronić nosorożce

W celu ochrony nosorożców przed zapędami kłusowników naukowcy robią wszystko, co mogą. W szczególności mocno zdeterminowani są ci z RPA. Aby ukryć te piękne zwierzęta przed oczami kłusowników, często transportują je helikopterami w odleglejsze i bezpieczniejsze miejsca.

Na wszelki wypadek nosorożcom bezboleśnie usuwa się rogi, bo to właśnie z ich powodu przestępcy polują na te zwierzęta. W ten sposób naukowcy odcinają od kłusowników źródła dochodów, a jednocześnie chronią nosorożce – bez rogów są one zazwyczaj bezpieczne.

– Kiedy w 2014 r. kłusownictwo nosorożców osiągnęło poziom krytyczny, zarządcy dzikiej przyrody w południowej Afryce sięgnęli po ostateczną obronę. Zaczęli odcinać rogi, co nie szkodzi nosorożcom, ale może zniechęcić kłusowników do zabijania zagrożonych gatunków – pisze na łamach serwisu Science Adviser dziennikarz naukowy Erik Stokstad. Rogi te odrastają, dlatego proces trzeba powtarzać. Wpływa to oczywiście na zmianę zachowania nosorożców. Zwierzęta te bez swoich rogów znacznie ograniczają swoje zasięgi i prawdopodobnie rzadziej wchodzą w interakcje z innymi nosorożcami. Jednak by uchronić je przed kłusownikami, eksperci podejmują to ryzyko.

Ponadto zwierzętom wszczepia się mikroczipy lub przytwierdza nadajniki GPS, co także odstrasza przestępców. W niektórych przypadkach tymi gruboskórnymi zajmują się wyspecjalizowane antykłusownicze jednostki wojskowe, które chronią je przez całą dobę.

Obecnie widać, że przynosi to pewne efekty. W Afryce zmniejszyła się liczba incydentów związanych z polowaniami na nosorożce. Jednak wartość rogu, zwłaszcza na nielegalnym rynku chińskim, waha się od 11 do 22 tys. dolarów, toteż kłusownictwo nadal ma miejsce.

Jednym z ostatnich pomysłowych rozwiązań jest wstrzykiwanie do rogów nosorożców, które mogą paść łupem kłusowników, nieszkodliwych izotopów radioaktywnych. Ma to ułatwić celnikom wykrywanie przemycanych rogów po zabiciu zwierząt. To wprawdzie nie pomoże w schwytaniu samych kłusowników, ale przynajmniej utrudni życie grupom przestępczym zajmującym się nielegalnym handlem rogami nosorożców.

Konieczność stosowania takich metod rodzi jednak smutne pytanie, które zostaje bez odpowiedzi – dokąd zmierza świat…?

Zdjęcie tytułowe: slowmotiongli/Shutterstock

Autor

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.